Jak oswoić przestrzeń
Wprowadziłaś się do pustego mieszkania i nie wiesz, w co najpierw zainwestować? Zobacz, od czego zacząć, żeby poczuć się jak w domu.
- glamour
1 z 7
shutterstock_26633056
Wprowadziłaś się do pustego mieszkania i nie wiesz, w co najpierw zainwestować? Zobacz, od czego zacząć, żeby poczuć się jak w domu.
2 z 7
room_1
Moje mieszkanie jest tak małe, że nie lubię w nim przebywać. Jednak muszę je jakoś urządzić. Co kupić w pierwszej kolejności? – Małe wnętrze musisz wyposażyć praktycznie – tylko w przedmioty, które są ci niezbędne, czyli łóżko, szafa, stół i meble kuchenne (jeśli ważne jest dla ciebie gotowanie) lub biurko (jeśli pracujesz w domu) – radzi Joanna Strzelec-Stewart. – Zamiast górnego oświetlenia, zainwestuj w dobrą lampę do czytania. Jednak zanim cokolwiek kupisz, pomaluj ściany. Dlaczego? Bo kolory sprawiają, że zaczynamy lubić wnętrze. Ja zwykle chodzę do sklepu z farbami i wybieram spośród wszystkich dostępnych barw te, które przykuły moją uwagę. Biorę ich próbki do domu i przyklejam na ścianach. Przyglądam się im przez kilka dni i drogą eliminacji wybieram ten kolor, który chcę mieć na stałe. Nie umiesz się zdecydować? Zostaw białe ściany. One nigdy nie wychodzą z mody.
3 z 7
room_2
Zbieram różne nietypowe rzeczy, np. młynki do kawy z całego świata. Czy mogą one stać na widoku? – Tak, ale musisz zachować zdrowy rozsądek – radzi Justyna Smolec. – Jeśli zbierasz ozdobne czajniki, porcelanowe talerze albo stare wiatraczki, zrób z nich kolekcję i wyeksponuj ją na jednej ze ścian. Tylko unikaj mieszania rzeczy na jednej półce, bo nie wygląda to elegancko i wprowadza chaos.
4 z 7
room_3
Lubię rośliny, ale nie wiem, co zrobić, żeby wyglądały nowocześnie. – W przypadku roślin ważne jest nie tylko to, jakie wybierzesz, ale także to, jak one komponują się z donicą – mówi Justyna Smolec. – Możesz postawić jedną dużą roślinę we wnętrzu, ale najmodniejsze jest zestawienie: duża donica plus mała roślina. I ważna rzecz: nie mieszaj gatunków roślin. Jeśli lubisz storczyki, zarezerwuj dla nich jedno pomieszczenie, drugie dla innego gatunku itd.
5 z 7
room_4
W moim mieszkaniu stoi kanapa, która nie jest zbyt ładna. Co zrobić, żeby nie rzucała się w oczy? – Przykryj ja poduszkami. Na przykład w stylu retro. Kup poszwy lub... uszyj. Być może twoja babcia ma story, których już nie zawiesi w oknie? Wykorzystaj je! – mówi Joanna Strzelec-Stewart. Z kolei Justyna Smolec radzi, żebyś uszyła z różnych tkanin patchworkowa narzutę i przykryła nią kanapę.
6 z 7
room_5
W mieszkaniu, które wynajmuję, stoją stare drewniane meble. Właściciel nie pozwala ich wyrzucić, choć nie są cenne. Co zrobić w tej sytuacji? – Zapytaj, czy możesz je przemalować – radzi Joanna Strzelec- -Stewart. – Drewniany kredens pomalowany na biało będzie w modnym stylu shabby chic. Poza tym na wszystkich targach wnętrzarskich króluje eklektyzm, wiec te stare drewniane meble nie są wcale czymś najgorszym, co mogłaś zastać w mieszkaniu. Wystarczy, ze je „oswoisz”, zestawiając np. babciny kredens z nowoczesnym stołem lub orientalnymi dodatkami.
7 z 7
rom_6
Dostałam od rodziców drewniane krzesła do nowego mieszkania. Są ładne, ale zwyczajne, więc chcę je przemalować. Co jeszcze mogę zrobić, żeby nie wyglądały banalnie? Kup na www.designspray.de wełniane skarpetki na krzesła. Do wyboru są w paski lub szkocka kratę. Krzesła wyglądają zabawnie, a twoja drewniana podłoga jest chroniona. Cena: 60 zł/4 szt. lub 200 zł/zestaw na 4 krzesła. Inny pomysł? Sama możesz domalować „skarpetki” albo też pomalować każde krzesło na inny kolor.