Gdy wiesz, że cię zdradził. Co dalej?
To może się zdarzyć w każdym związku: odkryłaś, że twój mąż cię zdradził. Czujesz się zraniona, nie wiesz, co zrobić. Dobrze się zastanów, nim podejmiesz jakąś decyzję.
- Anna Sobolewska, Naj
Miłość, wzajemne zaufanie, wierność – to wszystko miało być już zawsze w waszym związku. Gdy odkryłaś, że jest lub była inna kobieta, wiesz, że zostałaś oszukana. Pierwszym odczuciem jest niedowierzanie, potem wściekłość, ból i wszystkie najgorsze uczucia, jakie możesz sobie wyobrazić. Jesteś pewna, że wasze małżeństwo legło w gruzach.
Masz prawo do złości
Będziesz czuła się wściekła i rozżalona. Partner zniszczył twoje poczucie bezpieczeństwa. W najbardziej intymną sferę, która was łączyła, wkradł się ktoś trzeci. Twoim pierwszym odruchem będzie chęć dowiedzenia się o wszystkim jak najwięcej. Jak, kiedy, kto to jest – będzie cię zadręczało pytanie o każdy szczegół. Ale zanim zaczniesz wypytywać, śledzić – spróbuj się przed tym powstrzymać. Ta wiedza w niczym ci nie pomoże, tylko podsyci wyobraźnię! Zamiast tego daj sobie dużo czasu na złość, wściekłość i rozpacz.
To wszystko jej wina!
Pierwsza złość skierowana jest na partnera, druga, dużo silniejsza – na kobietę, z którą cię zdradził. To ona jest winna, myślisz. Skusiła go, uwiodła, może chce złapać męża albo zajść w ciążę. To wszystko przez nią! Być może całą nienawiść skierujesz w jej stronę. Może nawet zaczniesz się zastanawiać, co złego mogłabyś zrobić swojej rywalce. To błąd! Przesunięcie oskarżenia o zdradę z twojego partnera na drugą kobietę jest fałszywe. Za zdradę odpowiada wyłącznie on, partner, nikt inny. I to on ponosi całą odpowiedzialność za to, co zrobił.
Dlaczego tak się stało?
Jeśli jesteś pewna, że partner udzieli ci jasnej odpowiedzi i cię nie zrani, spytaj go, dlaczego tak się stało. Jeśli jednak wiesz, że zrzuci na ciebie odpowiedzialność za kryzys w waszym związku, może lepiej nie pytaj. Sama się nad tym zastanów. Być może znasz odpowiedź, tylko boisz się odkryć całą prawdę o waszym związku.
Jak on to traktuje?
To niezwykle ważne. Jeśli twój partner jest skruszony, błaga o wybaczenie i boi się utraty ciebie, zastanów się nad podjęciem walki o wasz związek. Jeśli jednak wszystko bagatelizuje, sprawa jest poważna, bo raczej nie zależy mu na waszym związku, szuka jedynie usprawiedliwień. W tym wypadku musisz brać pod uwagę rozstanie, by chronić samą siebie. Bo to może się powtórzyć.
Co z wami dalej?
Przeanalizuj całą sytuację, może napisz na kartce wszystkie za i przeciw. Jeśli zdrada była jednorazowa, inaczej ją będziesz oceniać niż długotrwały romans. Musisz być szczera wobec siebie: czy możesz wybaczyć zdradę, czy nie. Nie spiesz się z decyzją – daj sobie czas, nawet kilka miesięcy.
Nie wybaczaj za szybko
Nawet jeśli on błaga o wybaczenie, nie rób tego od razu, bo negatywne uczucia wrócą do ciebie jak bumerang. Psychologowie radzą, by osoba, która skrzywdziła partnera, zadośćuczyniła tej krzywdzie, czyli wyrównała rachunki. Może to być spory wydatek, który musi ponieść, a potem spłacać, może być zobowiązanie do wykonywania czegoś, co nie sprawia mu przyjemności. Jeśli ty zdecydujesz się zostać, pamiętaj, że nie możesz w nieskończoność karać męża za zdradę.
Jak sobie radzić z emocjami?
Zrób, ile możesz, by wyrazić złość i ją wyładować.
ZWRÓĆ SIĘ DO KOGOŚ, z kim możesz szczerze porozmawiać. Może to być brat , przyjaciółka czy ciocia.
JEŚLI TO CI POMAGA, na jakiś czas odseparuj się od partnera, przestań z nim rozmawiać i widywać go. Powinnaś spojrzeć na problem z dystansem. A może bardziej ci odpowiada rozmawianie z nim na ten temat? Wybierz tę formę, która ułatwi ci uporanie się z nagromadzonymi emocjami.
WYBIERZ SIĘ DO PSYCHOTERAPEUTY, jeśli czujesz, że sobie nie radzisz. Rozmowa z kimś, kto widzi sprawy z boku, bardzo ci pomoże.
WYSYPIAJ SIĘ. Jeśli natłok myśli nie pozwala ci usnąć, weź przed snem tabletki nasenne.
DBAJ O SIEBIE I NIE PODDAWAJ SIĘ.
SZUKAJ W SOBIE ZALET, NIE WAD.