W Zakopanem pojawiły się billboardy z mocnym przesłaniem: "Chciałbym, żeby tata przestał bić mamę"
W wielu miejscach w Zakopanym pojawiły się billboardy z niezwykle mocnym i przykuwającym wzrok przekazem. Widnieją na nich hasła: „Na święta chciałbym, żeby tata przestał bić mamę”, „Jak się baby nie bije, to jej wątroba zgnije”. Plakaty przygotował Strajk Kobiet Podhale, który chce nimi zwrócić uwagę na ogromny problem przemocy domowej.
Strajk Kobiet Podhale ruszył z billboardami z mocnym przekazem
Dlaczego akurat Zakopane stało się miejscem, gdzie zawisły mocne, kontrowersyjne billboardy z opuchniętymi, posiniaczonymi twarzami kobiet i zapłakanymi dziećmi? Ta kampania społeczna to apel Strajku Kobiet Podhale, które apeluje do władz o przyjęcie ustawy antyprzemocowej. Skoro słowa i dane to za mało - Strajk Kobiet postanowił poruszyć serca niezwykle poruszającymi hasłami i zdjęciami. Na jednym z nich dziecko z twarzą schowaną w rękach, z choinką w tle, prosi świętego Mikołaja, "aby tata przestał na nich krzyczeć i bić mamę". Na kolejnym z nich widnieje wielki napis: "Jak się baby nie biję, to jej wątroba gnije", co nawiązuje do akceptacji patriarchalnej "tradycji" przemocy domowej, której przypadki odnotowywane są często właśnie m.in. na Podhalu.
Strajk Kobiet Podhale ruszył z billboardami z mocnym przekazem
Na jednym z billboardów, które zagościły w Zakopanem, Strajk Kobiet Podhale apeluje do Rady Miasta Zakopane, "która od 9 lat łamie prawo, nie przyjmując ustawy antyprzemocowej". Na fejsbukowym profilu Strajku pojawiły się też wymowne życzenia, nawiązujące do całej akcji #wetadlaprzemocydomowej i zbulwersowaniu jednego z przewodniczących Rady:
A my życzymy wszystkim, żeby w końcu było normalnie. I tego, żeby funkcję włodarzy wszystkich miejscowości w Polsce pełnili ludzi faktycznie się do tego nadający, odpowiedzialni, nieumoczeni w układach i układzikach, zorientowani na ludzi, a nie dbający tylko o własne interesy. A przede wszystkim bardziej empatyczni niż np. przewodniczący Rady Miasta Zakopane, który obecność billboardów skomentował w ten sposób: „Widziałem baner, który zawisł przy zakopiance. Mogę na to odpowiedzieć jedynie: nie czas, nie miejsce, brak rozeznania w temacie – kwituje obecnie Jan Gluc. Dodaje, że rada miasta jest na etapie przygotowania kolejnego wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.” (Via Gazeta Krakowska). Otóż, (nie)szanowny panie przewodniczący, w odpowiedzi zacytujemy pańskie słowa: nie czas, nie miejsce i brak rozeznania w temacie. Łamiecie prawo, wycieracie gęby tradycją i jeszcze jesteście z tego zadowoleni. Weźcie się do jakiejś roboty, najlepiej innej niż udawanie, że kierujecie się w swoich działaniach dobrem wspólnoty i społeczności lokalnej. Amen.
W tym samym wpisie Strajk Kobiet Podhale przypomniał też, że "Trybunał (podobnie jak wiele innych instytucji) ustanowił obowiązek przyjęcia uchwały o przeciwdziałaniu przemocy, co jest zgodne z konstytucją".
Zobacz też:
„Portret polskiej rodziny”. Duński dziennik ostro o planach dotyczących konwencji stambulskiej
Katarzyna Grochola była ofiarą przemocy domowej! Pisarka była bita przez męża!
Opublikowany przez Strajk Kobiet Podhale Czwartek, 24 grudnia 2020
1 z 5
Strajk Kobiet Podhale ruszył z kontrowersyjnymi plakatami
2 z 5
Strajk Kobiet Podhale ruszył z kontrowersyjnymi plakatami
3 z 5
Strajk Kobiet Podhale ruszył z kontrowersyjnymi plakatami
4 z 5
Strajk Kobiet Podhale ruszył z kontrowersyjnymi plakatami
5 z 5
Strajk Kobiet Podhale ruszył z kontrowersyjnymi plakatami