Przywódca czy pionek
Pamiętasz opowieść o Pawle i Gawle? Jeden uległy "nie wadził nikomu" - ktoś powie: fajtłapa. Drugi pewny siebie "najdziksze wyczyniał swawole": typ dowódcy. Którego z nich przypomina swym zachowaniem twoje dziecko?
- Rodzice
Niezależnie od tego, czy dziecko jest uległe czy władcze, może wyrosnąć na wspaniałego i szczęśliwego człowieka. Zaakceptuj jego naturę, pomóż mu rozwinąć mocne strony oraz poznać słabości i nauczyć się radzić sobie z nimi.
To ja tutaj rządzę i basta!
Mały dowódca
W nowej grupie chce być zauważony i uznany za autorytet. To on decyduje, w co się bawić, rozdaje role ("Ja będę nauczycielką, ty uczniem, a ona panią dyrektor"), w trakcie zabawy jest jak reżyser - dyryguje swoim zespołem, mówiąc, co mają robić. Aby zaimponować innym, często przechwala się i popisuje, ostro krytykując tych, którzy próbują mu się sprzeciwić. To on ustala w grupie zasady i obyczaje (np. która kreskówka jest najfajniejsza), co jest śmieszne, i ostro upomina tych, którzy się wyłamują ("?Patrzcie, Piotrek nosi rajstopy, jak dziewczyna!"). Lubi wpływać na zachowanie i uczucia innych, wie na kogo trzeba tupnąć, a kogo lepiej poprosić, aby podporządkować go swojej woli. Potrafi otwarcie mówić, co mu się podoba a co nie, nie boi się konfrontacji, gdy ktoś "nadepnie mu na odcisk". Ma mnóstwo energii, wiele atrakcyjnych pomysłów i pewność siebie, więc wiele dzieci poddaje się jego kierownictwu.
Mały dowódca - kilka lat później
Koledzy traktują go jak kogoś ważnego i atrakcyjnego, więc on sam zaczyna tak o sobie myśleć. Wyrusza w świat z podniesioną głową, jest odporny na niepowodzenia szkolne czy towarzyskie. Jako dorosły człowiek idzie, np. na rozmowę kwalifikacyjną, przekonany, że zainteresuje sobą pracodawcę (tak jak do tej pory potrafił zdobywać uznanie kolegów). Pewny swej wartości oczekuje, że inni będą go szanować. W pracy potrafi upomnieć się o swoje prawa, a jeśli jest źle traktowany, ma odwagę odejść i szukać nowych możliwości.
UWAGA pułapka!
Mały dowódca czasem zdobywa wysoką pozycję kosztem innych, wyśmiewając i atakując słabszych. Popisuje się siłą fizyczną, chwali drogimi zabawkami, co rani dzieci, które ich nie mają. Jeśli nie uwrażliwisz go na uczucia innych, może wyrosnąć na zarozumialca pogardzającego "życiowymi nieudacznikami" i "mięczakami". Gdy nauczysz malca szanować potrzeby ludzi, może stać się kiedyś, np. lubianym szefem albo działaczem społecznym.
Zareaguj, kiedy dziecko:
Zachowuje się agresywnie
Chodzi o bicie, ale także o przezywanie, wyśmiewanie, obrażanie innych. Reaguj też wtedy, gdy malec został sprowokowany. Staraj się nauczyć go innych sposobów wyrażania siły, złości, sprzeciwu (np. zamiast: "Spadaj, wstrętny grubasie", może krzyknąć: "Przestań!").
Przechwala się
Zabawkami, wakacjami za granicą, sprawnością fizyczną. Tłumacz, że może zranić dzieci, które są w gorszym położeniu. Nie zasypuj go drogimi prezentami, nie przesadzaj z kieszonkowym. Zachęcaj raczej, by dzielił się tym, co ma z innymi (np. kup dodatkowy soczek i zachęć, aby poczęstował kolegę).
Ucz je!
Wykorzystywać talenty
Pokieruj przywódczymi zdolnościami - np. pokaż malcowi nieśmiałego kolegę, który wstydzi się podejść do grupy, niech mały dowódca przejmie inicjatywę i połączy grupę.
Opiekować się i bronić
Pochwal, kiedy dowiesz się, że twój malec stanął w obronie kolegi, którego popychał starszy chłopiec.
Pomagać innym
Przygotujcie paczkę z zabawkami czy z za małymi ubrankami, włączcie się w akcję pomagania innym.
Ja tu posiedzę
Mała fajtłapa
Delikatny, uczuciowy. Najlepiej czuje się w domu, w otoczeniu najbliższych. Długo przyzwyczaja się do przedszkola, w grupie wybiera role obserwatora lub bawi się z jednym, wybranym kolegą. Łatwo go zranić, wyprowadzić z równowagi - co prowokuje dokuczalskich. Unika konfliktów, woli ustąpić niż walczyć o swoje. Czasem to roztargniony marzyciel, gapcio siedzący w kryjówce, gdy zabawa w "chowanego" dawno się skończyła. Przedszkolnych figlarzy aż korci, aby np. schować mu kapcie i patrzeć, jak miota się po szatni. Nieśmiały samotnik - pozostający z boku grupy, bawiący się "po swojemu" - drażni niektórych tym, że jest inny.
