Reklama

Już zaczynasz stresować się na samą myśl o urlopie? Mamy dwie wiadomości. Dobrą – masz jeszcze kilka miesięcy, by do wakacji pozbyć się kilku „zimowych” kilogramów. I złą – o ile wiemy, jeszcze nie wymyślono diety cud, która odchudzałaby bez twojej pomocy.
Co w ciele piszczy?
Na pewno zdziwi cię fakt, że osoby szczupłe też mogą być otyłe. Paradoks? Niekoniecznie. „Czasami pomimo prawidłowej wagi (masy ciała), osoby mogą być otyłe. Dzieje się tak, gdy poziom tkanki tłuszczowej w organizmie przekracza 30 proc., a beztłuszczowa masa ciała jest mniejsza niż 75 proc., czyli jest mało masy mięśniowej” – tłumaczy dietetyczka Anna Lewitt, właścicielka Centrum Treningu Osobistego i Dietetyki Ego (www.centrumego. pl). Jakie są objawy tego typu otyłości? Ciało jest wiotkie, a w niektórych miejscach zalegają wałki tłuszczyku i cellulit, mimo prawidłowego BMI. „Takie osoby narażone są na choroby cywilizacyjne nierzadko bardziej niż ci z typowym rodzajem otyłości. Osoby z niską masą mięśniową często cierpią na niedożywienie białkowe. Poziom tkanki tłuszczowej i mięśniowej można sprawdzić za pomocą specjalnego badania tzw. bioimpedancji” – dodaje Anna Lewitt.
Dietetyczne grzeszki
Na pewno myślisz, że jak już zrezygnujesz z niektórych składników diety (np. tłuszczów, węglowodanów), szybciej odniesiesz sukces. Nic bardziej mylnego! Podobnie jak organizm twojego dziecka, który do prawidłowego rozwoju potrzebuje wszystkich składników diety (oczywiście w odpowiednich proporcjach), tak i ty nie powinnaś z nich rezygnować. „Wyeliminowanie wszystkich rodzajów tłuszczów z pożywienia jest zgubne dla organizmu. Niektóre z nich usprawniają przemianę materii, działają ochronnie na serce i nerwy” – tłumaczy Anna Lewitt. „Nadwaga związana jest najczęściej z przejadaniem się niskotłuszczowymi produktami bogatymi w węglowodany oczyszczone, takie jak wypieki z białej mąki, makarony i bułki. Są one szybko trawione i wchłaniane, więc taka dieta pobudza organizm do wydzielania dużych ilości insuliny, a zatem sprzyja tworzeniu zapasów tkanki tłuszczowej. Inaczej jest ze spożywaniem zdrowych i niezbędnych do życia kwasów tłuszczowych: Omega-3, EPA i DHA. Jedząc np. ryby, spożywamy właśnie te kwasy, a ponadto białko zwierzęce” – dodaje Anna Lewitt.
Tylko dieta dobrze zbilansowana pod względem wszystkich składników, zawierająca niezbędną ilość tłuszczów i cukrów, pomaga zdrowo schudnąć, nie powodując przy tym efektu jo-jo. Zrównoważona dieta powinna powodować redukcję masy ciała o około pół kilograma na tydzień. Drugie pół kilograma można zrzucić za pomocą ćwiczeń cardio – szybkiego godzinnego marszu, pływania lub jazdy na rowerze. Za pomocą diety i ćwiczeń możemy schudnąć od dwóch do pięciu kilogramów miesięcznie. Większa utrata masy ciała jest już niezdrowa. Przed odchudzaniem warto wybrać się na konsultację do dietetyka oraz zaplanować ćwiczenia z trenerem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama