Jak najmniej boleśnie zakończyć związek?

Kiedy podejmiesz decyzję, nie wycofuj się. Wyjątek stanowią przypadki, kiedy twój partner znalazł się w trudnej sytuacji, np. przeżywa śmierć bliskiej osoby lub ma problemy ze zdrowiem. (Okaż mu wtedy wsparcie, a rozmowę przenieś na dogodniejszą chwilę). Wybierz odpowiednie miejsce, najlepiej na osobności. Na miejsce publiczne zdecyduj się tylko wówczas, gdy obawiasz się agresywnej reakcji. Przemyśl dokładnie to, co chcesz powiedzieć. Absolutnie nie uprzedzaj go o przedmiocie rozmowy. Bądź szczera, ale bez przesady. Zamiast: „Chrapiesz i przeszkadza mi twój zapach rano”, powiedz: „Zauważyłam, że czepiam się drobiazgów. To nie w porządku i pokazuje mi, że nie jestem gotowa na poważniejszą relację”. W ten sposób nie zranisz go dodatkowo.
Unikaj żałosnych wybiegów typu: „To nie ty, tylko ja” lub „Zasługujesz na kogoś lepszego”. Użyj raczej sformułowania: „Myślałam, że jestem gotowa na związek, ale okazało się, że nie. Nie kłamałam ani nie zdradziłam cię. Przykro mi, że pozwoliłam ci wierzyć, że potrafię się bardziej zaangażować”. Nie zostawiaj otwartej furtki, sugerując, że potrzebujesz czasu, żeby to przemyśleć. Jeżeli popłyną łzy, przeproś i wysłuchaj wszystkiego, co ma do powiedzenia. Nie odgryzaj się. Przyjmij z pokorą nawet najbardziej kąśliwe uwagi. Jeżeli on potrzebuje dodatkowej rozmowy, aby uzyskać odpowiedzi na nurtujące go pytania, zgódź się. Następnie zerwij na jakiś czas wszystkie kontakty.