Gdzie na narty 2019? Najlepsze stoki narciarskie
Jesteś fanką sportów zimowych? Początek roku to idealny czas, by zaplanować krótki wypad i dać się ponieść białemu szaleństwu. Sprawdź gdzie znajdziesz najlepsze stoki narciarskie.
- Redakcja
Gdzie na narty? Stoki narciarskie 2019
Zima trwa w najlepsze, a wraz z nią sezon sportów zimowych. Stoki narciarskie są pełne fanów zimowego szaleństwa, a górskie miasteczka tętnią życiem. Gdzie najlepiej wybrać się na zimowy urlop? Czy nasze krajowe stoki narciarskie są równie dobre co te zagraniczne? Które polskie stoki narciarskie są godne polecenia? Jeśli jeszcze nie zaplanowałaś zimowego wypadu, mamy kilka porad!
Stoki narciarskie: gdzie pojechać?
Polska czy zagranica? To pytanie pada w wielu polskich rodzinach, gdy zabierają się za planowanie zimowych wakacji. Czy za granicą stoki narciarskie są znacznie lepsze? Czy polskie stoki narciarskie są tańsze od zagranicznych? Prawda jest taka, że na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi: wszystko zależy od naszych priorytetów. Polskie stoki narciarskie mogą być równie dobrze przygotowane co zagraniczne, jednak nawet najlepsza infrastruktura nie zastąpi śniegu, a tego często w Polsce brakuje. Polskie stoki narciarskie są też często zatłoczone, co skutkuje koniecznością stania w kolejkach do wyciągów. Mają jednak znaczącą przewagę w stosunku do zagranicznych - są tańsze. Wybór nie jest więc prosty i każdy musi ocenić samodzielnie czego oczekuje od zimowego urlopu. Niezależnie od tego czy wybierzecie wypad za granicę czy w polskie góry, warto wybrać sprawdzony kompleks narciarski. Dlatego też dziś prezentujemy Wam dziś godne polecenia stoki narciarskie - zarówno te polskie, jak i zagraniczne.
Najlepsze stoki narciarskie w Polsce
Przez ostatnie kilka lat polskie stoki narciarskie zrobiły naprawdę spory postęp, dzięki czemu nie trzeba jechać daleko, by mieć udane narciarskie wakacje. Stoki narciarskie w Szczyrku, Białce Tatrzańskiej czy Krynicy Górskiej naprawdę robią wrażenie, oferując mnóstwo tras i świetne warunki do szusowania - oczywiście o ile pozwalają na to warunki atmosferyczne. Z pewnością do największych minusów stoków narciarskich w Polsce należy pogoda i brak pewności co do opadów śniegu. Jak wiadomo, narciarzom brak śniegu może popsuć nawet najlepszy wyjazd, także warto wziąć to pod uwagę wybierając się zimą w polskie góry.
Szczyrk
Ośrodek narciarski w Szczyrku można dziś śmiało nazwać jednym z najlepszych w Polsce. Ponad 20 km tras, świetnie przygotowane stoki narciarskie, nowoczesna infrastruktura i piękne 10-osobowe gondole. To wszystko czeka w Szczyrku na fanów białego szaleństwa. Dla nas brzmi świetnie. To co, z kim widzimy się na stoku narciarskim w Szczyrku?
Białka Tatrzańska
Białka Tatrzańska to świetny wybór, szczególnie dla zapalonych narciarzy. To naprawdę nowoczesny, przyjazny dla całej rodziny kompleks na miarę zagranicznych ośrodków narciarskiej z Austrii czy Francji. Stoki narciarskie w Białce Tatrzańskiej zostały nawet docenione przez międzynarodowe środowisko turystyki narciarskiej, otrzymując prestiżową nagrodę Poland’s Best Ski Resort. Wygląda zatem na to, że jeśli wybierać się na stoki narciarskie do Polski to właśnie tam!
Zieleniec Ski Arena
Zieleniec Ski Arena to jeden z większych kurortów narciarskich w Polsce i w pewien sposób jedyny w swoim rodzaju. Co go wyróżnia? To jedyna w Polsce miejscowość o typowo alpejskim mikroklimacie. Jego wyjątkowość związana jest z unikalnym w skali regionu układem ciśnieniowym mas powietrza, dzięki któremu ludzki organizm produkuje zwiększoną liczbę czerwonych krwinek. A to poprawia nasze samopoczucie, pozwala szybciej się regenerować i efektywniej odpoczywać. Do Zieleńca warto zatem wybrać się nie tylko ze względu na stoki narciarskie!
Krynica Zdrój - Jaworzyna Krynicka
Krynica Górska to klasyka na mapie polskich stoków narciarskich. Polecamy zarówno zapalonym narciarzom, jak i tym mniej aktywnym. Krynica to świetne stoki narciarskie, ale też ciekawe trasy spacerowe, uzdrowiska i woda zdrojowa.
Zagraniczne stoki narciarskie
Austria: Ski Amade, Mayrhofen, Zillertal Arena, Sölden
Austria to zdecydowanie topowa destynacja, jeśli zależy Wam na idealnie przygotowanych stokach narciarskich, dobrym śniegu i dużej różnorodności tras. Austriackie kurorty oferują przeróżne trasy, na wszystkich poziomach zaawansowania oraz świetną infrastrukturę. Gdy wyobrażamy sobie, gdy w przerwie od szusowania, siadamy na kawę i Apfel Strudel z widokiem na Alpy... Ach! Nic, tylko jechać! Zwłaszcza, że Austria oferuje sporo stoków narciarskich na lodowcu, dzięki czemu można się tam wybrać nawet w maju!
Włochy: rejon Trentino - Madonna di Campiglio, Val Gardena
Włochy to kraj, którego chyba nikomu nie trzeba reklamować. Włoskie wakacje w sezonie zimowych to naszym zdaniem idealne połączenie białego szaleństwa z tym, co we Włoszech najlepsze - pysznym jedzeniem, urokliwą architekturą małych miasteczek i piękną naturą. Stoki narciarskie we Włoszech, choć zdarza się, że nie są przygotowane tak dobrze jak austriackie, to gwarantują świetną jazdę - są wyjątkowo malownicze, zwykle dość długie i komfortowe. Szczególnie polecamy Sella Rondę - wyjątkową nartostradę, która pozwala jeździć i podziwiać piękne widoki na zaśnieżone Dolomity. Redakcyjnie stwierdzamy, że Włochy to nasz narciarski faworyt!
Czechy: Špindlerův Mlýn (Szpindlerowy Młyn)
Tańsze od zachodnich kurortów mogą okazać się stoki narciarskie u naszych sąsiadów - w Czechach i Słowacji. Špindlerův Mlýn, nazywany potocznie Szpindlem, to największy i najbardziej popularny ośrodek narciarski w Czechach. Nie bez powodu często określa się go mianem „czeskiego Davos”. Szpindl znajduje się bowiem w samym sercu Karkonoszy, na wysokości 715–1310 m n.p.m. i oferuje nie tylko piękne widoki, ale i świetne warunki narciarskie. Na fanów białego szaleństwa czeka tam ponad 20 km stoków narciarskich!
Słowacja: Chopok
Chopok to jeden z najbardziej znanych kurortów narciarskich w Europie. Kompleks stoków narciarskich położony jest w miejscowości Jasna, w Tatrach Niżnych i oferuje bardzo dobre warunki i mnóstwo tras. Do tego warto wziąć pod uwagę, że ceny na Słowacji są nieco niższe niż w Alpach czy Dolomitach, dzięki czemu taki wypad nie musi drastycznie uderzyć w nasz budżet.