Jak stracić chłopaka w 10 dni czyli błędy, jakie popełniamy najczęściej
Ostatnio możemy obejrzeć komedię pod tym właśnie tytułem. Bohaterka filmu stara się zniechęcić do siebie mężczyznę. Popełnia więc typowe błędy, którym chcemy się dziś przyjrzeć.
- Naj
Fabuła filmu jest prosta. Młoda dziennikarka pisze artykuł o tym, jakie zachowanie kobiety skutecznie ostudzi każdego faceta. Ma zresztą doskonały wzór, swoją przyjaciółkę, którą porzucali kolejni narzeczeni. Postanawia więc nie tylko opisać jej zachowanie, ale też (by nie być gołosłowną) wprowadzić teorię w życie. Nie będziemy opowiadać całego filmu, bo naprawdę warto go zobaczyć. Można się zdrowo pośmiać, a przy okazji... pomyśleć, czy przypadkiem my też czasami nie postępujemy podobnie. Bo zdarza się i tak, że właśnie nie chcemy stracić chłopaka, a on z niewyjaśnionych przyczyn odchodzi. A dlaczego? Niestety, my, kobiety mamy inne niż panowie pojęcie o etapach uwodzenia. Zauroczone mężczyzną, chcemy przywiązać go do siebie i osiągamy odwrotny skutek. Nasza "zdobycz" czuje, że pętla zaciska się jej na szyi i szarpie się rozpaczliwie. Wreszcie uwalnia się i znika. Nagle okazuje się, że ma tak dużo pracy po godzinach, że nie znajdzie dla nas czasu. Dlatego warto wiedzieć, jakich błędów powinnyśmy raczej unikać.
!Błąd pierwszy
Telefoniczna nagonka
Po pierwszej randce mężczyzna obiecuje, że zadzwoni. Denerwujemy się i czekamy, by wreszcie odezwał się w słuchawce ten jedyny głos. Jeśli nie dzowni, same wybieramy numer adoratora. Raz, drugi, dziesiąty... Tak właśnie postąpiła bohaterka filmu. Zostawiła chłopakowi kilkanaście komunikatów na sekretarce.
Komentarz psychologa
W takiej sytuacji mężczyzna myśli, że jest kontrolowany i ścigany jak zwierzę na polowaniu. A przecież to panowie są myśliwymi albo chociaż... chcą tak się czuć. Dlatego pozwólmy im się zdobywać. Więcej cierpliwości!
!Błąd drugi
Niedocenione starania
On przygotował kolację! Starał się jak mógł. Potem, pusząc się, wniósł mięsne danie, a ona w płacz, że jest wegetarianką! I na domiar złego zrobiło się jej niedobrze.
Komentarz psychologa
Ta scena z filmu jest przerysowana, ale ukazuje, że czasem zapominamy o docenianiu męskich wysiłków i o pochwałach. No cóż... Lepiej też nie opisywać, co się dzieje z żołądkiem.
!Błąd trzeci
Randka z melodramatem
Bohaterka zabrała chłopaka do kina na typowe romansidło, na którym kobiety ocierają łzy, a panowie próbują ukryć ziewanie lub chrapią. To dla faceta prawdziwe poświęcenie. Tylko zakochany po uszy da się namówić na oglądanie miłosnej historii.
Komentarz psychologa
Rzadko który pan lubi melodramaty, bo są dla niego niemęskie (co innego filmy akcji, prawda?). Nie warto więc fundować mu takiej męczarni, a babskie wzruszenia lepiej przeżywać w gronie koleżanek. Zwłaszcza że przecież wolimy, aby potem randka nie kojarzyła się mu się z nudą oraz naszym rozmazanym makijażem.
!Błąd czwarty
Chcę tego natychmiast!
Ona i on wybrali się na mecz. W kulminacyjnym momencie, gdy wszyscy z zapartym tchem czekali na finał, ona poprosiła go o kupienie coli. Biedny facet pobiegł do bufetu, ale gdy wrócił z kubeczkiem, ona stwierdziła, że pije tylko light. Wściekły pobiegł jeszcze raz i nie zdąrzył na końcówkę meczu
Komentarz psychologa
Gdy widzimy, że w danej chwili coś dla mężczyzny jest bardzo ważne, nie starajmy się być ważniejsze. Jeśli pochłonął go np. mecz, to wcale nie znaczy, że nie jest już nami zainteresowany. A wszelkie próby sił w tym momencie mogą go tylko zrazić.
!Błąd piąty
Czy ożenisz się ze mną?
Dziennikarka przyniosła ukochanemu niezwykły prezent: album z... ich ślubnymi fotografiami. Dziewczyna zrobiła fotomontaż i tak zmontowała zdjęcia, że wyglądały jak prawdziwe. Facet wpadł w popłoch.
Komentarz psychologa
Panowie cenią swoją wolność! Jeśli kobieta za szybko zaczyna dyskusje o ślubie i dzieciach, może nie doczekać się oświadczyn. Spokojnie zatem! Na wszystko przyjdzie czas. Gdy mężczyzna poczuje się bezpieczny i kochany, sam o tym pomyśli.
!Błąd szósty
Znam już twoją mamę
Skąd bohaterka filmu miała zdjęcia do fotomontażu? Z najlepszego źródła. Otóż w tajemnicy przed chłopakiem skontaktowała się z jego matką i pożyczyła fotografie. Mało tego! Zaczęła jej się zwierzać.
Komentarz psychologa
W ten sposób, może nieco zbyt satyryczny, poruszony został kolejny problem: jego Matka. Często wydaje się nam bowiem, że wchodząc z nią w koalicję, bardziej przywiążemy do siebie mężczyznę. Tymczasem on może się poczuć osaczony. A tego nie lubi.
!Błąd siódmy
Cios poniżej pasa
Bohater filmu zawiódł w sytuacji intymnej. Dlaczego? Otóż dziewczyna nie tylko zaczęła traktować go jak dziecko, używając najróżniejszych zdrobnień, ale jeszcze nazwała... jego "klejnoty" - królową Zofią! Damskie imię dla kwintesencji męskości to cios poniżej pasa.
Kometarz psychologa
Facet musi czuć się facetem! Dlatego nie cierpi zdrobnień kojarzących się z dzieckiem (jak Myszko, Żabciu itp.). Mało tego! W sytuacji intymnej to on musi uwodzić i zdobywać. Nasza bohaterka skutecznie studziła jego zapał, nie szczędząc chłopakowi żartobliwych komentarzy dotyczących jego seksualnych możliwości. A tego nie zniesie naprawdę żaden facet.
!Błąd ósmy
Urządzę nasze gniazdko
Dziewczyna postanowiła "ocieplić" jego surowe, męskie mieszkanie. Na kanapie posadziła więc pluszowe misie, a w łazience położyła różowe dywaniki. Do jego szafki zaś... włożyła swoje babskie, intymne akcesoria, jak tampony, podpaski.
Komentarz psychologa
Wszystko stało się za wcześnie. Jeszcze razem nie mieszkali, a ona już poczuła się jak u siebie. Więc on odczuł to jako atak na jego azyl.
!Błąd dziewiąty
Masz mnie, po co ci koledzy
Chłopak urządził w domu męskiego pokera. A ona przyszła do niego niezaproszona i zaczęła przeszkadzać w grze. Krzywiła się też na dym z cygar, wreszcie zrobiła awanturę...
Komentarz psychologa
Mężczyźni mają swoje rozrywki. To ich intymny świat i nie chcą do niego wpuszczać kobiet, nawet swoich ukochanych. A wstydu, jakiego najedli się przed kolegami, nigdy nie zapomną.