Reklama

Nie każda sytuacja takiego przedstawiania wymaga. Jeśli wyszliśmy z biura z kolegą, natknęliśmy się na ulicy na koleżankę ze szkolnej ławy i wiadomo, że wspólna rozmowa będzie przelotna, można tego nie robić. Co innego, jeśli towarzyszy nam stara ciotka. Wtedy, z szacunku dla osoby wiekowej, nawet w tak nieformalnej sytuacji, należy powiedzieć: „Ciociu pozwól, to moja koleżanka z liceum Maria Kowalska”. Ogólna zasada jest taka, że osobom starszym, nam bliższym, godniejszym, utytułowanym, ważnym – przedstawiamy młodsze nie tak dla nas ważne w hierarchii rodzinnej i nie piastujące żadnych ważnych funkcji. Kobietom przedstawiamy mężczyzn, chyba że mężczyzna jest osobą mocno starszą albo utytułowaną. Podczas przyjęcia, na którym jesteśmy gospodarzami, każdą przychodzącą osobę przedstawiamy pozostałym gościom.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama