Żarówka w roli głównej
Idealne rozwiązanie do nowoczesnych wnętrz, ale także tych bardziej tradycyjnych.
- kobieta.pl
Dawniej żarówki ukrywano za wszelką cenę za ozdobnymi kloszami, dziś jest wprost przeciwnie. Żarówki stylizowane na pierwsze modele to prawdziwy hit!
Pierwsze żarówki powstały już w 1838 roku, były jednak bardzo nietrwałe i krótko świeciły. Za ojca żarówki elektrycznej z gwintem uważa się Thomasa Edisona, bo to on w 1879 roku ją opatentował.
Współcześnie zwykłe żarówki zastępowane są kompaktowymi lampami fluorescencyjnymi zwanymi potocznie żarówką energooszczędną lub lampami LED. Nie są one jednak tak urocze i nie mają magicznych „pręcików” co zwykłe żarówki.
Na szczęście w opozycji do tych rozwiązań powstały żarówki stylizowane na pierwsze retro modele, te z XIX wieku. Co prawda nie świecą one tak mocno jak ich współczesne odpowiedniki, ale są przepiękne i tworzą wyjątkowy klimat.
To coś w sam raz dla miłośników prostego i surowego wystroju loftowego. Żarówki te doskonale sprawdza się też w bardziej nowoczesnych i eklektycznych wnętrzach. Są wyjątkowe, a każda z nich wykonywana jest ręcznie dzięki czemu na ich powierzchni pojawiają się nierówności czy zarysowania.
Żarówki te najlepiej wyglądają bez lamp czy kloszy, choć szklane oprawki, metalowe klatki czy zwykłe słoiki tworzą z nimi udane duety. Żarówki te najlepiej wyglądają w dużych grupach.
Retro żarówki są popularne w sklepach internetowych. Ich cena waha się między 20, a 150 zł.
1 z 6
shutterstock_171479228
2 z 6
shutterstock_175551716
3 z 6
shutterstock_196915049
4 z 6
shutterstock_221688274
5 z 6
shutterstock_235350403
6 z 6
shutterstock_239338702