5 szczerych zdań, których boimy się powiedzieć na głos w związku

Wiele osób w związku ma taki moment, kiedy nie czuje się w danym momencie szczęśliwe. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Każdy związek przeżywa chwilowe kryzysy i ma problemy. Wtedy właśnie najczęściej zadajemy sobie pytania: czy jest sens dalej to ciągnąć?, czy jestem szczęśliwa w moim związku? Jeśli są to chwilowe problemy, to razem macie szansę je przezwyciężyć. Nie bój się na głos wyrażać swoich pragnień i obaw. Kto wie, może twój partner też ma podobne odczucia i razem więcej zdziałacie.

Taka chwila wytchnienia, potrzeba bycia w samotności i przemyślenia różnych spraw czasami jest potrzebna, żeby poukładać sobie wszystko w głowie. Jeśli i ty jesteś na takim etapie w związku, to powiedz to partnerowi wprost. Może to być dla niego trudne, ale jeśli wytłumaczysz mu o co ci chodzi, to z pewnością cię zrozumie. Nie bój się, że to może być odczytane jako coś złego, czy zakończenie związku.

To zdanie najczęściej wypowiadamy w momencie, kiedy druga strona nam przerywa. Nic tak nie denerwuje, jak fakt, że nie możemy do końca powiedzieć o co nam chodzi, bo partner nam przerywa. Nie bój się w takich sytuacjach powiedzieć: "Nie przerywaj mi", "Wysłuchaj mnie do końca". Myślę, że za którymś razem twój partner się nauczy i nie będzie to dla ciebie takie frustrujące.

Często partnerzy w związku słuchają, ale nie rozumieją. Wydaje im się, że znają potrzeby partnera/partnerki, a druga strona czuje się niezrozumiana. Jeśli ty też tak masz, to znaczy, że najwyższa pora przeprowadzić szczerą rozmowę. Wytłumacz na spokojnie o co ci chodzi, a z pewnością następnym razem łatwiej będzie wam się komunikować.