Rada Etyki Mediów o "Wiadomościach": "To instrument propagandy"
"Trzaskowski spełni żydowskie żądania?" - to tytuł materiału wyemitowanego w "Wiadomościach" TVP podczas kampanii prezydenckiej. Rada Etyki Mediów odniosła się do skargi złożonej na materiał. Jakie są jej wnioski?
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich złożył skargę na TVP
"Trzaskowski spełni żydowskie żądania?" taki pasek pojawił się w programie "Wiadomości" na kanale TVP 9 lipca 2020. Po emisji materiału Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich złożył skargę do Rady Etyki Mediów wraz z Naczelnym Rabinem RP i American Jewish Committee. Ich skarga umotywowana jest naruszeniem etyki dziennikarskiej.
Wypowiedzi dziennikarzy i eksperta oraz informacja na pasku towarzysząca komentarzowi redaktora prowadzącego dalece odbiegają od obiektywnego przekazu dziennikarskiego. Wywołują one przekonanie o rzekomo wrogo nastawionych do Polski organizacjach żydowskich, które mogą działać w porozumieniu z historykiem rozpowszechniającym kontrowersyjne tezy na temat wojennych relacji polsko-żydowskich oraz wpływać na przyszłe decyzje jednego z kandydatów na prezydenta w wypadku ew. jego zwycięstwa w wyborach - możemy przeczytać w skardze złożonej do REM.
Przeczytaj też: Mural w Krakowie do złudzenia przypomina Jarosława Kaczyńskiego. Polski Banksy?
Rada Etyki Medialnej - mocna krytyka TVP
Materiał prezentowany przez Adriana Boreckiego był powodem skargi, ale Rada Etyki Mediów - po zapoznaniu się z materiałami - uznała, że nie tylko wspomniany materiał, ale cały program "Wiadomości" emitowanych w trakcie kampanii prezydenckiej łamie zasady etyki dziennikarskiej. Wypowiedź Rady Etyki Mediów mocno wskazuje, że TVP zatraciło swoją neutralność i stało się narzędziem w rękach polskiego rządu.
W publikacji drastycznie naruszono cztery zasady zapisane w Karcie Etycznej Mediów. Mowa o zasadzie prawdy, obiektywizmu. uczciwości oraz szacunku i tolerancji.
- Zdaniem REM, analiza nie tylko wskazanego w skardze materiału, ale całej zawartości tego programu TVP1 w czasie prezydenckiej kampanii wyborczej, prowadzi do wniosku, że „Wiadomości” zrezygnowały z formuły dziennika informacyjnego i przekształciły się w instrument propagandy jednego z kandydatów w tych wyborach, działając w ramach frontu wsparcia przez partię PiS i rząd swojego prezydenta, ubiegającego się o drugą kadencję. Uzasadnione jest więc określanie TVP mianem telewizji „rządowej”, „państwowej”, „partyjnej”, a nie publicznej - analizuje redakcja Wirtualnemedia.pl, zapoznając się z odpowiedzią REM na skargę Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich.
Przeczytaj też: "GW" oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie. Jacek Kurski: "To atak polityczny na mnie"
"Trzaskowski spełni żydowskie żądania?" - o czym był materiał
Część Wiadomości, która zaowocowała skargą do REM, dotyczyła reperacji powojennych, o które domagają się organizacje żydowskie. Rafał Trzaskowski odmówił włączania tej kwestii do swojej kampanii. Z drugiej strony Andrzej Duda mówił otwarcie, że Polacy nie będą płacić za cudze krzywdy.
W połowie czerwca Rada Etyki Mediów w odpowiedzi na skargę American Jewish Committee oceniła, że pokazane w „Wiadomościach” materiały sugerujące, że Rafał Trzaskowski może zaspokoić roszczenia żydowskie ws. mienia bezspadkowego, miały charakter antysemicki.
- Rozniecanie antysemityzmu, rasizmu i nienawiści wobec mniejszości nie leży w interesie kraju - członka Wspólnoty Europejskiej i NATO - stwierdziła REM.