Jak być damą w sieci
W realnym świecie jesteś mistrzynią dyplomacji, ale w tym wirtualnym zdarzają ci się sytuacje, w których kompletnie nie wiesz, jak się zachować? Oto netykieta, czyli etykieta w sieci.
- glamour
1 z 6
dama-glowne
W realnym świecie jesteś mistrzynią dyplomacji, ale w tym wirtualnym zdarzają ci się sytuacje, w których kompletnie nie wiesz, jak się zachować? Oto netykieta, czyli etykieta w sieci.
2 z 6
dama-mail
Wysłałam po weekendowej imprezie do przyjaciółek zbiorowego maila, w którym było sporo wulgaryzmów. Niestety przez pomyłkę dodałam do adresatów panią z firmy, z którą współpracuję. Jak wybrnąć z tej kompromitującej sytuacji? Cóż, nie cofniesz się w czasie, więc musisz zjeść tę żabę. Wyślij wiadomość z przeprosinami, wyjaśnieniem i zaproszeniem na kawę. To dobry początek odbudowywania swojej reputacji. Nawet jeśli ta osoba nie wybaczy ci gafy, będzie wiedziała, że próbowałaś ją naprawić. A w przyszłości sprawdzaj trzy razy adresata, zanim klikniesz „wyślij”. „
3 z 6
dama-odpisywanie
Jak długo wypada nie odpisywać na maila? W wielu globalnych koncernach obowiązuje niepisana zasada, że żaden mail nie powinien pozostać bez odpowiedzi dłużej niż 48 godzin. Oczywiście nie stosuje się tego w przypadku maili od ekschłopaka, z którym nie chcesz mieć nic wspólnego.
4 z 6
dama-kolega
Kolega codziennie nagabuje mnie na czacie. Nie mam czasu (ani ochoty) ciągle z nim rozmawiać, ale głupio mi wyrzucić go ze znajomych. To proste: dodaj go do grupy osób, dla których zawsze będziesz niewidoczna na czacie. Jeśli będzie miał pilną sprawę, wyśle ci wiadomość.
5 z 6
dama-fb1
Chciałabym być na facebooku, ale mam znajomych z kompletnie różnych światów. Nie mam ochoty, żeby rodzina oglądała moje zdjęcia z imprez, znajomi z pracy wiedzieli, z kim się spotykam po godzinach, a przyjaciół nie chcę zanudzać służbowymi postami. Jak to pogodzić? Najprościej będzie jak zaprosisz ich wszystkich na Google+. To nowy portal społecznościowy, na którym dzielisz znajomych na grupy, tzw. circles. W jednej są osoby z rodziny, w drugim przyjaciele, w trzecim dalsi znajomi. Ty decydujesz, kto i co widzi na twoim profilu!
6 z 6
dama-fb2
Co zrobić z „zaczepką” nieznajomego na facebooku? Absolutnie nic. Jeśli ten, kto „zaczepił” naprawdę chce cię poznać, powinien wysłać do ciebie maila. Z „zaczepką” trzeba uważać. Mnie „zaczepił” kiedyś znajomy koleżanki. Był bardzo zdziwiony, kiedy też go „zaczepiłam”. Potem się okazało, że wcale nie chciał mnie poznać. Po prostu całkiem niechcący kliknął w „zaczepkę” zamiast w „wyloguj się”.