Ten tata pokazuje, jak wychować dziecko z zespołem Downa: opublikował wzruszające zdjęcie
Coraz więcej rodziców dzieci z zespołem Downa decyduje się upubliczniać wizerunek swych pociech przekonując, że życie z chorobą w praktyce niewiele różni się od tego, które wiodą zdrowe rodziny. To zdjęcie małej Rosie cierpiącej na zespół Downa pobiło rekordy popularności!
Jason Kneen publikując zdjęcie swej pociechy na Twitterze takiego odzewu się nie spodziewał. Wrzucił na swój profil serię zdjęć czteroletniej Rosie cierpiącej na zespół Downa w trakcie, gdy mała zaaferowana oglądała disneyowską „Vaianę”. Sam w poście odniósł się do postaci Dwayne’a Johnsona ukrywającego się pod pseudonimem „The Rock”, który w filmie użycza głosu postaci Maui. Odzew był nadspodziewany - internauci ciepło komentowali poczytania małej, ale gdy głos zabrał sam Johnson, posypała się prawdziwa lawina. Aktor pod postem napisał: "Spójrzcie tylko na tę słodką dziewczynkę! Rosie, bądź silna, wujek Maui cię kocha!”
Jak wychowywać dziecko z zespołem Downa
To szalenie rozbawiło tatę dziewczynki, ale też sprowokowało go pewnego zwierzenia. Pod jednym ze zdjęć córki przyznał, że stawienie czoła chorobie dziecka i oswojenie jej nie zawsze było takie proste i wymagało od niego czasu. Rosie to jego piąte dziecko, a wiadomość o tym, że przyjdzie na świat z zespołem Downa początkowo okazała się być trudna do przyjęcia i zwyczajnie przestraszyła doświadczonych zdawałoby się rodziców. „Wiecie, jak wygląda życie z dzieckiem z zespołem Downa? Normalnie” - wyznał. Pod innym, cytując pytanie jednej z mam „Urodziłam dziecko z zespół Downa. Czego powinnam się spodziewać?” uspokaja: „Tego” - publikując urocze zdjęcie roześmianej córki.
Dzieci z zespołem Downa w reklamie polskiej marki
W innym poście kieruje gorzkie słowa pod adresem tych, którzy „maja problem” z chorymi: „Tylko dzisiaj (ludzie z zespołem Downa) okazali innym więcej uczuć, niż ty, tylko dzisiaj byli dużo bardziej pogodni i weseli, i tylko dziś stali się dla bliskich ogromną inspiracją. Ogólnie - zmieniają ich życie na lepsze w sposób, w jaki wy nigdy tego nie uczynicie”.
Zgodzicie się, że dzielenie się tym, jak wygląda codzienność z dzieckiem chorym na zespół Downa to najlepszy, najskuteczniejszy, a przy tym najbardziej uroczy sposób na społeczne oswojenie choroby i szerzenie wiedzy na jej temat?