Reklama

Żyjemy w czasach, w których już nie sposób funkcjonować bez mediów społecznościowych. Przeniosły się one niemal na każdą dziedzinę naszego życia i są nam potrzebne np. w pracy czy w szkole. W zasadzie, jeśli nie mamy konta na portalach społecznościowych, to jesteśmy ograniczeni nie tylko społecznie, ale również biznesowo. Nie od dziś mówi się o różnego rodzaju niebezpieczeństwach, które się z tym wiążą. Jednym z nich jest stres portalowy. Zobacz, co to takiego i jak się przed nim ochronić.

Reklama

Stres portalowy - co to takiego?

Stres portalowy to stosunkowo nowe pojęcie, które pojawiło się dopiero w momencie, gdy stopień korzystania z portali społecznościowych na całym świecie był już dość wysoki. Wówczas psycholodzy dostrzegli niebezpieczeństwo z tym związane. A jest nim zjawisko wpadania w depresję przez to, co widzimy na portalach społecznościowych.

Ostatnio sporo mówi się na temat tego, że to, co dostrzegamy na Facebooku czy Instagramie, jest dalekie od tego jak w rzeczywistości wygląda życie. Nawet jeśli jakaś celebrytka pokazuje ułamek swojej codzienności, nie oznacza to, że wszystko jest takie bajeczne i cukierkowe. Niestety nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. A nadmierne scrollowanie może wprowadzić nas w pułapkę, z której nie będzie odwrotu.

Ogólnie rzecz biorąc, stres portalowy to stres związany z korzystaniem z portali społecznościowych. Szczególnie może się pojawić w momentach kryzysowych, gdy czujemy się gorsi, niedostateczni. Kiedy w naszym życiu panuje kryzys, a świat na Instagramie przypomina kadry wyjęte z filmów romantycznych, może to wywołać stres i przygnębienie. Czy da się przed tym ochronić?

Jak ochronić się przed stresem portalowym?

Obecnie nie da się już ograniczać portali społecznościowych - zwłaszcza jeśli musimy z nich korzystać w szkole lub w pracy. Możemy jednak ochronić się przed wystąpieniem stresu portalowego. Oto 3 wskazówki, które mogą nam to ułatwić.

1. Ograniczaj media społecznościowe

Nie musisz od razu rezygnować z mediów społecznościowych, ale warto je ograniczyć. Staraj się używać ich tylko wtedy, gdy tego potrzebujesz. Unikaj też nadmiernego scrollowania tablicy i bezmyślnego "wgapiania się" w to, co widzisz. Nie analizuj niczego zbyt głęboko, a rozrywki szukaj poza siecią. To wpłynie dobrze zarówno na twoje zdrowie psychiczne, jak i fizyczne.

2. Bądź świadom tego, co widzisz

Pamiętaj, że to, co jest pokazane w mediach społecznościowych, to tylko skrawek życia każdego z nas. Sami również, dzieląc się czymkolwiek z ludźmi w sieci, wybieramy tylko to, co najlepsze i najfajniejsze. Kieruj się tym, pamiętając, że ta osoba, która w tym momencie jest na super wakacjach, jeszcze niedawno mogła przechodzić najgorszy okres w swoim życiu, którego nie pokazywała na Instagramie.

Reklama

3. Nie porównuj się i bądź świadom swojej wartości

Każdy z nas jest inny. Możemy to dostrzec już w naszym najbliższym otoczeniu, a co dopiero mówić w sieci, gdzie "obcujemy" z tysiącami ludźmi naraz. Wszyscy mamy swoje wady i zalety, a jednocześnie aspiracje, do których chcemy dążyć. Zazdrość to bardzo ludzka cecha, o którą łatwo w dobie mediów społecznościowych. Ale nawet jeśli ktoś ma nowy samochód, pamiętaj, że ta sama osoba może tobie zazdrościć, np. szczęśliwej rodziny, cudownego partnera czy fajnej pracy. Życie to nie tylko dobra materialne i to, czym możemy pochwalić się w sieci. Jeśli będziesz o tym pamiętać, stres portalowy nie powinien ci zagrażać.

Reklama
Reklama
Reklama