Reklama

Historia gorsetów

Photo: Getty Images

Reklama

Gorsety zwane także sznurówkami mają swoją bogatą historię. Zaczęły pojawiać się w XIV wieku zmieniając sukcesywnie fasony oraz surowce, z których były wykonywane. Ich noszenie w głównej mierze wymuszało środowisko. Był to obowiązkowy strój towarzyszący kobietom podczas wyjść oraz na przyjęciach domowych. Chodziło głównie o to, by nie wyróżniać się z tłumu, by wyglądać tak samo, podporządkować się obowiązującej modzie. Co ważne do takiego stanu rzeczy prowadziła także chęć pokazania się innym – błyszczenia w towarzystwie. Imponowanie kobiecym wdziękiem było w tamtych czasach dla wielu kobiet celem życia.

Gorsety początkowo wykonywano z elastycznych surowców takich jak skóra, len czy sztywne krochmalone płótno. Wewnętrzną stronę najczęściej stanowił naturalny jedwab, który był delikatny i przyjazny dla skóry. Do jego usztywnienia stosowano fiszbiny, drewniane lub metalowe listwy, a nawet kości. Głównym zadaniem sznurówek było podkreślenie kobiecej talii, jej wysmuklenie, podtrzymanie korpusu oraz rzecz jasna uwydatnienie biustu.

Gorset - najmodniejsze narzędzie tortur

Photo: Getty Images

Z czasem jednak ta niepozorna część kobiecej garderoby zaczęła stawać się coraz ciaśniejsza i sztywniejsza. Przekładało się to w bardzo niekorzystny sposób na zdrowie kobiet. Zakładanie gorsetu wymagało od nich wypuszczenia powietrza tak, by objętość klatki piersiowej była jak najmniejsza. Skrępowane ciało nie było w stanie swobodnie biegać, tańczyć czy nawet się schylać.

Zobacz także

Photo: Getty Images

Przez kilka stuleci kobiety poddawały się wymaganiom mody wbrew zdrowemu rozsądkowi, prowadząc do deformacji własnego ciała i bardzo często utraty zdrowia.
Ściśnięta klatka piersiowa zaczynała zmieniać kształt z owalnego na nienaturalnie wcięty co niekorzystnie wpływało na krążenie. Kobiety miały problemy z oddychaniem, a narządy wewnętrzne, tj. żołądek czy wątroba w wyniku ucisku zaczynały zmieniać swoje położenie i kierunek. Piersi traciły kształt i jędrność. Zanikała naturalna forma bioder co niejednokrotnie było przyczyną komplikacji przy porodzie. To wszystko przekładało się na omdlenia, wybuchy nerwowości, a nawet krwotoki wewnętrzne.

Photo: Getty Images

ZOBACZ TEŻ:

Waist training - czy ten popularny trend z Instagrama szkodzi zdrowiu?

Waist training - superpopularny trend na Instagramie wzbudza tyle samo zachwytów, co kontrowersji. Czy superszczupła, wręcz karykaturalnie wąska talia, która stała się marzeniem kobiet na całym świecie, to nadal niewinny trend czy już szkodliwa dla zdrowia moda?

Rozmiary ubrań

Zawsze nosiłaś rozmiar "M", a nagle w popularnej sieciówce nie mieścisz się nawet w "L"? Spokojnie, to może być kwestia rozmiarówki: ta brytyjska różni się od niemieckiej czy francuskiej. Jak sobie poradzić w gąszczu rozmiarów, gdy mamy dostęp do ubrań z całego świata?
Jak czytać rozmiary ubrań?
Getty Images

W pogodni za talią osy

Środowisko lekarskie, humaniści czy Kościół widząc jak opłakane skutki przynosi noszenie gorsetu na kobiece zdrowie, zaczęło protestować i wydawać liczne artykuły na temat ich szkodliwości. Jednak na nic się to zdało. Kobiety szły dalej i dalej - w pogoni za idealną sylwetką osy. Co gorsza, bardzo często matki przekazywały gorsetową tradycję z pokolenia na pokolenie. Sznurówki zakładały córkom już nawet od 8 roku życia. Mężczyźni także stosowali gorsety - głównie do jazdy konnej, ale także by nadać ciału lepszy wygląd, ukryć jego niedoskonałości. Zdarzały się kobiety, które chcąc mieć idealną sylwetką zakładały sznurówki także do snu.

Photo: Getty Images

Gorsety noszono najczęściej do momentu wyjścia za mąż lub do osiągnięcia określonego wieku. Często jednak zdarzało się tak, że po kilku latach noszenia gorsetu ciało kobiety nie było już w stanie normalnie bez niego funkcjonować z racji zaniku mięśni.
Mimo tak niekorzystnego wpływu gorsetu na zdrowie kobiet - nosiły go w połączeniu z metalowym stelażem tzw. panier lub rogówką. Obwód takiej sukni nierzadko wynosił ok. 4 metrów, a ciężar był naprawdę przytłaczający.

Nowy ideał piękności

Photo: Getty Images

Odwrót gorsetowego trendu przyniósł przełom XVIII i XIX wieku. Niewygodne i krępujące sznurówki zaczęto zastępować lekkimi gorsetami na ramiączkach, usztywnionymi wyłącznie fiszbiną. Odtąd miał on za zadanie podkreślać kobiecy biust, dopasować się do kobiecej figury, a nie ją kształtować.
Francja wyznaczająca nowe trendy w Europie zaczęła promować zarezerwowane wcześniej tylko dla mężczyzn spodnie. Około 1908 roku wprowadzono nową linię sylwetki empire, która uwolniła finalnie damską talię.
W dzisiejszych czasach gorset to symbol zmysłowej elegancji - romantyczna część garderoby, która niweluje mankamenty i podkreśla kobiece walory, nie krępuje ruchów i nie wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie.

ZOBACZ TEŻ:

Od śmierdzących okopów, przez Casablancę aż do stylowej szafy paryskiej dziewczyny. Niezwykła historia trencza!

Pamiętacie „Śniadanie u Tiffany’ego” i końcową scenę filmu, w której Audrey Hepburn w strugach deszczu całuje namiętnie swojego filmowego kolegę George’a Pepparda? Kojarzycie Humpreya Bogarta z kultowej „Casablanki”, a może przypominacie sobie, jak wyglądał legendarny Inspektor Clouseau grany przez Petera Sellersa w filmie „Różowa Pantera”? Wszystkie te niezapomniane produkcje łączy jeden element: TRENCZ – jedno z najbardziej fotogenicznych i „uzdolnionych aktorsko” okryć wierzchnich, którego sława nie słabnie od wieków. Jak to się stało, że praktyczny element garderoby brytyjskiej armii stał się ikoną stylu? Poznajcie historię trencza!
Trencz - historia najsłynniejszego płaszcza
Kobieta.pl

LITTLE FASHION STORY: "Rzymskie wakacje", czyli jak jedna stylizacja Audrey Hepburn wywróciła świat mody do góry nogami!

Wakacje, retro, Rzym – co łączy te trzy słowa? Moim zdaniem nie ma nic bardziej trafnego, niż postać Audrey Hepburn w filmie „Rzymskie Wakacje” i właśnie o nich teraz słów kilka. Poznaj historię legendarnej komedii romantycznej i zainspiruj się stylem Audrey Hepburn!
Rzymskie wakacje - legendarna stylizacja Audrey Hepburn, która nigdy nie wychodzi z mody!
kadr z filmu "Rzymskie wakacje"
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama