TA pozycja w łóżku zdecydowanie poprawia jakość seksu
Można w łatwy sposób ulepszyć pozycje misjonarską, by dawała więcej przyjemności obojgu partnerom.
Pozycja misjonarska - jak wygląda?
Pozycja misjonarska w klasycznej wersji to pozycja seksualna, w której kobieta leży na plecach, a mężczyzna dominuje, kładąc się na niej, między jej udami. Pozycja "misjonarz" to podstawowa pozycja seksualna, prosta i intuicyjna, jedna z najczęściej wybieranych przez kochanków na świecie.
Pozycja misjonarska jednak nie zawsze daje przyjemność obu stronom - kobietom bowiem czasem trudno osiągnąć orgazm dzięki samej penetracji. Okazuje się jednak, że jest sposób, by znacznie ulepszyć te klasyczną pozycję.
Pozycja misjonarska - nowa wersja
Wystarczy jedna, drobna zmiana, by pozycja misjonarska dawała jeszcze więcej przyjemności obojgu partnerom! Pozycja misjonarska w nowej wersji to technika nazywana techniką dopasowania: partner powinien oprzeć się na dłoniach i lekko unieść tułów w górę, tak aby podczas stosunku uciskać łechtaczkę partnerki. Kobieta może delikatnie unieść w górę biodra albo podłożyć pod nie poduszkę.
Badania prowadzone wśród kobiet, które mają problem z osiągnięciem orgazmu, dowiodły, że pozycja misjonarska w tej ulepszonej wersji zwiększała ich szanse na orgazm o 56%! A co z mężczyznami? Nowa pozycja misjonarska pomaga wydłużyć stosunek, bo nie ma w niej głębokiej penetracji. Chyba więc warto spróbować?
Sprawdź też: 5 pomysłów na grę wstępną.