Reklama

Komponowanie domowej galerii warto zacząć od wyboru odpowiedniego miejsca. Obrazy, zwłaszcza te duże, uwielbiają oddech wokół siebie. Dlatego tak doskonale prezentują się na ścianie, przy której stoją niskie meble, jak kanapa czy komoda. Jeden obraz wieszamy nad nimi centralnie, a gdy kolekcja się powiększa, nowe prace rozmieszczamy po jego bokach (zostawiając między nimi równe odległości). Gdy zaś od razu wieszamy kilka prac, nie powinny one wykraczać poza tzw. zarys mebla. Ważne jest też, by nie zajmowały więcej niż 2/3 powierzchni ściany, na której wiszą. Inaczej domowa galeria, zamiast cieszyć oczy, może wprowadzać do wnętrza chaos. Jeżeli obrazy mają różną wielkość, bezpiecznie jest łączyć je, kierując się zasadą: większe z większymi, a mniejsze z mniejszymi (więcej informacji o grupowaniu obrazów znajdziesz w ramce poniżej). Ważna jest wysokość, na której wieszamy obraz. Przyjmuje się, że najwygodniej można go oglądać, jeśli środek obrazu znajduje się na poziomie wzroku. To mniej więcej 150–160 cm od podłogi (tak właśnie eksponuje się obrazy w galeriach). Gdy jednak dzieło zamierzamy kontemplować raczej na siedząco (np. z kanapy czy fotela), należy je ulokować odpowiednio niżej (cały czas trzymając się osi wzrok – obraz). Jeśli obrazek wieszamy nad kanapą lub innym meblem (np. komodą), odstęp między nim a ramą powinien wynosić przynajmniej 10 cm.

Reklama
Sztuka komponowania

Pamiętajmy też, że nawet niezwykłe dzieło sztuki traci na urodzie, jeśli nie pasuje do wnętrza. Na co warto zwrócić uwagę? Po pierwsze – kolorystyka. Obraz i otoczenie muszą współgrać kolorystycznie. Zatem barwa ściany nie może być taka sama jak obrazu, bo zwyczajnie… nie będzie go widać. Ściana powinna być o kilka tonów jaśniejsza lub ciemniejsza. Ale spokojnie można użyć też kontrastowej w kolorze ramki, która oddzieli obraz od tła. Po drugie – technika wykonania pracy. Nowoczesne grafiki i plakaty oraz czarno-białe fotografie „lubią” neutralne barwy we wnętrzach: biele, beże, szarości. Natomiast obrazy w stylu retro, w ciężkich złoconych ramach, znacznie lepiej prezentują się na ciemnym tle. Po trzecie – wystrój pomieszczenia. Lepiej nie wieszajmy malowanych na szkle sielskich widoczków w pokoju urządzonym z pałacowym przepychem. Podobnie powstanie dysonans między złoconymi ramami a przedmiotami w ekologicznym stylu. Ważne jest również przeznaczenie pomieszczenia, w którym chcemy powiesić obrazy. Na niezwykle ekspresyjną martwą naturę w wyrazistych kolorach nie będzie raczej miejsca w pastelowej sypialni, natomiast na subtelny pejzaż czy rodzinne fotografie – jak najbardziej. Dobrze jest podkreślić charakter obrazu za pomocą kilku harmonijnie dobranych bibelotów czy kwiatów. Równie ważne jest to, by światło słoneczne, padając bezpośrednio na obraz, nie przeszkadzało w jego oglądaniu (to szczególnie uciążliwe, gdy praca umieszczona jest za szybą). W nasłonecznionym pokoju domowa galeria powinna znaleźć się obok okna lub prostopadle do niego.

W ramce czy bez?
Reklama

Oprawa obrazu stanowi jego ważne dopełnienie. Stare malarstwo (także kopie i reprodukcje) najlepiej prezentuje się w klasycznych, stylowych ramach. Często wykorzystuje się ramy współczesne, które specjalnie się postarza (patynuje, dorabia spękania, a nawet imituje otwory po kornikach), tak by całość wyglądała bardziej nobliwie. Do delikatnych pasteli, akwareli, grafik, rycin czy fotografii lepsze są cienkie ramki z drewna, plastiku lub metalu. Przy pracach na papierze często też wykorzystuje się passe-partout (czyt. pas partu), czyli ramę z kartonu, dzięki której obraz nabiera głębi. Dystansuje ona też malunek czy rysunek od szyby, chroniącej delikatną pracę przed kurzem i wilgocią. Passe-partout może mieć tę samą szerokość dookoła całego obrazka lub szerszą dolną część (taka asymetria szczególne dobrze wygląda przy małych formatach). Najczęściej ma neutralne barwy – kremową, białą, szarą, beżową. Stylowo też wygląda w gamie kolorów ziemi, błękitów, wiśni czy ciemnych zieleni. Jego kolorystykę możemy zresztą dopasować do obrazka (wybierajmy wtedy barwy dominujące w środku obrazu, a nie te po jego bokach). Do nowoczesnych wnętrz znakomicie pasują też rysunki, zdjęcia czy grafiki oprawione w samo szkło, czyli tzw. antyramy, lub płótna „surowo” naciągnięte na blejtram. Uwaga! Znakomite inspiracje, a także stylowe obrazy, plakaty i oryginalne ramki, znajdziesz m.in. na stronach internetowych, np. www.ikea. pl.; www.turkowiak.com.pl; www.vide.pl; www. sklep.plakatoteka.pl; www.time4art.pl

Reklama
Reklama
Reklama