Teorie spiskowe: Titanic wcale nie zderzył się z górą lodową? Inne wersje dramatycznych wydarzeń legendarnego statku
Tragedia rzekomo niezatapialnego statku wzbudziła wiele kontrowersji i przez lata powstało kilka alternatywnych wersji tego dramatu. Jak mówią teorie spiskowe - Titanic nie zatonął przez zderzenie z górą lodową. Co więc innego mogło się wtedy stać? Czytaj dalej i odkryj niepotwierdzone wersje tych wydarzeń.
- Maja Ewa Cwil
W tym artykule:
- Teorie spiskowe - Titanic
- Jakie są główne teorie spiskowe na temat Titanica?
- Inne teorie spiskowe o Titanicu
Na przestrzeni lat powstało wiele teorii spiskowych na temat zatonięcia Titanica. Większość to tylko krótkie domysły, ale niektóre z nich są bardzo złożone i uwzględniają wiele szczegółów, a dotyczą nie tylko spisków, ale i sił nadprzyrodzonych. Jakie są alternatywne wersje tragicznych losów legendarnego statku? Czytaj dalej i poznaj znane teorie spiskowe.
Teorie spiskowe - Titanic
Ne temat zatonięcia Titanica powstało wiele różnych teorii spiskowych. Ludzie mają skłonność do doszukiwania się drugiego dna w historycznych wydarzeniach i tworzenia alternatywnych wersji tych zdarzeń. Oficjalna wersja dramatu legendarnego "niezatapialnego" statku mówi o tym, że uderzył on w górę lodową za sprawą ludzkiego niedopatrzenia i historycy zgodnie potwierdzają takie okoliczności. To jednak nie powstrzymuje amatorów teorii spiskowych od snucia własnych domysłów. Pod wątpliwość poddawana jest przecież także historia lądowania na Księżycu.
Jakie są główne teorie spiskowe na temat Titanica?
Choć teorii spiskowych na temat Titanica powstało wiele, większość z nich to tylko krótkie twierdzenia. Do najbardziej przemyślanych i dyskutowanych należą:
- podmiana Titanica na inny statek na krótko przed wypłynięciem,
- klątwa mumii, którą miał przewozić Titanic,
- przepowiednia losów Titanica w literaturze sprzed lat.
Podmiana statku
Jedna z bardziej popularnych teorii spiskowych mówi o tym, że prawdziwy Titanic nigdy nie wypłynął w rejs, bo został zastąpiony przez podobny do niego statek: Olympic. Oba należały do tej samej firmy, White Star Line, której właścicielem był znany bankier i jednocześnie miliarder, J.P. Morgan. Człowiek ten ubezpieczył tylko jeden ze statków - Olympic - i postanowił wysłać go w ostatni rejs, przemalowując go i przeobrażając tak, aby przypominał Titanica. Istniało spore ryzyko, że stary okręt zatonie i właśnie o to chodziło Morganowi. Chciał uzyskać wypłatę odszkodowania i wzbogacić się jeszcze bardziej.
Internauci, eksperci i historycy obalają jednak tę teorię, mówiąc, że nie ma żadnych dowodów na jej prawdziwość. Według nich podmienienie statków i upodobnienie Olympic do Titanica byłoby bardzo trudne do zrealizowania, a różnice między nimi oczywiste. Wspominają także o dokumentacji, która przetrwała z tamtych czasów i świadczy o tym, że to właściwy okręt wypłynął w rejs.
Klątwa mumii
Istnieje teoria spiskowa, że za zatonięciem Titanica wcale nie stoi nieuwaga ludzka i góra lodowa, a klątwa starożytnej mumii, która miała być wówczas transportowana. Pod koniec XIX wieku odkryto zmumifikowane zwłoki kapłanki zwanej Amen-Ra podczas prac wykopaliskowych w Kairze. Z początku miały zostać umieszczone w muzeum, jednak wykupił je pewien kolekcjoner i zlecił przeniesienie jej do Nowego Jorku.
Według teorii w sarkofagu mumii znajdował się napis, który mówił o klątwie, jaka spotka tych, którzy staną na drodze kapłanki. Ponoć transportowano ją właśnie statkiem Titanic i kapitan, nie mogąc oprzeć się ciekawości, zajrzał do starożytnej trumny, a przez to ściągnął karę na siebie i cały statek.
Prawda jest jednak taka, że mumia kapłanki Amen-Ra w tamtym czasie nie opuściła wcale Egiptu i po raz pierwszy wywieziono ją dopiero w 1990 roku na wystawę. Wobec tego nie mogła znaleźć się na Titanicu i spowodować jego katastrofy.
Przepowiednia sprzed lat
W 1898 roku opublikowano dzieło Morgana Robertsona, który opisywał w swojej książce katastrofę ogromnego statku. W jego powieści okręt nazywa się Titan, czyli zaskakująco podobnie do "Titanic". Ma on być niezatapialny, wobec czego na jego pokładzie brakuje szalup ratunkowych. Podczas pokonywania Atlantyku, w swojej trzeciej już podróży, statek ten zderza się z górą lodową i tonie.
Jedna z teorii spiskowych mówi o tym, że tragedię Titanica przewidziano w literaturze lata wcześniej i cała katastrofa miała być nieunikniona. Przerażające są podobieństwa w prawdziwym dramacie, jaki się odegrał, do tego, jak zbliżona sytuacja została opisana przez Robertsona. W rzeczywistości ciężko znaleźć argumenty na poparcie tezy, że to przepowiednia, jednak niektórzy wciąż wierzą, że książka o Titanie i cechy wspólne z jej treści i prawdziwe wydarzenia to coś więcej, niż zwykły przypadek.
Inne teorie spiskowe o Titanicu
Na temat zatonięcia Titanica jest jeszcze kilka pomniejszych teorii spiskowych, jednak w nich brakuje szczegółów i są tylko krótkimi tezami wysnutymi przez tych, którzy lubią doszukiwać się drugiego dna w przeróżnych sytuacjach. Mówi się o tym, że niemiecka łódź podwodna miała zaatakować statek albo o tym, że numer seryjny tego okrętu w odbiciu lustrzanym nawiązywał do antychrześcijańskich przekazów. Są też tacy, którzy uważają, że Titanica zbudowano pod złą gwiazdą i astrologiczne fatum odpowiada za jego tragedię.
Niektórzy posuwają się nawet do głoszenia teorii, że nastąpił jakiś sabotaż całego rejsu lub za dramatyczne zatonięcie odpowiada niedopałek papierosa, który wywołał pożar.
Butelka szampana
Ostatnią pomniejszą teorią spiskową o zatonięciu Titanica jest ta, że podczas chrztu statku przed jego odpłynięciem butelka szampana rzucona w okręt nie rozbiła się za pierwszym razem. Podobno trzeba było powtarzać tę czynność wielokrotnie, co ostatecznie miało doprowadzić do uszkodzenia rufy, a później ostatecznego zatopienia podczas rejsu. Jest to akurat całkowicie zmyślona teza, ponieważ w White Star Line nie przeprowadzało nigdy tego obrzędu.