Reklama

Czarny Wtorek protesty kobiet w Polsce

Dr Joanna Banasiuk, wiceprezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo luris udzieliła wywiadu stronniczemu dziennikowi "DoRzeczy" w przeddzień Czarnego Wtorku. Czarny Wtorek to kolejny duży Czarny Protest Polek, obywatelek i kobiet przede wszystkim, które walczą m.in. o swoje prawa reprodukcyjne oraz przeciwko ograniczeniu praw do zapłodnienia in vitro.

Reklama

Feministki czyli kto?

Przedstawiciele Ordo luris uważają, że "Feministki nie walczą w interesie kobiet, tylko walczą z kobiecością, bo uważają, że kobiecość czyni nas, kobiety, czymś gorszym i narażonym na dyskryminację." Banasiuk podkreśla też, że feministki mają kryzys tożsamości, a przecież w Polsce za całkowitą ochroną życia poczętego opowiedziało się 60% Polek (badania przeprowadzone na zlecenie Ordo luris).

Dlaczego więc Czarny Protest jest tak popularny, a na ulice wychodzą setki tysięcy dziewczyn i kobiet w różnym wieku? Według przedstawicielki Ordo luris to kwestia nakręcenia całej sprawy i promocji przez "wielkie koncerny medialne".

"Oczywiście dodatkowym czynnikiem było kłamliwe prezentowanie treści inicjatywy obywatelskiej Stop Aborcji, co skutecznie nakręcało emocje", twierdzi w wywiadzie wiceprezes Ordo luris.

"My kobiety musimy stanowczo opowiedzieć się za życiem. Jesteśmy jego kapłankami i piastunkami i nie możemy zaprzeć się naszej kobiecości w tym względzie." podsumowała dr Banasiuk .

Zobacz także

Czarny Wtorek program protestu

Czarny Wtorek, czyli kolejny wielki protest kobiet będzie miał miejsce dziś, 3. października. W Warszawie dziś o godzinie 17 rozpocznie się marsz w stronę Placu Zamkowego, gdzie protesty odbywały się równo rok temu.

W tym roku również wychodzimy. Nie tylko po to, żeby wspominać. Nie tylko po to, żeby pokazać siłę, która wtedy się w nas obudziła. W tym roku wychodzimy, bo nie składamy parasolek. Wychodzimy, bo nie odpuszczamy. Wychodzimy, bo walka nadal trwa – organizacje antykobiece szykują kolejne projekty odebrania nam wolności i godności i zbierają pod nimi podpisy (w tym za całkowitym zakazem aborcji). Dlatego 3/10 wychodzimy na Wielką Zbiórkę – zbieramy się i zbieramy podpisy pod projektem Ratujmy Kobiety 2017. Na przekór wszystkiemu. Właśnie teraz, w tych czarnych czasach. Niech nas zobaczą, niech nas usłyszą, niech widzą, że się nie boimy. Że dla nas nie ma rzeczy niemożliwych. Że nigdy nie tracimy wiary i nigdy się nie poddajemy., zachęcają organizatorki Czarnego Wtorku.

Będziecie?

Reklama

KSIĄŻKI WARTE PRZECZYTANIA - SPRAWDŹ NASZE TYPY!

Reklama
Reklama
Reklama