Seks na pierwszej randce?
Może się zdarzyć każdej z nas i nie ma w tym nic złego. Ale niektórzy eksperci są zdania, że to za wcześnie. Oto pięć powodów, żeby nie spieszyć się z seksem.
- glamour
W epoce po „Seksie w wielkim mieście”, w której żyjemy, pytanie: „Czy nie za szybko poszłam z nim do łóżka?”, brzmi jak dylemat nastolatki. Ale czy na pewno? Nie wyznaję zasady „seks dopiero na trzeciej randce” i uważam, że kobiety mają prawo decydować o swoim życiu seksualnym tak jak mężczyźni. Ale podobnie jak wiele kobiet, kilka razy przeżyłam seks, po którym już na drugi dzień wiedziałam, że „to był błąd”. Dlatego potrzebowałam rady, co robić. „Pójście zbyt szybko do łóżka z facetem, to najczęściej popełniany błąd przez kobiety” – mówi Nina Atwood, terapeutka z portalu www.singlescoach.com. „Istnieją wyjątki: poszli do łóżka na pierwszej randce, a dziś są małżeństwem i jest im ze sobą dobrze. Ale na jedną taką bajkę przypada 150 historii kobiet, które zrobiły to samo i nie skończyły w udanym związku, jakiego pragnęły.” Zadanie sobie pytania, czy nie idziesz do łóżka zbyt wcześnie, nie oznacza, że masz się cofnąć w czasie do epoki, w której kobiety nie mogły cieszyć się swoją seksualnością tak jak mężczyźni. „Chodzi o twoje własne »za wcześnie« – mówi Atwood. – O idealny moment, który pozwoli ci dobrze się czuć z tym, co robisz.” A gdy będziesz odkrywała swój najlepszy seksualny czas, weź pod uwagę rady, dla których nie warto się spieszyć z seksem.
Bo seks będzie lepszy
Christien (31 lat) czekała pół roku, żeby pójść do łóżka z chłopakiem, a seks okazał się „intensywnym przeżyciem w dobrym znaczeniu”. Zaczekała, bo „zanosiło się na coś poważnego” i „chciała zbudować fundamenty: do romansu i do przyjaźni”. Wcześniej szybko decydowała się na seks. Efekt? Zwykle było tak sobie, bo „nie czuła z mężczyzną więzi”. „Więź ma cudowne zalety – mówi dr Laura Berman, autorka książki „Real Sex for Real Women”. – Badania pokazują, że składnikiem numer 1 kobiecej satysfakcji seksualnej nie jest orgazm, ale więź z osobą, z którą jest”. Im bardziej czujesz się związana z mężczyzną, tym lepszy będzie seks. U Christien bliskość sprawiła, że seks był wyjątkowy. „Czułam się bardziej zmysłowa. Wiedziałam, że mnie pożąda. Byłam sobą i czułam się z tym komfortowo.” „Pierwszy raz nie zawsze jest odzwierciedleniem tego, jaki będzie seks – mówi seksuolog dr Logan Levkoff. – Seks może stać się lepszy, kiedy zaczniecie poznawać swoje ciała i rozmawiać o swoich potrzebach.”
Bo nie pomylisz chemii z uczuciem
Czasem poznajesz faceta i chemia między wami jest tak silna, że już wiesz, że seks będzie niesamowity. Dlaczego więc nie przekonać się o tym od razu? Ponieważ chemia oraz hormony mogą zakłócić nasze postrzeganie partnera. Podniecenie seksualne wyzwala w organizmie przepływ hormonów: dopaminy i oksytocyny, które dają uczucie podobne do przywiązania i miłości. Dr Jennifer R. Berman z Female Sexual Medicine Center na Uniwersytecie Kalifornijskim radzi unikać podejmowania impulsywnych decyzji. „W czasie potencjalnie ryzykownej sytuacji musisz rozwinąć w sobie umiejętność pytania siebie: »Czy będzie mi przykro, jeśli on nigdy więcej nie zadzwoni?«. Potem zatrzymaj się na chwilę, pomyśl, dokonaj wyboru i ponownie go przemyśl.” To pomaga ostudzić emocje i daje nam dystans potrzebny do podjęcia decyzji. Nina Atwood radzi: „Postaraj się popatrzeć w przyszłość i zapytaj siebie: »Teraz jest cudownie, ale czy na pewno tak samo będzie jutro lub za dwa dni?«”.
