Reklama

Eustres - co to jest?

Eustres to stres pozytywny, który motywuje i mobilizuje do działania. Zazwyczaj stres kojarzy się negatywnie, dużo mówi się o jego zwalczaniu i możliwych negatywnych skutkach narażenia na niego. Warto jednak pamiętać o tym, że stresu nie da się uniknąć. Wiąże się z nim wiele sytuacji życiowych - także tych, które kojarzą się z pozytywnymi odczuciami. Są to np. pierwsza randka, zmiana pracy, ślub, dalekie podróże czy narodziny dziecka. Pojawienie się eustresu niesie za sobą korzyści, które pomagają w podjęciu działania, takie jak wyostrzona uwaga, wysoki poziom motywacji, poszukiwanie rozwiązań, dodatkowa energia czy ukierunkowanie na zadanie.

Reklama

W języku greckim „eu” oznacza „dobry”, więc eustres można tłumaczyć wprost jako „dobry stres”. Pojęcie to wprowadzone zostało przez kanadyjskiego uczonego, Hansa Selye’go. Warto wspomnieć, że jest on autorem całościowej koncepcji stresu. Według niego stres to stan napięcia emocjonalnego i wzmożonej aktywizacji organizmu w reakcji na dowolne stawiane mu z zewnątrz wymagania. Jako pierwotny mechanizm przetrwania służy wsparciem w działaniu i zwraca uwagę człowieka na znaczące okoliczności sytuacji. Hans Selye wyróżnił kilka etapów stresu. Pierwszym jest faza alarmowa. To wtedy orientujemy się, że pojawił się bodziec, który działa stresująco. Pod wpływem sygnału płynącego z mózgu i informującego o pojawieniu się takich okoliczności nadnercza wydzielają hormony, m.in. adrenalinę. Powoduje to różne, doskonale znane, reakcje organizmu, takie jak przyspieszenie oddechu, szybsze bicie serca, podwyższenie ciśnienia, zwiększenie potliwości i napięcia mięśni. Drugi etap to stadium odporności (obrony), w którym pojawiają się mechanizmy lub substancje, które mają nam pomóc przetrwać. Naukowiec wyjaśniał, że eustress oznacza sprzyjającą i korzystną reakcję organizmu jako odpowiedź na działanie stresorów. Dodaje sił, ma działanie pozytywne, mobilizujące i motywujące do działania. Jeśli nie dojdzie do rozwiązania sytuacji i redukcji napięcia, następuje trzeci etap - faza wyczerpania. Wtedy dochodzi do obciążenia organizmu, pojawia się paraliżujący i destrukcyjny stres.

Zobacz też:

METODA "CUDOWNEGO PORANKA" może zmienić nasze życie!

DOWNSPEEDING - nowy trend na styl życia

ILIANA RAMIREZ - córka meksykańskiej uzdrowicielki - radzi Polkom: ODDYCHAJ GŁĘBOKO!

Eustres a dystres

Eustres nie jest więc jedynym opisywanym rodzajem stresu. Warto pamiętać, że ma on dwa oblicza. Może być budujący lub destrukcyjny. Ta druga forma stresu, który działa paraliżująco i uniemożliwia podjęcie działania, to dystres. W poradzeniu sobie z nim pomocne mogą okazać się samoświadomość, poczucie własnej wartości i sprawczości. Mobilizujące działanie eustresu trwa krótko, dlatego granica pomiędzy nim a dystresem jest bardzo cienka. Jeżeli pozytywna motywacja i gotowość do działania nie zostanie wykorzystana, a stres i niekomfortowa sytuacja będą się przedłużać, pojawi się destrukcyjny dystres.

Powoduje on frustrację, zagubienie, zniekształcenia w myśleniu i przeżywanych emocjach, obniża poziom motywacji, wpływa na pogorszenie relacji interpersonalnych i problemy z koncentracją, a także zachowaniem. Jeśli trwa przewlekle, mogą się również pojawić kłopoty ze zdrowiem, takie jak zmęczenie i wyczerpanie, obniżona odporność, podatność na choroby, bezsenność, problemy z układem pokarmowym, stosowanie używek.

Zobacz też: Wypalenie zawodowe dojrzałych kobiet: "Czuję pustkę"

Eustres to pozytywny stres?

Eustres jako stres pozytywny motywujący jest szybkim, choć krótkotrwałym, zastrzykiem dobrej energii. Działa pobudzająco, pozwala skupić się na problemie i znaleźć dla niego rozwiązanie. Może pojawić się w sytuacjach trudnych i stanowiących zagrożenie, gdy wskazana jest szybka reakcja i działanie. Stanowi też wsparcie w codziennych sytuacjach, zwłaszcza gdy potrzebna jest mobilizacja (jak np. naglące terminy w pracy lub wykonanie nużącej czynności). Okazuje się także pomocny podczas odkrywania swoich ograniczeń, gdy konieczne jest konkretne działanie lub podczas podejmowania wyzwań (takich jak wystąpienie publiczne).

