Reklama

Jeśli urodziłaś się po 31 grudnia 1948 roku i w najbliższym czasie, a najpóźniej w 2013 roku, przejdziesz na emeryturę – będzie ona wyliczona na tzw. mieszanych zasadach. Na jej wysokość mają wpływ składki gromadzone na twoim indywidualnym koncie w I filarze, czyli w ZUS-ie i – jeśli wybrałaś dobrowolnie takie rozwiązanie – także w II filarze, czyli jednym z otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Mieszany system oznacza, że dla osób, które w tym roku zaczną dostawać emeryturę, 80 proc. jej wysokości będzie obliczone na podstawie stażu pracy i zarobków w wybranym przez nie okresie (część I), a 20 proc. – na podstawie I i II filaru (część II). W następnych latach te proporcje będą wyglądały następująco:
2010 – 70% (I) + 30% (II)
2011 – 55% (I) + 45% (II)
2012 – 35% (I) + 65% (II)
2013 – 20% (I) + 80% (II)
Bardzo ważne jest więc, by zgromadzić wszystkie świadectwa pracy i zaświadczenia o zarobkach – nieraz przepracowanie ledwie kilku miesięcy, które potrafisz udokumentować, może znacząco wpłynąć na wysokość twojej emerytury. Czasami trudno o zaświadczenie o zarobkach, bo zaginęły dokumenty płacowe albo legitymacja ubezpieczeniowa, do której pracodawca wpisywał wysokość twoich zarobków. Do niedawna takie lata, w których brakowało danych o wynagrodzeniu – ZUS zaliczał jako tzw. zerowe okresy składkowe. W praktyce oznaczało to, że nie były one brane pod uwagę przy wyliczaniu emerytury.
Od 1 stycznia 2009 roku to się zmieniło. Za lata, które przepracowałaś, ale masz kłopot z udokumentowaniem swoich zarobków, ZUS weźmie pod uwagę jako podstawę emerytury płacę minimalną w tym okresie. Oczywiście proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia – jeśli byłaś zatrudniona na całym etacie – ZUS do podstawy doliczy całość obowiązującego wówczas minimalnego wynagrodzenia, jeśli na pół etatu – doliczy 50 proc. Zarówno wiec ty, jak i wszystkie osoby, które juz sa na emeryturze (normalnej lub wcześniejszej, albo właśnie się na nią wybierają) i miały w swoim załączniku do decyzji o przyznaniu świadczenia okresy zerowe, mogą zwrócić się do ZUS-u z wnioskiem o jego przeliczenie. W tym celu wystarczy złożyć w swoim inspektoracie ZUS-u napisany odręcznie wniosek. Im wcześniej to zrobisz, tym wcześniej otrzymasz podwyższoną emeryturę. Ale nie musisz się spieszyć – wszystkie wnioski złożone w tym roku spowodują podwyższenie twojego świadczenia z wyrównaniem od 1 stycznia 2009. Jeśli jednak będziesz zwlekać do 2010 roku, podwyższoną emeryturę otrzymasz jedynie od miesiąca, w którym złożysz wniosek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama