"Upskirting" będzie karany: na taką decyzję czekało wiele kobiet
W końcu kobiety będą mogły czuć się bezpieczniej. Brytyjski rząd ustanowił nowe prawo, dotyczące karania osób, które dopuściły się upskirtingu. Co to jest "upskirting" i jak będzie karany?
"Upskirting" - co to jest?
Pod hasłem "upskirting" kryje się niebezpieczny trend, który polega na zaglądaniu kobietom pod spódnicę i robieniu zdjęć telefonem, czy krótkich wideo. Takie sytuacje często mają miejsce w zatłoczonych miejscach publicznych: w klubach, czy na festiwalach, gdzie mężczyźni bez oporów podchodzą do kobiet i podnoszą im spódnice. Często takie zdjęcia lądują w sieci, czy są rozsyłane do większej liczby odbiorców.
Do tej pory policja nie mogła nic zrobić, gdy docierały do niej takie zgłoszenia, ponieważ nie było to karane, aż do teraz.
"Upskirting" będzie karany
Kobiety, które zgłaszały przypadki upskirtingu do tej pory nie mogły liczyć na jakąkolwiek pomoc. Na szczęście to się zmienia i w Anglii i Walii upskirting będzie traktowany jako przestępstwo, za które będzie grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
Nowe prawo zostało właśnie zatwierdzone przez brytyjski rząd i będzie obowiązywać na terenie Anglii oraz Walii. Kobiety z Wysp zawdzięczają zmianę przepisów 26 - letniej kobiecie Ginie Martin, która zapoczątkowała internetową kampanię przeciwko zaglądaniu kobietom pod spódnice. Miała ku temu ważny powód.
Gina Martin inicjatorką ważnej kampanii
Gina Martin to 26-letnia dziewczyna, która padła ofiarą "upskirtingu", podczas British Summertime Festivalu. Chociaż kobieta zgłosiła sprawę na policję i miała zdjęcie sprawców, to nic nie zostało zrobione w jej sprawie i dochodzenie zamknięto. Gina postanowiła zamieścić na Facebooku petycję, którą podpisało ponad 50 tys. osób. Kampanią zainteresowali się politycy, celebryci, a nawet sama premier Theresa May, która wypowiedziała się stanowczo na temat upskirtingu: "to ohydna inwazja na prywatność, która sprawia, że ofiary czują się upokorzone i dręczone".
Po osiemnastu miesiącach walki udało się doprowadzić do podpisania ustawy, dzięki której kobiety w Anglii i Walii w końcu będą mogły dochodzić swoich praw w tym temacie.
Byłam zdumiona, gdy dowiedziałam się, że upskirting nie jest przestępstwem seksualnym. Chciałam zmienić to dla nas wszystkich, bo powinnyśmy przynajmniej móc chodzić, w czym nam się podoba, nie będąc narażonymi na to, że ktoś zrobi takie zdjęcie bez naszej zgody. (...) Teraz jestem szczęśliwa. Upskirting będzie nielegalny! - powiedziała Gina Martin
Wielka Brytania nie jest jedynym krajem, gdzie "upskiriting" jest karany. Podobne prawo obowiązuje już w Szkocji, czy Irlandii.
Czy chciałybyście, żeby w Polsce powstało podobne prawo dotyczące "upskirtingu"?