5 zasad supermamy
Każda z nas chce być najlepszą mamą pod słońcem. Ale to często wydaje się strasznie trudne! Podpowiemy ci, gdzie czają się pułapki. I pokażemy, jak je omijać w drodze do rodzinnego szczęścia.
- Rodzice
1. Ty to masz rację
Rodzice noworodka wzbudzają w ludziach... przemożną chęć udzielania im dobrych rad. Siostra sugeruje karmienie dziecka na żądanie, mama twierdzi, że najlepiej ustalić stały grafik posiłków, a sąsiadka radzi „z własnego doświadczenia”, by dokarmiać butelką... Ufff... I komu tu wierzyć? Co byś nie robiła, zawsze w czyjejś opinii robisz coś źle. A przecież ty wiesz, co jest najlepsze dla twojego dziecka! Obserwuj maluszka i zdaj się na swój instynkt – on podpowie ci co robić. A rady? Są kobiety, które mają cierpliwość i słuchają rad, potem dziękują za pomoc i... robią swoje. Inne nie mają na to siły i od razu mówią: „Dzięki za pomoc. Gdy będę potrzebować twoich rad, zadzwonię...”
2. Plany nie są najważniejsze
Kiedyś przyjaciółka powiedziała ci, że odkąd została mamą, marzy o porannym prysznicu i 5 minutach na spokojne wypicie herbaty. Nie mogłaś zrozumieć, jak takie podstawowe czynności można uznawać za nieosiągalny luksus... aż do teraz. Miałaś w planach tyle różnych rzeczy np. uszycie nowych zasłon do całego mieszkania... I jak postępują prace? Nawet ich nie rozpoczęłaś, bo maluszek spędza przy twojej piersi niemal całą dobę. Czasami o wiele lepiej dać sobie spokój z planami. Niektóre mamy wychodzą z założenia, że w ciągu dnia nie zrobią nic poza zabawą i pielęgnacją maluszka. Gdy uda im się wykonać jakąś nadprogramową czynność, nawet drobną (np. poukładają ubrania w szafie) traktują to jako przyjemną niespodziankę! Brak planów sprawia, że nigdy nie czujesz się zawiedziona.
3. Chwila na sen
Wszyscy ci powtarzają, że powinnaś ucinać sobie drzemkę, kiedy śpi dziecko, ale ty masz tak wiele do zrobienia, chwila bezruchu sprawia, że czujesz się winna. Masz wrażenie, że tracisz czas. A przecież w ciągu pierwszego roku macierzyństwa tracisz nawet około 800 godzin nocnego snu na karmienie czy pobudki związane z ząbkowaniem. Naprawdę, zasługujesz na to, by się zdrzemnąć!
Kochana mamusiu, jeśli świat otaczający malca jest bezpieczny i pełen miłości, to nic innego się nie liczy!
4. Twoje dziecko jest najlepsze
Kiedy dziecko zaczęło nieśmiało raczkować, byłaś z niego taka dumna! Ale gdy się dowiedziałaś, że malec przyjaciółki w tym wieku przemieszczał się już po całym pokoju, zaczęłaś się zastanawiać, czy z twoim maluchem nie dzieje się coś złego... A przecież trudno być pierwszym we wszystkim! Twoje dziecko np. cudownie naśladuje dźwięki, nie dziw się więc, że nie ma czasu, by doskonalić umiejętność przemieszczania się!
5. Bądź sobą
Masz prawo uważać, że opieka nad niemowlęciem usprawiedliwia rozciągnięte dresy czy nieświeże włosy! Jednak warto wiedzieć, że nie wszyscy tak myślą. Twój mąż pracuje pewnie z kobietami, które nie mają dzieci. A one bez trudu znajdują czas na to, aby pomalować paznokcie, wklepać krem pod oczy czy wydepilować nogi. Może warto wygospodarować każdego dnia chociaż chwilę tylko dla urody? Podobno mama jest naprawdę szczęśliwa dopiero wtedy, kiedy zadbana jest nie tylko jej rodzina, ale i ona sama!