To najstarsza mama na świecie. W wieku 74 lat powitała na świecie bliźnięta: "Jestem szczęśliwa, że po latach bezdzietności mogłam zostać mamą"
Przez lata walczyła o to, żeby zostać mamą. Dopiero w wieku 74 lat los się do niej uśmiechnął. Historia kobiety, która nie porzuciła marzeń o macierzyństwie daje nadzieję i porusza do łez.
Po raz pierwszy została mamą w wieku 74 lat: kim jest najstarsza mama na świecie?
O Erramatti Mangayamma zrobiło się głośno w 2019 roku. Wówczas 74-letnia kobieta urodziła bliźniaki. Dziewczynki otrzymały imiona: Rama i Uma. Ich tata Raj miał 82 lata. Nagłówki światowej prasy pisały o nietypowych narodzinach i okrzyknęły kobietę najstarszą mamą świata. A jak potoczyła się ta historia od początku?
Para pobrała się w 1962 roku, kiedy Erramatti była młodziutką, bo 16-letnią dziewczyną, a jej mąż miał 25 lat. Chociaż ich ślub był zaaranżowany, to młodzi zakochali się w sobie i marzyli, żeby zostać rodzicami. Los jednak nie był dla nich łaskawy, a lokalna społeczność nazywała Mangayamma "bezdzietną damą".
Chcieliśmy mieć dzieci i zakładaliśmy, że będzie to łatwe, ale nigdy nie udało nam się począć w sposób naturalny mówiła kobieta w rozmowie z The Sun.
Małżonkowie konsultowali się z wieloma lekarzami, którzy polecali różne terapie, ale nic nie działało. "Kiedy miałam 40 lat, w 1986 roku, przeszłam wczesną menopauzę, która była okropna. Wydawało mi się, że zamykają się drzwi. Chociaż rozważaliśmy adopcję, nie przeszliśmy przez to."
W listopadzie 2018 r. małżonkowie udali się do Dr Umashankar Sanakkayal, specjalisty od in vitro. Lekarz był przekonany, że Erramatti jest 50-letnią kobietą. "Kiedy powiedziałam mu o swoim wieku, był zszokowany. Zrobił testy krwi i sprawności oraz sprawdził moje serce, które pokazało, że jestem zdrowa." W związku z tym, że kobieta była już po menopauzie, wykorzystano jajeczko dawcy.
Płakałam z radości, słysząc, że jest szansa na dziecko. Leczenie było drogie, ale było warte naszych oszczędności.
„Byłam najszczęśliwsza jak nigdy przedtem, a 82-letni wówczas mąż nie mógł uwierzyć, że zostanie tatą. Nasza społeczność powiedziała mi, że źle zrobiłam, że zaszłam w ciążę i że umrę, zanim moje dziecko będzie dorosłe, ale nasza tęsknota wyprzedziła wszystkie inne emocje." - wspomina kobieta. W trzecim miesiącu lekarz poinformował parę, że to ciąża bliźniacza.
Chociaż wiadomość była przytłaczająca, wydawało mi się, że to cud.
Na początku września 2019 roku w wyniku cesarskiego cięcia na świat przyszły bliżniaczki: Rama Tulasi i Uma Tulasi. „Na początku było ciężko. Lekarz odradził mi karmienie piersią, więc skorzystałam z banków mleka. Bezsenne noce były męczące, ale pomogła mi medytacja oraz mąż, co nie leży w tradycji Indii".
Niestety, rok po narodzinach dziewczynek ich tata zmarł na zawał serca. Jak dodaje Mangayamma stratę pomogły jej przejść córeczki i rodzina.
Jestem zdeterminowana, by patrzeć, jak dziewczynki dorastają. Ale wybrałam zaprzyjaźnioną rodzinę, która zaopiekuje się nimi, gdyby coś mi się przydarzyło. Jestem zachwycona, że po latach bezdzietności mogłam zostać mamą - powiedziała Mangayamma dla The Sun.
Źródło: The Sun
My neighbours wouldn’t stop staring at me. At 73, I knew what they saw – an elderly first-time mum. Opublikowany przez The Sun Niedziela, 14 marca 2021