Reklama

Doktor David Heber znajduje się na liście „The Best Doctors in America” oraz „Who’s Who in America". Specjalizuje się w leczeniu otyłości u kobiet i jest Przewodniczącym Rady Naukowej Herbalife Nutrition. Nam opowiedział o podstawowych zasadach odchudzania, ćwiczeniach które pomagają utrzymać wagę i o tym, czemu często diety nie przynoszą właściwych efektów.

Reklama

Dlaczego dieta tak często zawodzi?

Przeprowadzono bardzo ciekawe badania, dotyczące wpływu różnego rodzaju produktów spożywczych na działanie naszego mózgu. Cukier jest bardzo uzależniający, zwłaszcza dla kobiet. Kilka lat temu w Nowym Jorku pokazywano ludziom zdjęcia ich ulubionych potraw, skanując jednocześnie ośrodek nagrody w ich mózgu. Mężczyźni nie byli tak podatni na wizerunek jedzenia, kobietom wzrastał poziom przepływu krwi, ponieważ one zawsze chcą jeść – jest to uwarunkowane genetycznie. Wynika to z faktu, że zawsze muszą być przygotowane na przykład na zajście w ciążę. Z tego powodu 80% moich pacjentów jest płci żeńskiej.

Dlaczego tak często to właśnie kobiety przechodzą na dietę?

Jest kilka powodów, w tym społeczny. Wizerunek kobiety w dzisiejszych czasach jest silnie powiązany ze szczupłą sylwetką. Prawda jest taka, że zależy ona w dużej mierze od genetyki – to geny decydują o tym, w którym miejscu odkłada nam się więcej tłuszczu. Gdy w latach 60. rządziła sylwetka chłopięca typu Twiggy, wiele kobiet po prostu przestało jeść, co było bardzo niebezpieczne. Kiedy przestajesz jeść, tracisz masę mięśniową, a wtedy gwarantowany jest efekt jojo. W przypadku kobiet w okolicach 30., które mają dzieci i karmią je piersią, łatwiej jest kontrolować wagę. 500 kalorii dziennie – tyle dodatkowo spala mama karmiąca.

Jednak wiele kobiet je zbyt dużo, ze względu na stres po ciąży, niepokój związany z wychowywaniem dzieci... W USA im więcej dzieci ma kobieta, tym więcej problemów z utrzymaniem wagi.

Co zrobić, żeby trzymać wagę?

Ćwiczyć. Często brak ćwiczeń tłumaczymy brakiem czasu i szybko wracamy do dawnej wagi. Ważne jest też dostarczanie sobie w diecie właściwej ilości białka. Czasem idziemy na lunch i bierzemy tylko sałatkę albo herbatę, bo przecież chcemy schudnąć. Co gorsza, często przez błędne myślenie o odchudzaniu nie jemy śniadań!

Warto zadbać o wysokobiałkowe śniadanie – zrobić sobie samodzielnie koktajl (na przykład zawierający jagody i mleko sojowe) lub postawić na proteinowy shake. Organizm musi skądś czerpać kalorie po wielu godzinach snu.

Czy odchudzanie bez ćwiczenia ma w ogóle sens?

Zdecydowanie nie. Największe ryzyko stanowi odkładanie się tłuszczu na brzuchu (najczęściej u kobiet). Jedynym sposobem na pozbycie się tego rodzaju tłuszczu jest zestaw dieta plus ćwiczenia. Poza tym ruch jest ważny dla zdrowia naszych kości, ponieważ otyła sylwetka sprzyja ich zwyrodnieniom. Właściwe odchudzanie to nie tylko pozbywanie się tkanki tłuszczowej, czemu sprzyja odpowiednia dieta, ale także budowa mięśni – przy ćwiczeniach spalamy tłuszcz i utrzymujemy w dobrej formie tkankę mięśniową.

Najlepiej wybrać miks ćwiczeń siłowych i pilatesu plus bieganie oraz pływanie. Spacery, nawet szybkim marszem, nie wystarczają, to jednak dobry początek.

Jak długo powinna trwać utrata wagi?

Cóż, to jest proces na całe życie. W ośmiu miastach Europy przeprowadzano jakiś czas temu badanie – przydzielono badanym pięć różnych typów diet na określony czas. Jedyna dieta, która zapewniała spadek wagi przez co najmniej sześć miesięcy opierała się na wysokiej zawartości białka i produktach, które nie podnoszą poziomu cukru we krwi. Mówimy tu o niektórych owocach, warzywach i pełnoziarnistym pieczywie. Ważna jest też rezygnacja z czerwonego mięsa. W zdrowym odżywianiu chodzi o wyrobienie odpowiedniego nawyku a nie przechodzenie na dietę, kończenie jej i rozpoczynanie nowej. Około 40% kobiet nie jest zadowolonych ze swojej genetycznej sylwetki, ale prawda jest taka, że możemy schudnąć tylko do pewnego poziomu – na więcej nie pozwala nam biologia.

Czy słodycze i wino powinny zniknąć na zawsze z naszego jadłospisu?

Niekoniecznie. Jedna lampka czerwonego wina to tylko 80 kalorii i od czasu do czasu możemy sobie na nią pozwolić. Jednak czasem wypijamy pół butelki, a to już 270 kalorii. Jeśli chodzi o czekoladę – kupujmy tylko prawdziwą z zawartością 90% lub 70% kakao. Wtedy nie musimy z niej rezygnować.

Reklama

Dziękuję za rozmowę.

Reklama
Reklama
Reklama