Mała fajtłapa - kilka lat później
Delikatny malec, choć może doświadczać różnych przykrości ze strony rówieśników, jeśli będzie miał w tobie oparcie, z czasem okrzepnie i nabierze pewności siebie. Fajtłapa nie będzie tracił niepotrzebnie energii walcząc o przewodnictwo w "stadzie". Będzie mógł się skupić na rozwijaniu swoich pasji albo po prostu cieszyć się byciem z innymi, nie zastanawiając się (jak to robi dowódca), kto tu rządzi. Wrażliwość pomoże mu dostrzegać i troszczyć się o potrzeby innych - będzie cenionym przyjacielem i troskliwym opiekunem dla bliskich. Koledzy w pracy docenią, że umie zgodnie współpracować, nie próbując udowadniać, że jest lepszy. Jeśli będzie dobrym fachowcem, szef chętnie uczyni go bliskim współpracownikiem, nie obawiając się, że będzie chciał zająć jego miejsce.
UWAGA pułapka!
Delikatny, uległy malec może stać się obiektem ataków agresywnych dzieci. Żarciki, kpiny, zabieranie i chowanie zabawek lub jeszcze poważniejsze formy dokuczania i zastraszania mogą zniszczyć jego pewność siebie. Jeśli w porę nie zauważysz problemu dziecka i nie podpowiesz mu, jak ma się bronić, nabierze przekonania, że jest do niczego i będzie coraz bardziej nieufny wobec innych. Czasem malec wstydzi się powiedzieć rodzicom, co przeżywa i możesz długo nie wiedzieć o jego kłopotach. Warto więc uważnie obserwować dziecko. Nagła zmiana w zachowaniu może być sygnałem, że potrzebuje pomocy.
Zareaguj, kiedy dziecko:
Posmutniało
Stało się zbyt spokojne, smutne, ciche, nie ma ochoty spotykać się z dziećmi, bawić na podwórku. Być może czuje się osamotnione, opuszczone, nie znalazło jeszcze przyjaciół w swojej grupie.
Nie chce iść do przedszkola
Do tej pory chodziło bez problemu, dość chętnie zostawało z panią i dziećmi, teraz już wieczorem mówi, że nie idzie do przedszkola, pojawiają się bóle brzucha, dziecko płacze, gdy je odprowadzasz. Albo jest płaczliwe i nerwowe, kiedy je odbierasz. Przyczyną takiego zachowania mogą być kłótnie lub żarty kolegów, które zraniły wrażliwca.
Zaczęło moczyć się w nocy
Lub budzi się z płaczem, obgryza paznokcie. Może to oznaczać, że nie radzi sobie w relacjach z rówieśnikami, być może się ich wstydzi, boi, uważa się za mniej wartościowe dziecko. Poszukaj przyczyny trudności malca, np. rozmawiając z przedszkolanką lub nianią.
Jak je wspierać?
Pomóż mu wyrazić uczucia Jeśli domyślasz się, że malec ma kłopoty z kolegami, ale nie skarży się, sama zacznij rozmowę. Powiedz, np. "Widzę, że nie masz ochoty iść do przedszkola. Może jest tam coś, czego nie lubisz?".
Ucz, jak się bronić
Poradź mu, co konkretnie może zrobić w danej sytuacji, aby obronić się przed agresją. Bawcie się w odgrywanie scenek - ty udajesz napastnika i przezywasz go, malec ćwiczy obronę. Naucz go, aby patrzył agresywnemu dziecku w oczy, głośno i stanowczo wyrażał sprzeciw, a w razie potrzeby nie wahał się zwrócić się o pomoc do dorosłych - przedszkolanki lub opiekunki.
Wzmocnij pewność siebie
Zadbaj o to, by dziecko wiedziało, że jest mądre, zdolne i fajne. I niech dowie się tego od ciebie! Chwal je często: "Jak szybko się ubrałeś!", "Sam rozwiązałeś supeł - brawo!".
Ucz samodzielności
Dziecko będzie dumne, że umie samo zawiązać buty czy zjeść obiad nożem i widelcem. I poczuje się pewniej wśród rówieśników.
Doceniaj jego pasje
Poproś, by opowiedział ci o dinozaurach, które uwielbia, powieś na lodówce czy w sypialni jego rysunek, którym się zachwycisz. Trenuj z nim grę w piłkę, ucz jazdy na rowerze. Każda nowa umiejętność doda mu pewności siebie. Dzieci chcą być akceptowane przez kolegów. Pomóż swojemu malcowi to osiągnąć!