Reklama

Koniec wiecznego odchudzania! Większość z nas doświadczyła na własnej skórze, że bardzo rygorystyczne diety kończą się najczęściej fiaskiem. "Moi klienci starają się jeść zdrowo, unikają słodyczy i - co najważniejsze - nawet nie wspominają, że są na jakiejś diecie" - mówi Michael George, trener i dietetyk gwiazd takich jak Tobey Maguire czy Reese Witherspoon.
"To oznacza jedno - podkreśla M. George - nie mają efektu jo-jo, na który narzekają wiecznie odchudzające się kobiety, które po okresie drakońskich wyrzeczeń (to jest bez sensu!!!) zaczynają znowu się objadać". Zdaniem trenera, kobiety są niekonsekwentne: gdy raz złamią jakąś zasadę diety i zjedzą np. kawałek pizzy, zaczynają się rozgrzeszać ("a niech tam...") i jedzą drugi, a potem nawet trzeci kawałek ("no, jak już tyle zjadłam, to ten następny nie ma znaczenia, jutro zacznę wszystko od początku"). Odchudzający się mężczyzna poprzestanie raczej na jednym kawałku.

Reklama

Jedz, gdy jesteś głodna, a nie zestresowana

Co trzecia kobieta ma zwyczaj łagodzić objawy stresu jedzeniem. Mężczyźni rzadziej "zajadają" swoje problemy - robi to jeden na pięciu, jak wynika z ostatnich badań psychologów. Weź przykład ze swojego chłopaka: zamiast opłakiwać drobne niepowodzenie, siedząc przed telewizorem z bombonierką, idź na siłownię czy do parku i tam "wypacaj" swoją złość. Nie ma nic lepszego niż dać wycisk workowi treningowemu. Zwłaszcza gdy pomyślisz, że to właśnie mógłby być twój szef.

Przestań kupować produkty "light"

Znasz mężczyzn, którzy jedzą produkty o niskiej zawartości cukru lub tłuszczu? Nie? To dlaczego wciąż są szczupli? Bo pałaszują wszystko, na co mają ochotę i czerpią z tego zadowolenie. Jedząc ulubione danie (pewnie bardzo kaloryczne), ale w umiarkowanych ilościach, rozkoszują się nim do woli. Niestety, kobiety z reguły jedzą dużo dietetycznych potraw, ale mają z tego mniej przyjemności. W efekcie podjadają pomiędzy posiłkami dużo częściej niż mężczyźni - i tyją. zjadaj normalne porcje Mężczyźni, gdy mają ochotę na "coś dobrego", decydują się na porządny posiłek, jak schabowy z ziemniakami plus surówka. Tymczasem kobiety wybierają słodycze lub słone wysokokaloryczne przekąski. Zdaniem dietetyków, jest to błąd, ponieważ zawarte w tych produktach węglowodany złożone nie zaspokajają głodu, lecz go wzmagają. Po zjedzeniu słodyczy czy czipsów gwałtownie rośnie poziom cukru we krwi, a potem gwałtownie spada, co powoduje, że znowu jesteśmy głodne. Tymczasem białko i tłuszcze, które zjedli mężczyźni, nasycają ich na parę ładnych godzin.

Reklama

Myśl o sobie pozytywnie!

"Kiedy dziewczyny, które przyjmuję w mojej klinice, zaczynają się lepiej odżywiać (jedzą więcej warzyw, mniej białego pieczywa, cukrów), zamiast uznać to za powód do satysfakcji, zamartwiają się, że wcześniej tego nie robiły! - mówi dr Ewa Matyska, dietetyk z Europejskiego Centrum Leczenia Otyłości Dzieci i Dorosłych w Warszawie. - Mężczyźni dostrzegają różnicę w swoim wyglądzie już po kilku dniach."
Od dzisiaj ciesz się nawet najdrobniejszymi sukcesami - wtedy i te większe staną się osiągalne.

Reklama
Reklama
Reklama