Jak wytrzymać z nastolatkiem?
Dla rodziców to prawdziwe wyzwanie: grzeczne i miłe dotąd dziecko niemal z dnia na dzień zmienia się w ponurą, zbuntowaną istotę. Co robić? Uzbroić się w cierpliwość i w wiedzę, jak postępować, aby dom nie stał się polem bitwy!
- Izabela Kiminowicz, Naj
Na początek warto przyswoić sobie cztery zasady niezbędne w kontaktach z czupurnym nastolatkiem. Spróbuj je wprowadzić w życie, a wówczas łatwiej się porozumiesz ze swoją dorastającą pociechą. A przecież o to głównie chodzi.
1 UWAŻNIE SŁUCHAJ
Ponieważ nastolatek jest osobą rozumną, bliską już dorosłości, powinno się słuchać tego, co ma do powiedzenia, cenić i szanować jego stanowisko. Pozwalaj więc dorastającemu chłopcu czy pannie, by głośno wypowiadali swoje myśli i wygłaszali opinie – nawet jeśli w ogóle z nimi się nie zgadzasz.
2 PYTAJ O MYŚLI I EMOCJE
Każdy nastolatek jest impulsywny. Czasem miewa wybuchy gniewu nieadekwatnie do sytuacji. Powinnaś zaakceptować ten fakt, to bowiem raczej brak emocjonalnych reakcji jest zastanawiający w tym wieku, a nie ich nadmiar. Jeśli pociecha nie okazuje gniewu, najczęściej oznacza to, że uważa ona, iż takie zachowanie byłoby niewłaściwe. Tłumi więc swoje emocje, a to źle. Jeśli zaobserwujesz taką postawę, warto spytać dziecko, co czuje i myśli w trudnych, konfliktowych sytuacjach. Uświadomisz mu, że ma prawo do swoich odczuć, a także reakcji, nawet tych najbardziej gwałtownych.
3 MYŚL POZYTYWNIE
Pewnie, że to niedobrze, gdy dziecko kłamie. Robi to jednak większość nastolatków. Za pomocą kłamstw próbują zdobyć większą wolność, ukryć niepożądane zachowanie. Jeśli zatem złapiesz nastolatka na mówieniu nieprawdy, okaż swoje niezadowolenie, ale nie odsądzaj go od czci i wiary. Nie należy też okazywać mu przesadnego braku zaufania, sprawdzając każdą informację. Można natomiast wprowadzić zasady, które nie pozwolą mu oszukiwać. Na przykład jeśli dajemy pieniądze na obiady szkolne, poprośmy o przyniesienie rachunku (nastolatki często przepuszczają pieniądze na jedzenie na inne cele).
4 NIE ZMIENIAJ DZIECKA NA SIŁE
Rodzice często popełniają błąd, starając się korygować każde niestosowne zachowanie potomka. Uważają, że to konieczne, by wychować go na porządnego, odpowiedzialnego człowieka. Warto sobie jednak uświadomić, że my, dorośli, nie przypominamy nastolatków, którymi byliśmy. To, że twoja pociecha nie zachowuje się tak, jak byś chciała, wcale więc nie oznacza, że nic dobrego z niej nie wyrośnie! Nastolatki po prostu szukają własnej drogi, testują różne postawy. To także jest częścią dojrzewania.