Reklama

Wchodząc w nowy związek zazwyczaj koncentrujemy się na charakterze partnera. Świetnie czujemy się w jego towarzystwie bo nas rozumie, ma podobne poczucie humoru czy jest opiekuńczy. Wspólny seks to jednak zupełnie inna bajka. Zazwyczaj na początku gorący to z czasem, kiedy emocja trochę ostygną może się okazać, że niekoniecznie mamy taki sam temperament jak nasz ukochany. Kiedy on pragnie nadal seksu dwa razy dziennie, tobie może już wystarczyć dwa razy w tygodniu, albo odwrotnie.
Czy taki związek ma szanse przetrwać długie lata?

Reklama

Wydaje się, że rozpoznanie czyjegoś seksualnego temperamentu nie jest bardzo trudne, bo szybko wychodzi na jaw kiedy minie pierwszy okres zauroczenia. Można się tu jednak pomylić bo zmienia się on przez całe życie i wraz z wiekiem może słabnąć, ale też wzrastać. Podobnie jest także z upodobaniami seksualnymi i ochotą na wszelkie eksperymenty. Złotym środkiem na takie różnice jest spotkanie się w połowie drogi. Jeśli zależy nam na drugiej osobie seks, szczególnie w przypadku kobiet schodzi na dalszy plan, ale nie możemy udawać, że nie jest ważny. Podstawą jest oczywiście szczera rozmowa i wyjawienie sobie jakie są oczekiwania obu stron. Istotne jest także niewymuszanie niczego na drugiej osobie. Wzajemne relacje, zrozumienie i miłość są o wiele ważniejsze w związku na długie lata niż seks.

Reklama
Reklama
Reklama