Stalowe nerwy w pracy

W sytuacji stresowej w twoim organizmie wydzielana jest adrenalina. Im większy stres, tym jej więcej. W niewielkich ilościach ta substancja pozwala dobrze funkcjonować, a nawet zwiększa skupienie i sprawia, że sprawniej wykonujesz powierzone ci zadanie. Jednak zbyt duża dawka adrenaliny uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Psychologowie nie mają wątpliwości, że długotrwały stres bardziej niszczy nasz organizm niż jednorazowy, silny wstrząs. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy w mniejszym lub większym stopniu narażeni na działanie stresu. Nie da się całkowicie wyeliminować go z kariery zawodowej. Można jednak zwiększyć odporność i nauczyć się nie tracić zimnej krwi w trudnych sytuacjach. Oto kilka sposobów.

Wszystko zależy od ciebie

Szef zlecił ci dodatkowe zadanie, np. opanowanie nowego programu komputerowego, a ty od razu wpadasz w panikę? Martwisz się, że nie dasz rady, nie zdążysz, nie potrafisz? Takie podejście tylko nakręca spiralę stresu. I rzeczywiście, wtedy nie jesteś w stanie już nic zrobić, bo dopada cię silna apatia.
Jak to zmienić? Zamiast tracić energię i czas na straszenie samej siebie, rozpamiętywanie porażek i własnych słabości, zastanów się, jak ten problem rozwiązać. Może wystarczy przez tydzień wygospodarować codziennie 15 minut i poprosić o pomoc koleżankę, z którą łatwiej opanujesz nowy program. Jeśli będziesz doskonalić swoje umiejętności, poczujesz się bardziej kompetentna i pewna siebie. Powodzenie w pracy nie zależy od szczęścia, tylko od ciebie.

Zaplanuj swój dzień

Szybkie tempo życia, nadmiar spraw i więcej obowiązków wpływają na to, że stajesz się podatna na negatywne działanie stresu. Im więcej masz zadań i mniej czasu na ich realizację, tym większe ogarnia cię napięcie. Częściej popełniasz błędy i coraz bardziej jesteś zniechęcona.
Jak to zmienić? Bardzo ważną rolę w walce z niepokojem odgrywa planowanie. A zatem, by działać efektywnie i pozbyć się stresu, najpierw wyraźnie określ swoje cele. Postaraj się każdego dnia rano poświęcić pięć minut na spisanie krok po kroku harmonogramu zadań. Wykonasz je wtedy łatwiej i bez nerwów.

Zaakceptuj siebie

Jesteś perfekcjonistką i wszystko chciałabyś zrobić idealnie i na czas. Oceniasz się surowo. Działasz pod presją własnych wymagań, a gdy ci się coś nie uda, załamujesz się. Wtedy coraz gorzej radzisz sobie z kolejnymi zadaniami i stres się nasila.
Jak to zmienić? Zbuduj swój pozytywny wizerunek. Pomyśl o swoich mocnych i słabych stronach, a potem spisz je na kartce. Przeczytaj kilka razy i zastanów się, jak jeszcze lepiej wykorzystać swoje zalety, a także, jak popracować nad wadami. Pomyśl również nad hierarchią spraw w twoim życiu. Wiedza o własnych zaletach i wadach, a także przekonanie, że pewne sprawy w twoim życiu są ważne, a innymi nie musisz się przejmować, uodporni cię na krytykę i doznawane niepowodzenia. Gdy poznasz swoje możliwości, uchronisz się przed dążeniem do nierealnych celów, a tym samym unikniesz stresu.

Myśl pozytywnie

W sytuacjach wywołujących napięcie koncentrujesz się tylko na ich negatywnych elementach. Np. idąc na spotkanie rekrutacyjne lub rozmowę z szefem w sprawie podwyżki, zakładasz, że ci się nie powiedzie, przez co pogłębiasz swój niepokój.

Jak to zmienić? Staraj się myśleć pozytywnie. Psychologowie twierdzą, że jakieś wydarzenie tylko wtedy jest stresujące, jeśli sami uznamy je za takie. Spróbuj więc, mimo emocji, oceniać realistycznie sytuację i nastawiaj się optymistycznie. Dobra ocena wydarzeń, skupienie uwagi na dodatnich aspektach przeżyć niweluje skutki stresu.

Poszukaj wsparcia u bliskich

Osoba samotna, która ma niewiele kontaktów z ludźmi, bardziej narażona jest na wpływ stresu niż ktoś silnie związany z rodziną lub przyjaciółmi. Równie ważna jest przychylność kolegów z pracy, szefa, okazywanie przez nich uznania i zrozumienia. Jeśli ci tego brakuje i nie rozmawiasz z innymi o swoich problemach, rośnie w tobie napięcie.
Jak to zmienić? Jeśli czujesz się czymś zestresowana, pomoże ci przedyskutowanie tej sytuacji z przyjacielem. Nie bój się mówić innym o swoich kłopotach, rozterkach. Nie myśl, że każdy ma problemy i nie należy innych obarczać swoimi. Dziś ktoś pomoże tobie, jutro ty pomożesz jemu. Wsparcie ze strony najbliższych zwiększy twoje poczucie wartości, uspokoi i zniweluje negatywne uczucia.

Skorzystaj z pomocy specjalisty

Jeśli wciąż pracujesz pod presją, każde zdarzenie uznajesz za zagrożenie, nie możesz właściwie się skoncentrować, czujesz zmęczenie i zniechęcenie - to znak, że mobilizujący stres przekształcił się u ciebie w stałe napięcie nerwowe. Zmniejsza ono efektywność pracy, wyczerpuje i może doprowadzić do poważnych chorób.
Jak to zmienić? Jeśli twój stres jest długotrwały i nie zanosi się na zmianę, nie lekceważ go. Od tego zależy twoje zdrowie, a cóż jest cenniejszego od niego? Pomyśl o zmianie pracy na spokojniejszą. Nie bierz na siebie zbyt wielu obo-wiązków. Odpoczywaj co półtorej godziny. A gdy i to nie pomoże, nie bój się skorzystać z pomocy psychologa.

Co wywołuje stres

• Przeciążenie pracą, np. gdy jest jej zbyt dużo, zadania przekraczają twoje możliwości i musisz często pracować w nadgodzinach.
• Brak satysfakcji, np. gdy twoja praca jest zbyt monotonna, zadania proste i nieodpowiadające twojemu wykształceniu i aspiracjom.
• Konflikt roli, np. wzajemnie wykluczające się polecenia przełożonego.
• Brak wpływu na swoją pracę, dający poczucie bycia jedynie "trybikiem w maszynie".
• Złe warunki, np. hałas, brak przestrzeni.