Reklama

Natura mądrze stworzyła nasze ciała. W łóżku idealnie do siebie pasują. Ale żeby do łóżka w ogóle we dwójkę dojść, trzeba najpierw przeżyć fascynacje partnerem. Mężczyźni kochają kobiety za ich krągłe, wystające piersi i kształtne biodra. Kobiety lubią w mężczyznach ich szerokie ramiona, wąskie biodra i... owłosione torsy. Apetyczne pupy (u pań) i potężne bicepsy (u panów) trzeba jednak dobrze „sprzedać”, czyli zaprezentować płci przeciwnej. Do tego wspaniale nadaje się mowa ciała. Dowiedz się, co chce ci powiedzieć mężczyzna, gdy „tak patrzy” albo „tak się porusza”.

Reklama
Jego wzrok...

Oczy są zwierciadłem duszy – i to w oczach przede wszystkim widać, czy mężczyzna jest kobietą zainteresowany. Podobno na widok naszego ideału męskości czy kobiecości nasze źrenice potrafią rozszerzyć się prawie trzykrotnie! Jest to reakcja mimowolna i nie do zagrania. Ale ważny jest też sposób, w jaki patrzy na ciebie twój rozmówca. Psychologowie wyróżniają trzy „trójkąty” z wierzchołkami w różnych częściach twarzy i ciała, po których błądzi wzrok osoby, z którą rozmawiamy. Trójkąt najbardziej formalny tworzą oczy i czubek nosa. Trójkąt towarzyski rozciąga się nieco bardziej w dół, obejmując także usta i brodę. Tak patrzą na nas przyjaciele. A trójkąt intymny ma swój wierzchołek miedzy piersiami, w okolicach pępka lub wzgórka łonowego. Gdy rozmawiasz z mężczyzną i widzisz, ze spojrzenie ucieka mu w dół, bez dwóch zdań wpadłaś mu w oko.

Postawa...

Gdy mężczyzna chce zaimponować kobiecie, zdaje się puchnąć, rosnąć. Prostuje się, wypręża, przestaje się garbić, by pokazać, jak szerokie ma ramiona, wciąga brzuch. Jego krok staje się zamaszysty i sprężysty. Przechadzając się z kąta w kąt, prezentuje ci swoje wdzięki.

I dotyk!
Reklama

On dotyka siebie, bo wie, że twój wzrok podąży za jego palcami. A one będą jak strzałki skierowane na jego największe atuty. Hugh Grant we wszystkich filmach palcami przeczesuje swoja bujną grzywę. Wie, że kobiety uwielbiają jego włosy George Clooney dłonią muska swoją kwadratową szczękę porośniętą, a jakże, trzydniowym zarostem. Może też dotykać przedmiotów, które przed chwilą ty trzymałaś. Weźmie do ręki zapalniczkę, którą odłożyłaś. Dotknie nóżki kieliszka, który dopiero co odstawiłaś. Cóż – ten pan chyba daje ci wyraźne znaki, ale wciąż czeka. Na co? Na twój znak. Mężczyźni prawdziwe zaloty rozpoczynają wtedy, gdy otrzymają od kobiety tzw. znak nawiązania kontaktu. Najczęściej jest to powłóczyste spojrzenie, seksowne wydęcie warg, zabawa kosmykiem włosów, uśmiech. Zależy ci na nim? Dawaj znaki!

Reklama
Reklama
Reklama