Reklama

Praca to ważna część naszego życia, ale nie powinna nim zawładnąć. Lepiej na to uważać, bo wypalenie zawodowe może dopaść każdego, bez względu na wykonywany zawód. Sprawdź, jak się uchronić przed tym zjawiskiem.

Reklama

Wypalenie zawodowe może dopaść każdego. Tak je rozpoznasz

Według statystyk coraz więcej osób zmaga się z wypaleniem zawodowym. To negatywne zjawisko jest bezpośrednio związane z pracą. Kiedy staje się ona źródłem stresu, pojawiają się problemy. Nie ma przy tym znaczenia, jaki zawód wykonujemy. Szkopuł tkwi w tym, jak traktujemy nasze zajęcie zawodowe oraz ile czasu, uwagi i wysiłku mu poświęcamy.

Wypalenie zawodowe często utożsamiane jest z przepracowaniem i rzeczywiście istnieje tu pewna korelacja. Powtarzające się nadgodziny i przenoszenie pracy do domu może skutkować nadmiernym napięciem i przeciążeniem. Nawet jeśli akurat nie pracujemy, to głowa wciąż bywa zajęta sprawami zawodowymi, a myślami i tak jesteśmy w biurze.

Przyczyny wypalenia zawodowego są różne. Może to być nadmierny perfekcjonizm, brak umiejętności zachowania równowagi w życiu czy negatywna postawa przełożonego. Często jest to wypadkowa wielu czynników, ale skutki zawsze są podobne. Tracimy chęć i motywację do działania, z trudnością wykonujemy nawet najprostsze obowiązki, a na samą myśl o pracy mamy dość.

3 sposoby na zapobieganie wypaleniu zawodowemu. Tak się przed nim uchronisz

Wypaleniu zawodowemu można zapobiegać, jeśli tylko zadbamy o balans w życiu i nie stracimy z oczu tego, co dla nas ważne poza biurem. Aby ochronić się przed spadkiem motywacji w pracy, warto zadbać o kilka rzeczy.

Harmonogram zadań. Działając bez planu, nie do końca wiemy, na czym warto się skupić i możemy próbować chwycić kilka srok za ogon. Lepiej spisać swoje priorytety i zaplanować zadania na każdy dzień, tydzień oraz miesiąc, a następnie poukładać je w odpowiednim porządku. Taka hierarchia pozwoli skoncentrować się na najważniejszych rzeczach i odpuścić mniej ważne czynności, na które niepotrzebnie tracimy czas.

Pasja poza pracą. Hobby, które będzie nas czekało poza biurem, to ważna "odskocznia" od codziennych obowiązków. Dzięki temu mamy na co czekać poza godzinami pracy i łatwiej jest się nam oderwać od spraw zawodowych. Pasja, która nas pochłonie, to także ważny sposób na relaks i "zresetowanie" umysłu.

Stawianie granic. Nie jesteśmy robotami i każdy z nas ma ograniczone zasoby energii oraz odporności. Warto nauczyć się wyznaczać granice i zadbać o asertywność, by nie brać wszystkiego na swoje barki. Dotyczy to nie tylko relacji z przełożonym, ale także z samym sobą. Perfekcjonizm nie zawsze się opłaca, czasem trzeba umieć odpuścić.

Reklama

Jeśli mimo powyższych rad towarzyszy ci spadek energii, sprawdź, czy jesteś przebodźcowany. Jeśli tak, warto popracować nad swoją odpornością psychiczną i stosować praktyki mindfulness. Pamiętaj jednak, że nic nie zastąpi wizyty u specjalisty.

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...