5 rzeczy o seksie, które chcesz wiedzieć, ale boisz się zapytać

Przede wszystkim zadbaj o zdrowie fizyczne. Regularnie badaj się u ginekologa, aby wykluczyć, że problemy z libido mają podłoże zdrowotne. Gdy odpowiednio się odżywiamy i uprawiamy aktywność fizyczną, nasz organizm produkuje dopaminę i endorfiny. Te z kolei pozytywnie wpływają na poziom libido. A zatem: śpij 8 godzin dziennie, jedz zdrowo i uprawiaj sport, a zobaczysz, że Twoja ochota na zabawy z partnerem się zwiększy. Aby dodatkowo podwyższyć poziom libido, przy układaniu jadłospisu możesz sięgnąć po afrodyzjaki, takie jak czekolada, dynia, ostrygi czy krewetki. A gdy chcesz się dodatkowo pobudzić tuż przed stosunkiem, możecie w ramach gry wstępnej sięgnąć po erotyczny film lub książkę z miłosnymi scenami.

Jak we wszystkich sferach relacji międzyludzkich, kluczowa jest komunikacja. Postaraj się nie krytykować, ale akcentować to, co Twój partner robi dobrze. Zawsze zaczynaj wypowiedź od komplementów, a dopiero później przejdź do tego, co chciałabyś, aby pojawiło się w Waszym erotycznym menu. Na przykład, pochwal partnera mówiąc, że świetnie całuje, a następnie dodaj, że marzy Ci się, aby całował Cię także podczas stosunku. Możecie też zabawić się w erotyczną grę – niech każde z Was wypisze na karteczkach rzeczy, które chcielibyście, aby robił drugi partner, następnie pomieszajcie je i przy każdym zbliżeniu losujcie po jednej.

Brak orgazmu podczas stosunku jest absolutnie normalny. Potwierdzają to statystyki. Tylko 15% kobiet osiąga go jedynie poprzez penetrację. Większość z nas, aby osiągnąć szczyt, potrzebuje pobudzenia łechtaczki. Porozmawiaj z partnerem i spróbujcie włączyć ten element do Waszego stosunku. Możecie w tym celu użyć nakładki na penisa lub zabawek erotycznych, które stymulują okolice łechtaczki. Można też wybrać pozycję – jak np. pozycja od tyłu – która pozwala, aby partner pieścił Cię dłonią.

Jeśli natomiast sama nie jesteś pewna jaka stymulacja łechtaczki byłaby dla Ciebie najprzyjemniejsza, możesz pomyśleć o spotkaniu solo, czyli spróbować masturbacji, aby poznać swoje potrzeby.

Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi. To jednak co z pewnością jest prawdą to fakt, że liczy się jakość, a nie ilość. Co więcej, ważniejsza od seksu jest intymność i bliskość między partnerami. Jeśli odpowiednio często się całujecie, przytulacie, dotykacie, jesteście dla siebie czuli i wrażliwi, to seks najczęściej przyjdzie do Was sam. Badania pokazują, że lepszy i częstszy seks mają te pary, które dbają o intymność relacji – chodzą na romantyczne kolacje, sprawiają sobie drobne przyjemności czy robią sobie wieczory ze świecami i masażem. Uznaje się, że zdrowa relacja to taka, gdzie partnerzy kochają się co najmniej raz w tygodniu, choć wiemy, że w praktyce – przy dzieciach, pracy i codziennych obowiązkach – może być to trudne. Jeśli jednak nie znajdziecie czasu na sam seks, warto poświęcić chociaż kilka minut na bliskość w postaci pocałunków czy przytulania, aby utrzymać z partnerem bliską, intymną relację.