Reklama

Przesądy w związku: co przynosi szczęście?

Na dobry początek warto wspomnieć popularną tradycję zaklinania wiecznego szczęścia poprzez zawieszanie kłódki miłości w miejscach publicznych. Takie kłódki – z inicjałami lub imionami zakochanych, często także z datą lub równaniem z wynikiem WMN („wielka miłość nieskończona”), wieszane są przede wszystkim na mostach i kładkach. Jeśli zakochani zamkną ją razem i wyrzucą kluczyk do rzeki, ich uczucie przetrwa wszelkie przeciwieństwa losu. Zwyczaj ten pochodzi z Florencji, ale rozpowszechnił się na całym świecie, także w Polsce.

Reklama

Inne przesądy w związku dotyczą wspólnego spacerowania. Jeśli podczas przechadzki we dwoje na zakochanych spadnie pająk, niedługo staną oni na ślubnym kobiercu. Pająk gra także główną rolę w przesądzie związanym z osobami samotnymi. Gdy znajdą one pająka nad łóżkiem, istnieje spora szansa, że obiekt ich westchnień odwzajemni żywione do niego uczucia.

Podobne przesądy związane z miłością platoniczną można mnożyć. Karmienie ptaków na parapecie ma zwiastować odzew od ukochanej osoby. Ugryzienie panny przez psa sugeruje rychły ożenek. Żeby zwiększyć szanse na ślub, samotne kobiety nierzadko siadają na krześle zwolnionym przez księdza po wizycie duszpasterskiej.

Istotna jest także komunikacja. Żeby miłość trwała wiecznie, listy miłosne pisano niebieskim atramentem. W dzisiejszych realiach powstają nowe przesądy dla par – na przykład ten, żeby kończyć wiadomość trzema serduszkami lub buziaczkami. To sposób na to, żeby uczucie nie wypaliło się zbyt szybko.

Przesądy w związku: najlepszy czas i miejsca na pocałunki

Dawne zabobony o miłości nakazywały, aby pierwszy pocałunek odbył się przy nowiu księżyca. Choć brzmi to romantycznie, realizacja nie jest taka prosta. Całkiem popularne są natomiast inne przesądy w związku dotyczące pocałunków.

Zobacz także

Jeśli chodzi o idealny czas na buziaka, chyba każdy z nas spotkał się z tradycją noworocznego pocałunku. Całując się z partnerem lub partnerką zapewniamy sobie udany rok pełen romantycznej miłości. Z kolei pocałunek z nieznajomym może zakończyć się dwojako: mamy szansę na spokój i trwałe uczucie albo wręcz przeciwnie, na rok pełen spontanicznych przygód i nowych doświadczeń.

Co do miejsca, najlepiej jest całować się pod jemiołą! Ta roślina będąca symbolem Świąt Bożego Narodzenia ma to do siebie, że potrafi przetrwać zimę, śniegi i mrozy oraz zachować świeżość nawet przez wiele tygodni po odłączeniu od drzewa. Jemioła wieszana przy wejściu ma odstraszać uroki i złe duchy; jest też uznawana za symbol zdrowia, pokoju i płodności. Druidzi upatrywali w niej silnego afrodyzjaku, a już starożytni Grecy wierzyli, że pocałunek pod jemiołą to obietnica ślubu i szczęśliwego życia. Współczesne przesądy czerpią z dawnych wierzeń i są silnie obecne aż po dziś dzień.

A gdzie lepiej się nie całować? Przez próg lub przez okno, na cmentarzach i w miejscach poświęconych (za wyjątkiem nowożeńców). Ludowa mądrość głosi, że grozi to rychłym rozstaniem!

Przesądy w związku: najlepsza pora na oświadczyny

Przesądy w związku nie pozostawiają złudzeń: jeśli chodzi o oświadczyny, kluczowe znaczenie ma dzień tygodnia. Poniedziałek oznacza życie w szczęściu i pełne wrażeń. Wtorek zwiastuje harmonię, środa chroni przed ewentualnymi kłótniami, a czwartek daje spore szanse na to, że małżonkowie zrealizują zaplanowane cele. Oświadczyny w piątek spowodują, że zakochani będą musieli ciężko pracować na sukces i wspólne szczęście. Sobota zwiastuje zgodę, natomiast niedziela to dzień pański, w związku z tym lepiej odpuścić sobie wówczas zaręczyny.

Narzeczeni powinni dołożyć wszelkich starań, aby ślub odbył się w miesiącu, który posiada w nazwie literę „R”. Przesądy związane z miłością mówią jasno: „R” to gwarancja trwałego małżeństwa, a najlepsze są pod tym względem czerwiec i wrzesień!

Przesądy w związku: czego nie dawać w prezencie?

Powtarzane z pokolenia na pokolenie zabobony o miłości są pod tym względem bardzo precyzyjne. Pod żadnym pozorem nie należy kupować partnerowi ani partnerce zegarka – odliczałby on czas do rozstania, a być może i śmierci obdarowywanej osoby. Podarowanie butów wiąże się z ryzykiem, że miłość twojego życia odejdzie w siną dal. Jeszcze gorszą sławą cieszy się krzyżyk, ponieważ taki prezent oznacza, że stawiamy na kimś krzyżyk i nie chcemy go w swoim życiu lub życzymy mu, aby krzyż stanął prędko na jego grobie.

Idąc dalej: nóż to przecięcie dobrych relacji, portfel nieuchronnie sprowadza biedę, świeczka wypala znajomość, a chusteczka do nosa zwiastuje rychłe rozstanie. Broszka bądź inny ostry przedmiot oznacza zbliżające się cierpienie w miłości. Całkiem sporo tych pułapek...

Przesądy w związku: czego się wystrzegać?

Wiele ostrzeżeń odnajdziesz w powyższych akapitach. Oprócz tego warto wymienić jeszcze kilka ciekawych przesądów na temat ściągania na siebie kłopotów w miłości. Po pierwsze – do kawy nie powinno się dodawać najpierw mleka, a później cukru, podobnie jak nie należy mieszać herbaty ukochanego. Randkowanie w okolicy urwisk, skarp i skrzyżowań również nie wróży dobrze. Wyznanie miłości przy pierwszym opadzie śniegu grozi tym, że uczucie szybko stopnieje, zaś siadanie na rogu stołu, jeśli jeszcze nie jesteś w związku, to proszenie się o staropanieństwo.

Reklama

Jak widać, przesądy w związku mają się świetnie – warto pamiętać, żeby nie przywiązywać do nich zbyt dużej wagi i nie dać się zwariować!

Reklama
Reklama
Reklama