Zobacz też: Ten sposób spania we dwoje pozytywnie wpłynie na Wasz związek

Eustres to motywujący stres?

Eustres towarzyszy nam także w sytuacjach, które są dla nas ważne i pożądane, ale charakteryzują się wyjątkowością lub nowością. Powszechnie znane jest uczucie niepewności, podekscytowania i lekkiego niepokoju, które może pojawić się np. przed daleką podróżą, pierwszą randką czy zmianą pracy. To właśnie on dodaje siły i motywacji do wykonywania działań, które pozwalają na samorozwój i podejmowanie wyzwań. Pomaga również poradzić sobie ze żmudnymi i nudnymi zadaniami, często w obawie przed konsekwencjami ich niewykonania.

Pojawienie się stresu jest konieczne. Jest on potrzebny do efektywnej pracy i realizacji zadań. Optymalny stan pobudzenia organizmu nie oznacza całkowitego jego braku. Gdyby istniała możliwość całkowitego zredukowania stresu, początkowo mogłoby to pomóc w odpoczynku i regeneracji sił, ale po pewnym czasie pojawiłyby się poczucie znudzenia, brak motywacji, apatia, obniżony poziom energii, poczucie braku sensu i irytacja.

Zobacz też: Straciłaś pracę z powodu koronawirusa? Oto kilka sprawdzonych rad, jak nie zwariować i znaleźć lepszą

Eustres - przykłady

Eustres u każdego człowieka charakteryzuje się i przebiega inaczej - to cecha indywidualna. Każdy z nas ma inny próg tolerancji na stymulację, dlatego będą dla nas optymalne różne poziomy i czas trwania stresu. Niektórzy uwielbiają tak zwany „dreszczyk emocji” pojawiający się przy skokach spadochronowych, a inni będą podekscytowani rozegraną partią szachów. W sytuacjach dobrze znanych nawet wysoki poziom stresu może nie zakłócić naszego działania. Także postrzeganie i interpretacja stresora jako pozytywnego lub negatywnego zależy od konkretnego człowieka.

Jest jednak kilka okoliczności, które stanowią uniwersalne przykłady na to, że eustres działa mobilizująco i jest czynnikiem koniecznym do podjęcia działania. Pierwszą z nich jest zagrożenie życia lub zdrowia. Pojawienie się stresu powoduje, że wykonujemy czynność, która ma nas ochronić. Druga sytuacja to wzbudzenie motywacji do wykonania nużącego zadania, najczęściej związanego z pracą lub nauką. Perspektywa zbliżającego się naglącego terminu jest tak stresująca, że mobilizuje do podjęcia działania. Trzecia sytuacja to pokonywanie osobistych barier, które mogą stanowić wyzwanie (jak np. wystąpienie publiczne) lub czynność, której niewykonanie może wiązać się z przykrymi konsekwencjami (np. wizyta u stomatologa).

Eustres - jak wykorzystać jego działanie

Eustres to rodzaj stresu, którego pozytywne działanie warto wykorzystać. Ze stresem nie należy walczyć, trzeba się do niego psychicznie zaadaptować. Dystres i eustres to dwa różne końce tej samej skali. To od indywidualnego podejścia i emocji zależy, czy uda się zmobilizować do działania i znaleźć się w stanie optimum, czy dojdzie do wyczerpania i pojawienia się negatywnych skutków stresu.

Aby maksymalnie wykorzystać potencjalne mobilizujące działanie eustresu, warto „nauczyć się” stresować. Pierwszym krokiem jest umiejętność rozpoznawania stresorów i uświadomienie sobie skutków ich pojawienia się. Ważne jest też to, aby pamiętać, że kluczem do sukcesu może okazać się kontrola emocji. Niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie stresu z życia. Można jednak nie traktować go jako wroga, ale zacząć z nim współpracować. Warto też zwrócić uwagę na to, co powoduje, że zdarza się nam reagować zbyt silnym stresem. Zazwyczaj są to: niska samoocena, brak oswojenia się ze stresem spowodowany unikaniem stresujących sytuacji oraz błędne zinterpretowanie okoliczności jako zbyt zagrażających. Dzięki treningowi można nauczyć się zamieniać stres paraliżujący w taki, który „dodaje skrzydeł”.

Eustres i dystres to dwie strony jednego medalu. Pamiętajmy, że stres jest nieodłącznym elementem życia. Ważne jest jednak to, żeby był on dopasowany do możliwości i optymalnego poziomu pożądanego przez konkretną osobę. Dzięki temu mamy szansę zastosować go na swoją korzyść. Warto wykorzystać jego mobilizujący i motywujący charakter do podejmowania nowych wyzwań i działań zmierzających do samorozwoju.

Zobacz też: Żeby przeżyć, powinniśmy robić to 4 razy dziennie. O czym mowa?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama