Reklama

Natura odbiera to, co do niej należy!

Natura górą! Podczas, gdy ludzie na całym świecie bunkrują się w swoich domach z powodu przymusowej kwarantanny, zwierzęta przejmują kontrolę nad opustoszałymi miastami. Może to był od początku ich plan?

Reklama

Monstrualny wpływ jaki ma człowiek na świat przyrody ma charakter superdrapieżczy - bierzemy z niego wszystko, czego zapragniemy i o wiele wiele więcej, nie dając planecie nic w zamian. Ekolodzy ostrzegają o ogromnych nieodwracalnych zniszczeniach i katastrofalnych skutkach tej degradacji środowiska. Jak się okazuje - wystarczy tak niewiele, jak tydzień bez ludzkiej obecności, by natura odebrała sobie to, co do niej należy.

Internauci z całego świata wrzucają zdjęcia zwierząt swobodnie poruszających się po najbardziej ruchliwych miejskich przestrzeniach i turystycznych obiektach jak weneckie kanały czy główny deptak Zakopanego. Podobne informacje dobiegają też z najbardziej turystycznych miejsc, gdzie zwierzęta były zwykle dokarmiane przez turystów. Tak jest w Japonii, gdzie jelenie z Nara Parku krążą po jego okolicy w poszukiwaniu przekąsek oraz w przypadku rozpieszczanych smakołykami przez przyjezdnych małp w Tajlandii.

Zobacz także

Zobacz jak wygląda opustoszała Wenecja. Tak czystej wody nie było tam od 60 lat!

Czujne łanie dotąd chowające się w zagajnikach wyszły na ulice Sienkiewicza i Kościuszki w Zakopanem. Delfiny podpływają do zaskoczonych mieszkańców w porcie Cagliari na Sardynii, a w samych kanałach weneckich pływają ławice ryb.

W Shedd Aquarium w Chicago na czas pandemii pracownicy wypuścili parę rozbrajających pingwinów: Edwarda i Annę na podróż po zamkniętych przestrzeniach ośrodka. To ostatnia chwila szaleństwa pary nim za tydzień zaczną budować gniazdo dla potomstwa. To jedna z najsłodszych rzeczy, jakie dziś zobaczycie:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama