Czy wstydzisz się mówić o seksie?
W zasadzie uprawiają go wszyscy lub prawie wszyscy. Niektórzy mają z tego powodu dużo do powiedzenia, a inni zdecydowanie mniej. Czy jesteśmy hipokrytami w sprawach seksu?
- mat. prasowe
Zazwyczaj tym, co różni od siebie ludzi, jest nie to, co robią w swoich sypialniach, ale to, jak o sferze seksu się wypowiadają: wartościują i pouczają czy opisują – wyjaśnia Anna Moderska, konsultantka erotyczna, ekspertka współpracująca z marką Fun Factory, czołowym producentem gadżetów erotycznych na świecie.
W zaleceniach seksualnych purystów jest wiele powabu. Czystość przedmałżeńska, seks jako aktywność służąca prokreacji, naturalne metody planowania urodzin, walka z pornografią, zero masturbacji, zero edukacji seksualnej. Z drugiej strony, gdy bliżej przyjrzymy się praktyce głosicieli modeli idealnych, odnajdziemy w niej masę odstępstw. Romansów, dzieci pozamałżeńskich, pornografii. A o hipokryzji seksualnej można mówić właśnie wtedy, gdy ma miejsce niespójność pomiędzy głoszonymi a stosowanymi zasadami moralnymi.
Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat amerykańską sceną polityczną wstrząsnęło kilka skandali seksualnych z udziałem republikańskich kongresmenów. Z jednej strony oficjalnie deklarujących przywiązanie do rodziny i promujących wstrzemięźliwość seksualną, a z drugiej zamieszanych w romanse ze swoimi pracownicami czy w rozsyłanie półnagich fotek w internecie.
W przestrzeni publicznej hipokryzję w sprawach seksu można dostrzegać niemal na każdym kroku. Reklamy czy filmy ociekające seksem to niemal codzienna rzeczywistość telewizji. Ale nawet najbardziej eleganckie sklepy erotyczne to dla wielu wciąż temat tabu.
Przez lata w Polsce gadżety erotyczne uchodziły za coś niestosownego, bliskiego pornografii. Na szczęście od kilku lat widać zmianę. Zaczęło się od kulek waginalnych, które z jednej strony dbają o zdrowie intymne kobiet, a z drugiej dostarczają czysto zmysłowej przyjemności. Kulki są często pierwszym gadżetem erotycznym, po które sięgają kobiety. Oswoiliśmy kulki, powoli oswajamy wibratory – zauważa ekspertka Fun Factory.
Minitest na hipokryzję
- Czy uważasz, że prezerwatywy przy kasie w hipermarkecie są czymś niestosownym?
- Czy uważasz, że dzieci NIE powinny mieć zajęć z wychowania do życia w rodzinie – nawet jeśli są to zajęcia na poziomie dostosowanym do ich wieku?
- Czy unikasz kupowania bielizny erotycznej w zwykłym, stacjonarnym sklepie i preferujesz zakupy online?
- Czy wstydziłabyś się, gdyby Twój znajomy znalazł zabawkę erotyczną w twoim mieszkaniu?
- Czy upominałaś kiedykolwiek swoich znajomych, by bardziej powściągliwie opowiadali o swoich doświadczeniach seksualnych?
- Czy ukrywasz przed partnerem jakieś upodobania łóżkowe, bojąc się podejrzeń o zboczenie?
Jeśli odpowiedziałaś twierdząco na większość pytań – być może jesteś seksualną hipokrytką.