Reklama

Uber uruchomił aplikację tylko dla kobiet. Powód? Niepokojące statystyki ws przemocy wobec kobiet

Uber Ellas to innowacyjna funkcja znanej aplikacji Uber. Pomoże ona filtrować zgłoszenia zamówień przyjazdów tak, by przejazd taksówką u kobiety mogła zamówić tylko druga kobieta. Skąd taki pomysł?

Reklama

W Meksyku kobiety zmagają się z dwoma największymi problemami: nierównościami na rynku pracy oraz brakiem poczucia bezpieczeństwa. Za tymi hasłami stoją twarde dane.

Statystyki dotyczące przemocy wobec kobiet i morderstw są szokujące. Według danych w minionym 2020 roku w Meksyku średnio 10 kobiet dziennie zostało zamordowanych. Nie są też rzadkością porwania kobiet wracających do domu „taksówką” czy kobiet prowadzących auto. Uber postanowił więc stworzyć alternatywną wersję w aplikacji, która pozwoliłaby kobietom poczuć się bezpieczniej.

Zobacz też:
Niebieska karta: to pierwszy krok na ochronę twojej rodziny przed przemocą domową. Nie bój się z niej skorzystać
Ta kampania pokazała, jak naprawdę wygląda piekło kobiet: "Nawet 500 kobiet rocznie ginie w wyniku przemocy domowej"
Sylwia Spurek i jej partner przeciwko przemocy wobec kobiet: „Kobiety od dziecka uczy się, że mają być miłe i posłuszne”

Jak informuje portal F5, Gretta González, dyrektorka generalna meksykańskiego Ubera, ma nadzieję, „że nowa inicjatywa firmy zachęci więcej kobiet do przejęcia sterów nad własną sytuacją finansową i zaoferuje odpowiednie warunki do wejścia na rynek pracy. Firma zapowiedziała również współpracę z instytucjami finansowymi, aby przedstawić atrakcyjne rozwiązania kobietom zainteresowanym nabyciem pojazdu”.

Jak się okazało po testach aplikacji niemal 90 % kobiet testujących wtedy nową wersję wyraziło zadowolenie i chęć korzystania z niej w przyszłości. Tym samym jest już ona dostępna we wszystkich meksykańskich miastach, w których działa Uber.

Reklama

Co ciekawe, meksykański Uber nie poprzestał tylko na tych działaniach, ale rozpoczął również współpracę z krajową siecią ośrodków dla kobiet padających ofiarami przemocy. Dzięki tej kooperacji przedstawiciele organizacji będą mogli śledzić przejazdy ofiar przemocy zmuszonych do opuszczenia domu.

Reklama
Reklama
Reklama