Dlaczego nie chudnę?
Ćwiczysz i trzymasz dietę od dłuższego czasu, a efektów nie widać. Co jest nie tak?
- kobieta.pl
Nie musimy już chyba kolejny raz powtarzać ze sama dieta polegająca na zdrowym i racjonalnym odżywianiu się (precz głodówki) to dopiero połowa sukcesu. Aby skutecznie zgubić nadprogramowe kilogramy potrzebne są jeszcze regularne porcje ruchu. Jeśli jesz zdrowo i regularnie, a do tego wprowadziłaś sport do swojego życia, a mimo to nie ma żadnych zmian to musi tu być jakiś ukryty „haczyk”
Ćwiczysz za mało – niestety, aby waga drgnęła musisz wyjść poza tzw. strefę komfortu. Nie obejdzie się tu bez potu, czasem łez, a na pewno „zakwasów”. Jeśli po treningu nie odczuwasz że dostałaś w kość to znaczy że jest on zbyt lekki. Nie chodzi oczywiście o to trenować do utraty przytomności, ale sukcesywnie dokładać sobie do treningu. Ważna jest intensywność, a nie długość w przypadku ćwiczeń np. na siłowni. Również w trakcie biegania staraj się przyspieszyć tempo na tym samym odcinku zamiast go wydłużać.
Rozgrzeszasz się z jedzenia – jeśli chcesz zrzucić na wadze to nagradzanie się czekoladkami to zły, a nawet bardzo zły pomysł. Niestety liczniki kalorii na sprzęcie na siłowni nie są zbyt precyzyjne. Pamiętaj też o tym, że chodzi o to żeby przyswajać ich mało, bo tylko wtedy ruszymy nasz metabolizm do spalania. Zwróć szczególną uwagę czy nie przesadzasz z owocami (szczególnie w godzinach popołudniowych i wieczorem), mają one dużo fruktozy – naturalnego cukru, który też tuczy. Zwróć też uwagę na koktajle białkowe czy soki, nie są one zbyt dietetyczne.
Nie odpoczywasz i za mało śpisz – z typowego kanapowca spędzającego czas głównie w pozycji siedzącej rzuciłaś się w wir treningów. Spokojnie, nie od razu Rzym zbudowano, nie zostaniesz w miesiąc lekkoatletką. Brak czasu na regenerację na samym początku wydaje się błahostką bo przecież „mogę i nic mnie nie boli”, w dłuższej perspektywie kończy się jednak przemęczeniem. Doprowadzić może to do zaburzeń hormonalnych (szczególnie braki snu), a także magazynowania tłuszczu. Zmęczone ciało jest także bardzo podatne na kontuzje. Słuchaj swojego ciała, jest ono mądrzejsze od twoich ambicji.
Masz za duże oczekiwania – zbyt szybko chcesz osiągnąć sukces. Niestety schudnąć jest dużo trudniej niż przytyć i musisz uzbroić się w cierpliwość. Regularne ćwiczenia po jakimś czasie staną się nawykiem, podobnie jak częstsze i zdrowe posiłki. Dzięki temu nie będziesz miała już ochotę na tłuste fast foody, zwyczajnie będzie ci żal zmarnować tego co już udało ci się osiągnąć. A spadek wagi? Przyjdzie sam z czasem. Uda się, zobaczysz!