Reklama

Na czym polega wolny związek?

Na czym polega wolny związek? Okazuje się, że tego typu relacja niejedno ma imię. Najważniejsze, by nie mylić jej z seksem bez zobowiązań:

Reklama
  • Seks bez zobowiązań – czyli relacja, w której dwie osoby spotykają się wyłącznie dla zaspokojenia potrzeb seksualnych; nie są ze sobą w związku. Taki stosunek można jednak nazwać pewnego rodzaju relacją, bo dwie osoby spotykają się ze sobą regularnie i przez dłuższy okres czasu. Obydwie strony mogą w pewnym momencie poczuć do siebie „coś więcej” . Dopóki jednak spotykają się wyłącznie na seks, ich relację trudno nazwać typowym wolnym związkiem – takim, jak w następnym przykładzie.
  • Wolny związek – nuda w małżeństwie czy relacji partnerskiej.... i obopólna zgoda na „skok w bok”. To tak najczęściej zaczynają się wolne związki oparte na relacjach romantycznych – dwie osoby darzą się pewnym uczuciem i nie zamierzają zrywać relacji, chcą jednak podjąć próbę wyjścia z potrzebami natury seksualnej poza własną sypialnię. Co ważne: wolny związek nie jest potajemną zdradą! Występuje jedynie wtedy, kiedy obydwie strony zgadzają się na otwartość seksualną.

Kto wchodzi w luźny związek? Najczęściej zaczynają go osoby, które są sobą szczerze zainteresowane, ale ze względu na negatywne doświadczenia z przeszłości lub potrzebę bycia wolnym, nie chcą angażować się w poważną relację. Chcą spróbować żyć razem, ale jednocześnie osobno – na własnych zasadach. Dopiero przyszłość zweryfikuje, czy pozostaną w wolnej relacji na lata, zakończą swoją znajomość, a może: rozpoczną związek monogamiczny.

Otwarty związek wybierają też często pary, w których jeden z partnerów jest niepełnosprawny bądź aseksualny. Mniejsza zdolność lub chęć do uprawiania seksu nie wyklucza możliwości utrzymania szczęśliwego związku: niektóre z par po prostu zgadzają się na przygody na boku.

Co mówi więc definicja? Nic! Relacja działa w zdrowy sposób, jeśli para ustali sama, co oznacza w ich przypadku wolny związek. Dla jednych, dobrą opcją będzie wyłącznie zgoda na seks z wyłączeniem uczuć, dla drugich: w grę może wchodzić też budowanie silnych więzi emocjonalnych z kochankami.

Zobacz też: Lubrykant – który jest najlepszy? Zestawienie nawilżających żeli intymnych

Zalety wolnego związku

Relacja bez zobowiązań niesie za sobą zalety:

  • Partnerom nie grozi rutyna, która często jako pierwsza niszczy na pozór udane związki;
  • Obydwie strony mają czas nie tylko na seks i poznawanie nowych ludzi, ale również na realizację planów i marzeń. Więcej luzu to więcej czasu dla siebie!
  • Wolny związek wiąże się ze szczerością i otwartością. Jeśli ustalicie twarde zasady, których będziecie się trzymać, nie będzie potrzeby udawać, kłamać i grać;
  • Dzięki wolnemu związkowi, możesz przekonać się, jakie są twoje upodobania seksualne i czy twój partner tak naprawdę potrafi zadowolić cię w łóżku;

Zobacz też: 72% kobiet przyznaje, że ta rzecz decyduje o świetnym seksie. O co chodzi?

