W Polsce powstają rodzinne domy przy szpitalach – dzięki nim rodzice mogą być blisko chorych dzieci
Dla wielu dzieci pobyt w szpitalu oznacza dłuższą rozłąkę z mamą i tatą – zwłaszcza, kiedy rodzice przyjeżdżają z daleka i muszą zostawić malucha w odległym szpitalu, w obcym mieście. Fundacja Ronalda McDonalda pomaga w takich przypadkach, budując specjalne Domy dla rodzin hospitalizowanych dzieci. W Warszawie powstaje drugi w Polsce fundacyjny Dom. Już w przyszłym roku przyjmie pierwsze rodziny małych pacjentów szpitala pediatrycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jak można wesprzeć jego wyposażenie i utrzymanie?
- Redakcja
Rodzinne Domy przy szpitalach – skuteczny sposób na przeciwdziałanie rozłące z dzieckiem
Pobyt w szpitalu to dla dziecka zawsze niełatwe doświadczenie. Oprócz walki z chorobą maluchy muszą mierzyć się z samotnością. Dla wielu z nich hospitalizacja oznacza dłuższą rozłąkę z rodziną. Niektórzy rodzice muszą pokonać setki kilometrów, by dojechać do swojego chorego dziecka. Nie zawsze mogą być na wyciągnięcie ręki. Z kolei w samym szpitalu często nie ma miejsca, w którym rodzice mogą spędzić godnie noc czy wykonać proste, codzienne czynności, jak pranie. W trakcie długiej choroby dziecka, obecność i wsparcie najbliższych są najważniejsze. W odpowiedzi na taką potrzebę, powstała idea tworzenia specjalnych domów, w których rodzice mogą zamieszkać na czas hospitalizacji dzieci.
Fundacja Ronalda McDonalda od 2002 roku wspiera rodziny i umożliwia im bycie razem w tych trudnych chwilach. Od 5 lat przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie funkcjonuje pierwszy fundacyjny Dom Ronalda McDonalda, który pomaga rodzinom przetrwać ciężki czas choroby dziecka. W Warszawie przy Szpitalu Pediatrycznym WUM powstaje drugi taki Dom, już w przyszłym roku przyjmie pierwsze rodziny małych pacjentów.
Dom Ronalda McDonalda w Krakowie
Jak działają domy Ronalda McDonalda?
Domy Ronalda McDonalda to bezpłatne, komfortowe hotele dla rodzin hospitalizowanych dzieci. Dzięki nim rodzice mieszkający w odległych miejscach od szpitala mogą przez cały czas być przy dziecku podczas jego choroby i leczenia w szpitalu. Dom to prawdziwy dom poza domem, większy niż ten rodzinny. Bliskość z dzieckiem daje poczucie bezpieczeństwa, obecność innych rodziców daje tak potrzebne wsparcie i świadomość, że nikt nie jest ze swoim problemem sam. Kuchnia, która jest sercem Domu, czy pralnia, pozwalają na wykonanie niezbędnych, codziennych czynności, tak często stanowiących wyzwanie w czasie pobytu w szpitalu. O tym jak bardzo potrzebne są takie miejsca, świadczą statystyki z Krakowa. Tu z Domu skorzystały już 433 rodziny, a najdłuższy pobyt trwał 382 dni. Gdzie mogłaby zamieszkać rodzina dziecka przez 382 dni, aby być w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala? Domy pomagają właśnie w takich kryzysowych życiowych sytuacjach.
Dom Ronalda McDonalda w Krakowie
Drugi rodzinny Dom w Warszawie zaoferuje gościnę już w przyszłym roku
W Warszawie, w kampusie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego powstaje drugi Dom Ronalda McDonalda, który już w 2021 roku przyjmie rodziny małych pacjentów. Oprócz wspólnej kuchni, pralni, salonu rodzinnego i 25 komfortowych pokojów będzie tam również działała całkowicie niezależna strefa o funkcji przedszkolnej. Stworzona z myślą o zdrowym rodzeństwie małych pacjentów oraz dzieciach pracowników kampusu WUM. O rodziny w Domu zadba zespół Fundacji i duże grono Wolontariuszy, którzy już pomagają w przygotowaniu Domu do otwarcia.
Dom Ronalda McDonalda w Krakowie
Jak wesprzeć tę inicjatywę?
Każdy z nas może pomóc Fundacji w wyposażeniu i utrzymaniu Domu Ronalda McDonalda w Warszawie. Wystarczy wziąć udział w organizowanej w pierwsze dwa weekendy grudnia przez McDonald’s akcji McHappy Day. Jeszcze tylko w jeden weekend 12-13 grudnia 1 złoty z każdej porcji frytek kupionych w McDonald’s będzie przekazany na konto Domu Ronalda McDonalda w Warszawie. Więcej na www.frm.org.pl.
Dom Ronalda McDonalda w Warszawie
--
Materiał powstał we współpracy z Fundacją Ronalda McDonalda.