Odporność psychiczna w codziennym życiu. Dowiedz się, jak ją budować, wzmacniać i wykorzystać w trudnych sytuacjach
Odporność psychiczna to zdolność do radzenia sobie z życiowymi wyzwaniami. W artykule znajdziesz przykłady, wskazówki i metody, które pomogą ci rozwijać siłę wewnętrzną i pewność siebie, wspierając przy tym własny dobrostan.
- Redakcja
W tym artykule:
- Czym jest odporność psychiczna i dlaczego jest ważna?
- Rezyliencja – definicja i praktyczne zastosowanie
- Jak ćwiczyć rezyliencję w codziennym życiu?
- Siła myśli i rola pozytywnego myślenia w trudnych chwilach
- Szczęście jako „poduszka” w trudnych chwilach
Czym jest odporność psychiczna i dlaczego jest ważna?
W codziennym życiu każdy z nas napotyka przeszkody, z którymi musi sobie radzić. Utrata pracy, problemy zdrowotne czy rozstania to doświadczenia, które mogą zaburzyć naszą równowagę. Jak zauważa Kasia Malinowska, coach specjalizująca się w tematyce odporności psychicznej, „nie mamy wpływu na to, co przynosi nam los, ale mamy wpływ na to, jak sobie z tym radzimy”. Istnieją jednak różnice w naszej zdolności do powrotu do równowagi po trudnych przeżyciach. To właśnie stopień rezyliencji — zestawu cech, które decydują, jak skutecznie radzimy sobie z przeciwnościami, niezależnie od okoliczności.
Historia Turii Pitt – przykład niezłomności i wytrwałości
Przykład Turii Pitt, biegaczki, która doznała poważnych poparzeń w wyniku pożaru podczas ultramaratonu, doskonale pokazuje, jak siła psychiczna pozwala przetrwać najtrudniejsze chwile. Pomimo licznych operacji i bólu, pięć lat później stanęła na starcie Ironmana na Hawajach, uzyskując czas 14:37:30. Jak przyznała: „Wiedziałam, że jeśli tego dokonam, to będzie znaczyć, iż jestem silniejsza niż przed pożarem”.
Rezyliencja – definicja i praktyczne zastosowanie
Rezyliencja jest opisywana przez psychologa **Glenna R. Schiraldiego** jako umiejętność odzyskania równowagi po porażce. W jej rozwijaniu istotne jest wypracowanie sposobów, które umożliwiają radzenie sobie z emocjami i negatywnymi przeżyciami. Dobra wiadomość jest taka, że, jak każdy inny „mięsień”, rezyliencję można ćwiczyć. Codzienne wyzwania budują naszą „warstwę ochronną”, która amortyzuje skutki trudnych doświadczeń, nie eliminując ich, lecz pozwalając zyskać dystans.
Rezyliencja jako fundament odporności psychicznej
Osoby o wysokim poziomie rezyliencji wykazują dużą elastyczność w adaptacji do nowych, często trudnych sytuacji. Jak zauważa Malinowska, budowanie rezyliencji wymaga cierpliwości i systematycznej pracy. Niezależnie od trudności, stawianie krok za krokiem jest kluczowe do osiągnięcia równowagi wewnętrznej.
Jak ćwiczyć rezyliencję w codziennym życiu?
Proces rozwijania rezyliencji opiera się na stopniowym wzmacnianiu pewności siebie. Psycholog Glenn R. Schiraldi sugeruje, że podobnie jak w brytyjskim treningu komandosów, wyzwania powinny być dostosowane do poziomu gotowości osoby — ani za łatwe, ani zbyt trudne. Odpowiednie wyzwania sprawiają, że wzrasta pewność siebie, a przytłoczenie wyzwaniami jest minimalizowane.
Nie tłum emocji – rola terapii akceptacji i zaangażowania
W podejściu terapeutycznym Acceptance and Commitment Therapy (ACT) ból i trudne emocje są traktowane jako naturalna część życia. Terapia podkreśla, że pełne odczuwanie i akceptacja cierpienia, które towarzyszy nam w trudnych chwilach, umożliwia skuteczniejsze radzenie sobie z nim. Brene Brown w swoich pracach przypomina, że tłumienie emocji „blokuje nas także na miłość, radość i ekscytację”. Tylko poprzez otwartość na pełne spektrum emocji jesteśmy w stanie skutecznie radzić sobie z bólem i wyzwaniami.
Jak działają techniki ACT?
ACT, opracowana przez Steven C. Hayes’a i innych badaczy, pomaga osobom przejść przez trudne chwile poprzez świadome uczestnictwo w przeżywaniu emocji. Alexander Lowen, twórca bioenergetyki, sugeruje z kolei, by aktywnie angażować ciało w proces radzenia sobie z bólem poprzez płacz, krzyk czy ruch. Pozwala to na oczyszczenie emocji i skuteczniejsze powroty do równowagi.
Siła myśli i rola pozytywnego myślenia w trudnych chwilach
Sposób myślenia ma kluczowe znaczenie dla radzenia sobie z kryzysami. Albert Ellis, twórca terapii racjonalno-emotywnej, uważał, że zmiana sposobu myślenia wpływa na emocje, a te z kolei kształtują nasze działania. To my sami, zmieniając podejście do trudnych sytuacji, możemy wpływać na nasz stan emocjonalny.
Nauka zmiany myślenia według Alberta Ellisa
Ellis uczył, że stres i niepokój często są wynikiem nie tylko wydarzeń, lecz również naszych myśli na ich temat. Pracując nad zmianą myślenia, możemy zmieniać swoje emocje i reakcje, co ułatwia regenerację psychiczną.
Wewnętrzny świat jako wsparcie – historia Edith Eger
Edith Eva Eger, która przetrwała Auschwitz, mówi o tym, że przetrwanie zawdzięczała swojemu „wewnętrznemu światu”. W swojej książce „Wybór” opisuje, jak wyobraźnia pomogła jej stworzyć mentalne schronienie. To wewnętrzne wsparcie pozwalało jej zachować wolę życia w najtrudniejszych chwilach, a dziś pomaga innym ofiarom przemocy odzyskać równowagę psychiczną.
Szczęście jako „poduszka” w trudnych chwilach
Barbara L. Fredrickson, przedstawicielka psychologii pozytywnej, w swojej teorii budowy zasobów osobistych dowodzi, że szczęście wpływa na zdolność radzenia sobie z trudnościami. Osoby szczęśliwe doświadczają negatywnych emocji przez krótszy czas, a ich mózg reaguje na wyzwania większą elastycznością. Na szczęście składają się nie tylko geny, lecz również nasze działania — badania Soni Lyubomirsky pokazują, że aż 40% poczucia szczęścia zależy od naszych decyzji i świadomego wysiłku.
Poprzez rozwój odporności psychicznej możemy znacznie poprawić jakość swojego życia. Wypracowanie rezyliencji, pełna akceptacja emocji oraz pielęgnowanie pozytywnego myślenia to kluczowe kroki na drodze do osiągnięcia równowagi wewnętrznej.
Artykuł opracowany na podstawie artykułu Kasi Malinowskiej zamieszczonego w magazynie Focus Coaching 3/2019.