Kompleksy? Zapomnij o nich na zawsze!
Jesteśmy niedoścignione w wymyślaniu sobie wad: za niska, za gruba, mam odstające uszy i zbyt mały biust. A gdybyśmy za jednym zamachem mogły wykreślić je wszystkie? Byłoby lepiej, prawda?
- Naj
Nie jesteśmy chodzącymi ideałami. Ta oczywista prawda, niestety, przez większość z nas jest nie do przyjęcia. Chcemy być ładniejsze i zdolniejsze niż jesteśmy. Analizujemy więc każdą swoją wadę, co sprawia, że zapominamy o zaletach. W ten prosty sposób budujemy własną górę kompleksów. Pora z tym skończyć!
Zacznij jeszcze raz
Krytyczna ocena samej siebie zaczyna się wcześnie – mając dwanaście, trzynaście lat zaczynamy widzieć siebie w krzywym zwierciadle. „Mam za mały biust, za grube uda, jestem za niska” – lista naszych wad jest nieskończona. Często nawet jako dorosłe kobiety nadal postrzegamy siebie w ten właśnie sposób. Bywa też odwrotnie: kompleksy mogą pojawić się później, bo chłopak lub mąż cię porzucił dla innej, utyłaś po ciąży, pojawiły się pierwsze zmarszczki. Ale pora spojrzeć na siebie obiektywnie i z akceptacją.
Bądź swoim arbitrem
Stań przed lustrem i przyjrzyj się sobie uważnie. Oczywiście nie jesteś ideałem, ale takich ludzi po prostu nie ma! Postaraj się zaakceptować to, jak wyglądasz. Może nowa fryzura, lepszy makijaż lub nowy ciuszek sprawiłyby, że poczujesz się lepiej? Jeśli tak, na co czekasz? Ważne jest też, byś zapomniała o opiniach innych.
Mów sobie miłe słowa
Choć wydaje się to banalne, ale mówienie sobie: „Świetnie wyglądam w tej sukience”, „O, na tym zdjęciu naprawdę jestem ładna” ma wpływ na naszą samoocenę. Nie żałuj sobie miłych słów. I oczekuj ich od innych. Jeśli twój partner już od dawna nie prawił ci komplementów, poproś, by zaczął to robić. Pytaj, jak wyglądasz, czy mu się podobasz i co dokładnie mu się w tobie podoba. Panowie oczywiście niechętnie odpowiadają na takie pytania, ale jeśli poprosisz, na pewno usłyszysz słowa, które warto zapamiętać. Bo po co masz przez całe życie męczyć się liczeniem kompleksów? Lepiej kolekcjonuj komplementy!
ZAPAMIĘTAJ
1. Powtarzaj sobie często: kompleksy? To dobre dla nastolatek. Ja jestem na to za mądra. Znam swoją wartość.
2. Sprawiaj sobie jak najczęściej drobne przyjemności.
3. Spróbuj znaleźć swój styl ubierania się – taki, w którym poczujesz się dobrze. Nie musisz ślepo gonić za modą.
4. Noś ładną biżuterię, używaj perfum – te proste sposoby pozwolą ci bardziej uwierzyć w siebie.
5. Myśl o sobie z autentycznym zachwytem. A co ci szkodzi?