Wady wolnego związku

Wolne związki partnerskie mają kilka wad – warto je poznać przed wejściem w taką relację:

  • Możesz zacząć odczuwać obrzydzenie do partnera lub zacząć nieustannie rozmyślać o tym, co robi z kochankiem;
  • Luźny związek wiąże się z ogromną presją ze strony środowiska. Ty i twój partner wiecie, na czym stoicie: ale jeśli najbliżsi zauważą, że spotykasz się z nieznajomymi osobami, trudno będzie im to wytłumaczyć;
  • Jeśli zakochasz się w osobie, z którą miała łączyć cię w pełni otwarta relacja, a ona nie zgodzi się na związek monogamiczny, łatwo o załamanie;
  • Możesz uprawiać seks wyłącznie w prezerwatywie (co niektórym odbiera przyjemność): choroby weneryczne to jedno z największych zagrożeń współczesnego świata!

Wolny związek w małżeństwie – czy to możliwe?

Zdecydowanie najłatwiej zacząć otwarty związek z nowopoznaną osobą. Jednak co w sytuacji, kiedy chcemy spróbować wolności z małżonkiem? Jest to możliwe, o ile zaczniemy od poważnych, długich rozmów: nie powinno się zaczynać nowych relacji, dopóki partner nie przemyśli na poważnie propozycji. Najlepiej podejść do tematu z głową i nie wymuszać na małżonku natychmiastowego podjęcia decyzji.

Zobacz też: 72% kobiet przyznaje, że ta rzecz decyduje o świetnym seksie. O co chodzi?

Następną ważną kwestią jest omówienie zasad funkcjonowania takiej relacji i jej granic. Jeśli np. ustalicie, że w grę wchodzi tylko seks, powinniście unikać nawiązywania z innymi partnerami relacji pozałóżkowych – chodzenia z nimi na spacery, kolacje, randki, czy nawet: rozmawiania poza spotkaniami. Warto ustalić też czas trwania takiej relacji: czy chcecie tylko spróbować pożyć tak przez kilka najbliższych miesięcy, po czym zerwać wszystkie kontakty z kochankami, a może: zostać w takim układzie do czasu polepszenia relacji małżeńskich.

Jeśli macie dzieci, warto rozważyć co stanie się, gdy odkryją sekret rodziców. Jak zachowacie się w takiej sytuacji? Weźmiecie rozwód, zakończycie przygodne romanse, a może wytłumaczycie dzieciom, że wasz związek nie jest typowym małżeństwem. Co, jeśli znienawidzą was, gdy dowiedzą się, co oznacza wolny związek?

Pamiętaj: wolny związek w małżeństwie występuje jedynie za zgodą obydwu stron. Jeśli mąż lub żona nie zgadza się na taką relację, lepiej pomyśleć o rozwodzie lub separacji!

Zobacz też: Czym jest związek FWB? O tych 8 zasadach powinnaś wiedzieć decydując się na taką relację

Wolny związek – historie z forum

Jak zapatrują się na otwarte związki internauci? Oto kilka z ich komentarzy:

„Powiem tak: można żyć w luźnym związku, ale trzeba znaleźć osobę, która też się na to godzi. Innymi słowy, bez podchodów i odwracania kota ogonem: poznajesz nową osobę i mówisz jej prosto z mostu, że interesuje cię tylko taki, a nie inny układ.” Teo, netkobiety.pl „Mimo, że kochałam swojego faceta, chciałam wolnego związku. Uważałam, że jesteśmy za młodzi, że powinniśmy się wyszaleć. To był największy błąd mojego życia!!! To oddaliło nas od siebie. Najpierw seksualnie, ponieważ ciężko mu było z tym, że sypiam z innymi. Z czasem było coraz gorzej, zaczęliśmy się od siebie oddalać także w życiowych kwestiach.” ania, forum.interia.pl „Uważam, że jest to paradoksalnie lepszy związek niż ten tradycyjny, bo nie opiera się na zaborczości, chęci posiadania całego partnera na wyłączność. Dla mnie to miłość oznaczająca chęć sprawiania sobie nawzajem radości i szczęścia w wiecznym „tu i teraz”. Czysta bezinteresowność.” aspołeczne.kurczę, nasze-marzenia.eu
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama