Reklama

Niespodziewana śmierć Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof Krawczyk zmarł w Wielkanocny Poniedziałek w wieku 74 lat. Jego śmierć była zaskoczeniem dla wszystkich - muzyk dopiero wyszedł ze szpitalu po przebytym zakażeniu koronawirusem. Wydawało się, że jego stan będzie się tylko polepszał, niestety stało się inaczej. Legendę polskiej muzyki rozrywkowej opłakują dziś pokolenia słuchaczy. Wbrew mitom, Krzysztof Krawczyk był też ikoną dla wielu młodych ludzi.

Reklama

Dziś pojawiły się informacje na temat uroczystości pożegnalnej Krzysztofa Krawczyka. Gdzie i kiedy będzie pochowany? Wiemy też, jaka była ostatnia wola piosenkarza - te życzenia zdradzają, że był urodzonym artystą, z powołaniem do występów scenicznych.

Krzysztof Krawczyk nie żyje, miał 74 lata. Żona artysty nie może się pogodzić ze stratą

Ikona polskiej muzyki, Krzysztof Krawczyk, zmarł w wieku 74 lat w Wielkanocny Poniedziałek. Tragiczną informację przekazał mediom jego wieloletni przyjaciel i manager, Andrzej Kosmala. Kilka dni przed śmiercią muzyk wyszedł ze szpitala.
Krzysztof Krawczyk nie żyje
https://www.instagram.com/krzysztof_krawczyk_fanpage/

Ostatnia wola Krzysztofa Krawczyka: kiedy pogrzeb?

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbędzie się w sobotę 10 kwietnia i będzie transmitowany w telewizji. Obchody kościelne zaczną się o godz. 12.00 w archikatedrze w Łodzi. O godz. 15.00 zaplanowano zaś pogrzeb artysty na cmentarzu w Grotnikach. Uroczystość będzie miała charakter państwowy.

Jak się okazuje, Krzysztof Krawczyk szczegółowo zaplanował swój pogrzeb. Andrzej Kosmala, długoletni manager, a prywatnie przyjaciel gwiazdy, pomoże w realizacji ostatnich życzeń piosenkarza.

Reklama
„Spełnimy dwa ostatnie życzenia Krawczyka. Włożymy mu do trumny mikrofon, ten do którego przez 26 lat śpiewał w studiu muzycznym K&K Studio, a także czarne okulary, w których występował na scenie. Chciał by na jego pogrzebie zagrała orkiestra dęta i tak się stanie”, wyznał Andrzej Kosmala w rozmowie z Super Expressem.

Zdruzgotana żona Jana Lityńskiego o śmierci męża. „Straciłam wczoraj swoje życie, serce. Wszystko”

Jan Lityński nie żyje. Do tragicznej śmierci doszło w niedzielę, 21 lutego, kiedy polityk ratował swojego psa - pod czworonogiem załamał się lód na rzece Narwi. Żona Jana Lityńskiego opublikowała poruszający wpis, w którym mówi o szczegółach zdarzenia.
Jan Lityński
AKPA

Kto pożegna artystę?

W ostatniej drodze Krzysztofowi Krawczykowi towarzyszyć będzie cała wielka rodzina oraz rzesza oddanych fanów autora niezapomnianych polskich hitów. W mediach społecznościowych spływają kondolencję i pożegnania. Wśród nich są te, od dzieci gwiazdora. Krzysztof Krawczyk nie utrzymywał bliskich relacji ze swoim jedynym biologicznym synem z drugiego małżeństwa, Krzysztofem Juniorem. Swoje ojcowskie błędy poprawiał wychowując trzy adoptowane córki, które rzadko pojawiały się publicznie. Jedna z nich, Sylwia opublikowała wzruszające pożegnanie z ojcem.

Zobacz także
Opublikowany przez Sylwię Urbańczyk Poniedziałek, 5 kwietnia 2021
Reklama
Reklama
Reklama