Intymne pocałunki

W niektórych związkach jest ona zjawiskiem typowym, w innych okazjonalnym, a w jeszcze innych - nieobecnym. Pozytywnie ocenia tę formę kontaktów seksualnych 50 proc. mężczyzn i tylko 25 proc. kobiet.

Czy tego chcesz?

Wiele pań pragnie pieszczot oralnych i uwielbia je. Kobiety te wiedzą, czego chcą i jak to osiągnąć, i nie wstydzą się o to poprosić partnera. Szczęściary! Miłość francuska może bowiem dostarczyć wspaniałych doznań, o ile zdobędziemy się na szczerość i otwarcie powiemy ukochanemu, czego oczekujemy. Większość facetów nie wpadnie na to, że lubisz delikatną i powolną pieszczotę na początku, a intensywniejszą i mocniejszą na samym końcu. Także to, ile pieszczota oralna powinna trwać, jest indywidualne u każdej kobiety - byłoby dobrze, gdyby ukochany nie kojarzył jej z jazdą rajdowym samochodem (raczej z przejażdżką dorożką). Nie wstydź się mówić o swoich potrzebach i pragnieniach. Jest mało prawdopodobne, by twój mężczyzna zdziwił się lub uznał, że jesteś wyuzdana (jeśli tak będzie, zastanów się, czy nie warto rozmawiać z nim częściej na temat uatrakcyjnienia waszej miłości).

Czy on to lubi?

Tak, on to uwielbia! Już samo fantazjowanie na temat pieszczenia ustami tych najczulszych miejsc jest dla niego ogromnie podniecające. Kobieta, która robi to chętnie i z wprawą, zaskarbi sobie jego dozgonną wdzięczność (uważaj, bo może się zdarzyć, że się potem nie będziesz mogła od niego uwolnić). Techniki tej pieszczoty są różnorodne, ale najlepiej zapytać partnera o jego doznania, a także o to, co go najbardziej kręci. Podszkol się, a przyprawisz go o utratę zmysłów! Jeśli jednak z różnych względów nie masz ochoty na seks oralny, np. czujesz niechęć, odrazę, masz poczucie, że się poświęcasz - powiedz to otwarcie partnerowi i nie działaj pod presją. Masz prawo, podobnie jak twój ukochany, do przyjemności w seksie, a przyjemność to sprawa indywidualna, tu nie ma reguł. Jeśli nie masz nastroju na fellatio, to nie znaczy, że jesteś nienowoczesna i pruderyjna. Większość z nas woli być pieszczona w ten sposób, niż sama wziąć się do roboty.

Nieobliczalne 69

Pozycja 69 to taka, gdy zarówno ty, jak i twój partner możecie jednocześnie dosięgnąć ustami swoich najwrażliwszych seksualnie miejsc. Wygląda to fajnie na filmach porno i na zdjęciach, a w rzeczywistości - cóż, spróbuj sama. Może być bardzo zmysłowa, ale raczej trudno skoncentrować się na dawaniu przyjemności ukochanemu, gdy samej doznaje się silnych wrażeń. Ale to dobry wstęp do dalszych łóżkowych atrakcji, zwłaszcza że pozycji jest wiele - oboje na boku, on na plecach ty na górze lub odwrotnie, a dla wygimnastykowanych oraz żądnych przygód - ty siedzisz oparta o ścianę, a on robi stójkę na głowie, opierając o tę ścianę nogi. Długo nie wytrzyma, ale jak poprawi sobie ukrwienie mózgu! Warto eksperymentować, nie chcesz przecież, żeby ominęło cię coś wyjątkowego! Dobrze przy tym wszystkim pamiętać, że seks to przede wszystkim radość, przyjemność. Sprawą dwojga ludzi jest, jak chcą się kochać i do czego mogą się posunąć. Nie jest dobrze, gdy seks, zamiast być wspólnym przeżyciem, ogranicza się do wzajemnej wymiany świadczeń. Wprawdzie seks oralny może być traktowany przez twojego mężczyznę jako coś, co należy się tylko jemu, ale warto wyprowadzić go z błędu. Fellatio (pieszczoty oralne, których obiektem jest mężczyzna) i cunnilingus (gdy ukochany pieści w ten sposób ciebie) mogą być waszym ulubionym sposobem uprawiania miłości albo tylko bardzo dobrym erotycznym wstępem. Czym będą w twoim związku? Wszystko zależy od was.

Marta Lipka lipka.m@naj.pl