Kim są Millennialsi?
Nie ufają mediom, słuchają rad rodziców, zależy im na przyjaźniach, ale często pielęgnują je tylko na Facebooku i Instagramie. Czym żyją i czego oczekują od świata millennialsi?
- mat.prasowe
Bliscy ponad wszystko
Millennialsi – osoby urodzone na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych – cenią wartości takie jak przyjaźń oraz rodzina. Jak wynika z badań Urban Land Insitute, pośród ulubionych sposobów na spędzanie wolnego czasu 57 proc. kobiet i 38 proc. mężczyzn w wieku millennialsów wymieniło spotkania z rodziną. Kontakty z przyjaciółmi ceni kolejno 43 proc. i 41 proc. spośród nich.
Millennialsi częściej niż poprzednie pokolenia zawierają znajomości z osobami zza granicy. Do podtrzymywania takich relacji używają mediów społecznościowych. Według badań Pew Research Center, 81 proc. spośród nich posiada konto na Facebooku.
Koniecznie obejrzyjcie ten filmik
Swoje międzynarodowe znajomości przedstawiciele pokolenia Y często zawierają podczas zagranicznych studiów lub praktyk m.in. w ramach programu Erasmus. Dzięki social media mogą rozmawiać, przesyłać sobie zdjęcia i filmiki, a od niedawna również kupować wspólnie prezenty online. Zrzutki internetowe to nowa, społecznościowa forma płatności w sieci – opowiada Witalij Kedyk, współtwórca platformy Wishround.pl
Z technologią na „ty”
Millennialsi to pierwsze pokolenie, które wychowało się w świecie komputerów i internetu. Najmłodsi spośród nich nie pamiętają czasów, kiedy w poszukiwaniu informacji sięgano po papierową encyklopedię lub słownik, a nie wyszukiwarkę Google. Według raportu przygotowanego przez MEC, 76 proc. osób w wieku 20-24 lat posiada smartfona.
Millennialsi doskonale czują się w świecie nowoczesnych technologii i tego samego oczekują od innych. Według danych NSL Finance 26 proc. spośród nich zdarzyło się przenieść swoje konto do konkurencji z powodu niewystarczająco dobrej aplikacji mobilnej.
„Posłucham mamy, a nie dziennikarza i reklamy”
W badaniu przeprowadzonym przez Elite Daily, mniej niż 3 proc. millennialsów uznało tradycyjne media za istotne źródła wiedzy. Podejmując decyzje zakupowe, znacznie chętniej kierują się wskazówkami przyjaciół (37 proc.) oraz rodziny (36 proc.). Brylujące w sieci pokolenie chętnie wsłuchuje się również w opinie internetowych ekspertów (17 proc.). – Na brak zaufania millenialsów do tradycyjnych mediów przedsiębiorcy muszą reagować wzmożoną aktywnością w internecie. Dlatego znaczna część ich budżetów reklamowych powinna być przeznaczana na działania online – stwierdza Kedyk z Wishround.pl.