Bo zrobisz to z dobrego powodu
Czy mogą istnieć złe powody, żeby pójść z kimś do łóżka? Tak! Levkoff wymienia te, które słyszy najczęściej: by podtrzymać jego zainteresowanie twoją osobą, by być postrzegana jako osoba w związku, z przyzwyczajenia i dlatego, że potrzebujesz mężczyzny może uchronić nas przed brakiem happy endu.” Cofnij się do początków swojej aktywności seksualnej, żeby dowiedzieć się, dlaczego podejmujesz takie decyzje. Moja historia zaczyna się tak: „Odkąd pamiętam, szukałam u mężczyzn potwierdzenia własnej wartości...”. Z wiekiem stałam się (teoretycznie) mądrzejsza, ale scenariusz się nie zmieniał. „Zachowanie wielu kobiet bazuje na tym, kim były, a nie na tym, kim są teraz” – tłumaczy Jeree Wade, coach z New Jersey. Kobietom, które chcą przestać powielać schematy ze swojego życia, Wade doradza „opóźnianie gratyfikacji” – metodę „podejmowania dobrych dla siebie decyzji seksualnych”. Im dłużej czekasz, tym więcej zbierzesz informacji o nowym związku (co naprawdę myślisz o mężczyźnie, co on myśli o tobie) i tym mniejsze jest ryzyko, że odruchowo powtórzysz scenariusz z przeszłości.
Bo seks to coś ważnego, chociaż tak nie uważasz
Choroby przenoszone drogą płciową, ciąża, dramaty, które zmieniają życie (zdrada itp.). „Seks to poważna sprawa, którą każdy stara się zbagatelizować – mówi Dorothy Robinson, współautorka książki „Dating Makes You Want To Die”. Tymczasem już następnego ranka po seksie możesz odczuć, jak poważna jest to decyzja. W przypadku Lynn (31 lat) seks na drugiej randce doprowadził do seksu na trzeciej randce, a potem na kolejnych. Ona zaangażowała się na poważnie, on – nie. Gdy przeprowadził się do innego miasta, Lynn była zdezorientowana. „Usłyszałam, że dla niego nasz związek nie był niczym ważnym” – wspomina. Atwood mówi, że gdy za szybko pójdziemy do łóżka, to są duże szanse, że odkryjemy, że to my pożądamy partnera mniej lub bardziej, niż on nas. Zamiast sytuacji, kiedy obydwie strony pożądają się tak samo mocno i w ten sam sposób, mamy zakłóconą równowagę. Im dłużej czekasz, tym lepiej widzisz, w jakim kierunku zmierza wasz związek, a to pomoże ci podjąć decyzję, co chcesz zrobić w następnej kolejności. Może i tak wylądujecie w łóżku, ale wtedy obydwoje będziecie wiedzieli, dlaczego tak się stało.
Bo seks na pierwszej randce może dodać ci skrzydeł, ale może też zrobić spustoszenie w twoim życiu
Prawdziwa siła seksualna, zdaniem dr Levkoff, „to wiedzieć, kim jesteś i wiedzieć, czego potrzebujesz, żeby czuć się zaspokojona emocjonalnie i fizycznie”. Czasem oznacza to podjęcie trudnej decyzji i powiedzenie mężczyźnie: „Potrzebuję bliższej więzi, zanim pójdziemy do łóżka.” Jeśli po przeczytaniu tego pomyślałaś: „Ups, za wcześnie zaczęliśmy! Czy mamy jeszcze szansę na trwały związek?”, Nina Atwood ma doskonałą radę: gdy on zadzwoni z propozycją spotkania, zasugeruj kolację lub kawę w miejscu publicznym. Powiedz, że popełniłaś błąd idąc z nim do łóżka zbyt wcześnie, ale jesteś nim zainteresowana i chciałabyś się przekonać, do czego to może was zaprowadzić. Nie oznacza to, że musisz przestać z nim sypiać, ale musisz dowiedzieć się, na czym stoisz.” Tym, które uważają, że taka rozmowa jest za trudna na poranek po seksie, Nina Atwood odpowiada: „Dziwi mnie, że ludzie wolą uprawiać seks, zamiast rozmawiać o jego konsekwencjach.” Eksperci radzą jedno: zaczekaj. Nie wiecznie. Być może tylko jedną randkę lub tylko jedną minutę, dopóki nie będziesz pewna, że ten mężczyzna i ta sytuacja są tego warte. Bo czasem odkrycie, czego chcesz, jest tak dobre jak seks. A może nawet lepsze.