8 rzeczy, które mogą prowadzić do rozwodu
Wasz związek wisi na włosku? Czujesz, że coś jest nie tak? Oto 8 rzeczy, które mogą przyczynić się do rozwodu. Sprawdź, czy u Ciebie jest tak samo.
- Redakcja
1 z 6
Nie rozmawiacie ze sobą o problemach
Brak rozmowy to prosta droga to pogubienia się w relacji. Każda, nawet najtrudniejsza rozmowa może cementować związek. Zwłaszcza, jeśli pojawiają się w nim problemy wymagające dyskusji. Problemy zamiatane pod dywan nie znikają, a piętrzące się mogą być głównym zapalnikiem do złożenia papierów rozwodowych.
2 z 6
On nie pomaga w zajmowaniu się dziećmi
Dzielenie się obowiązkami domowymi jest kluczowe dla harmonii związku, zwłaszcza takiego, w którym pojawiają się dzieci. W grę wchodzi spędzanie z nimi wolnego czasu, wizyty u lekarza, wywiadówki w szkole. Jeden rodzic nie podoła całości, zwłaszcza, jeśli dziećmi ma zajmować się dwoje partnerów.
3 z 6
Myślicie tylko sobie, nie o sobie nawzajem
Bycie samolubnym w relacji może się objawiać na wiele sposobów. Odcinanie od finansów jednego z partnerów, brak czasu na rozmowę i cierpliwe wysłuchanie drugiej strony, ucieczka od domowych obowiązków, zwłaszcza tych związanych z dziećmi, romans. To jedna z najczęstszych przyczyn rozwodów.
4 z 6
W związku czujesz się bardziej jak współlaktorka nie żona
Ludzie często skarżą się terapeutom, że mieszkając ze współmałżonkiem, czują się bardziej jak współlokatorzy nie kochający się partnerzy. Brakuje im czasu na rozmowę, mijają się w drzwiach, rzadko wspólnie jedzą posiłki. A przecież siła tkwi w szczegółach.
5 z 6
Przestaliśmy się starać o swoje względy
Wiele osób cierpi w samotności przez lata, odczuwając brak atencji ze strony partnera/partnerki, aż w końcu wypełnia rozwodowe papiery. Częstą przyczyną nieporozumień w związku jest bowiem przekonanie: "ona/on będzie ze mną na zawsze" i porzucenie starań o względy partnera. Podkręcajmy atmosferę w związku na co dzień.
6 z 6
Nie mówimy tym samym językiem kiedy okazujemy sobie uczucia
Dwie osoby mogą się kochać wzajemnie, ale nie czuć tego, jeśli ich język miłości jest różny. Np. on lubi robić ci prezenty, często pomaga w domu, ale ona chciałaby być częściej dotykana, komplementowana i tęskni za czasem tylko we dwoje. Niewiele relacji może przetrwać wzajemne codzienne rozczarowania. Dochodzi do drobnych spięć o seks czy pieniądze, a często ich eskalacji. Wszystko przez niespełnianie cichych oczekiwań drugiej strony. Warto przedyskutować to z terapeutą i odnaleźć język miłości, zanim sprawa znajdzie swój finał w sądzie.