Monika Borzym na okładce Playboya: „Mam rozmiar 40, czasem 42 i jestem z tego dumna”
Monika Borzym pojawiając się na okładce Playboya wywołała spory szum. Chodzi o rozmiary artystki: to pierwszy raz, gdy magazyn zdecydował się pokazać na okładce i rozkładówce modelkę plus size. Zgodzicie się, że sesja do Playboya z Moniką Borzym, którą wykonała Iza Grzybowska jest wyjątkowo zmysłowa i piękna?

- Redakcja
Monika Borzym nago na okładce Playboya
„Hej, Mam na imię Monika. Mam rozmiar 40, czasem 42. Jestem na okładce Playboya i jestem z tego dumna”. Poza okładką jestem na 10 zdjęciach wewnątrz, z czego 8 uważam za naprawdę piękne. – napisała na swoim Instagramie artystka zamieszczając zajawkowe zdjęcie z wspomnianej sesji. Pozuje na nim nago z papierosem w ustach, zasłaniając jedną ręką jedną pierś, a filiżanką trzymaną w drugiej dłoni – drugą. Z portretu Borzym bije pewność siebie i świadomość własnej atrakcyjności.
Monika Borzym o okładce Playboya: „Mam rozmiar 40, czasem 42 i jestem z tego dumna”
To spory przełom jeśli chodzi o politykę Playboya – gazeta od momentu debiutu na polskim rynku wydawniczym trzymała ten sam kurs jeśli chodzi o estetykę: przyzwyczaiła czytelników do młodych, szczupłych ciał nie przekraczających rozmiaru 34-36. Gdyby chcieć powiedzieć coś o kobietach na podstawie playboyowskich rozkładówek okazałoby się, że są do sobie łudząco podobne, wszystkie jak od jednej sztancy: przysłowiowa talia osy, idealnie gładkie ciała bez żadnych mankamentów i skaz – wyjątkowo jednorodny gatunek. Plus size w wersji rozbieranej w przestrzeni publicznej, a tym samym powszechnej świadomości, wciąż prawie nie istnieje, choć coś zaczyna się w tym temacie zmieniać. Playboy dotychczas był ostatnim bastionem „starego porządku rzeczy”, więc tę sesję śmiało można by odczytać jako deklarację otwarcia się na „nowe”.
Monika Borzym w rozbieranej sesji
Monika Borzym zdecydowała się na odważny krok dając dowód dużej akceptacji i pozostawania w zgodzie z własnym ciałem. Wiele gwiazd, które zdecydowało się na opublikowanie własnych rozbieranych zdjęć nie tylko spotkało się z ostrą krytyką związaną z własnym wyglądem (Joannie Przetakiewicz wypominano wiek – po 50-tce kobietom „nie wypada” pokazywać się w negliżu). Sama decyzja o tym, by pokazać się w piśmie dla mężczyzn, w wielu kręgach pozostaje raczej powodem do drwin niż gratulacji.
Dorota Wellman o sobie: „Uznaję, że jestem gruba”
Jak by jednak na tę decyzję Moniki Borzym nie patrzeć, trzeba uczciwie przyznać, że sesja autorstwa Izy Grzybowskiej jest naprawdę zmysłowa i ładna. Sama bohaterka, która ma na koncie 4 dobrze przyjęte krążki podchodzi do całej „akcji” z przymrużeniem oka i przyznaje, że nie tylko jest bardzo zadowolona z efektu sesji, ale „nawet się wypowiada” zachęcając do lektury.
Rozbierana sesja podzieliła fanów Moniki. Większość zareagowała entuzjastycznie, pospały się komentarze w stylu „są takie czasy, że (…) trzeba się tłumaczyć z rozmiarów. Wielki szacunek!”, ale nie zabrakło też tych niewybrednych pod hasłem „laska jest najzwyczajniej w świecie gruba i tu nawet Photoshop nie pomógł”.
Podoba się wam Monika Borzym na okładce Playboya?
Polecane
Barbara Palvin nosi rozmiar 38 – ale uznano ją za pierwszą modelkę plus size w Victoria’s Secret. Fani są oburzeni!
„Na widok tego chłopa portfel wyskakiwał mi z kieszeni, a telefon dzwonił na policję. Oceniłam książkę po okładce”
„Zbierałam szczękę z podłogi, gdy odkryłam, jak córka zarabia na chleb. A taka byłam z niej dumna”
Gwiazda TVP zrobiła coming out i pokazała partnerkę. "Jestem dumna z tego kim jestem i z kim jestem"
„Rzuciłam fartuch w kąt i odstawiłam mopa do szafy. Wreszcie mam czas na swoje hobby, które przynosi mi fortunę”
„I co z tego, że jestem już po emeryturze? Zakochałam się na stare lata i wcale nie żałuję, a sąsiedzi niech gadają”
„Mam romans z ojcem ucznia. Na wywiadówkach patrzę w oczy jego żonie i nie mam wyrzutów sumienia”
„Przyzwyczaiłem się do złośliwych uśmiechów i głupich komentarzy. Tylko Monika akceptowała mnie takim, jakim jestem”
Sezon Wodnika to czas odwagi i uporządkowania życiowych priorytetów. Energia tego znaku niesie też komplikacje w relacjach
„Teściowa publicznie mi ubliża, a mąż chowa głowę w piasek. Mam już tego dość i nie cofnę się przed niczym”
„To dzięki listonoszowi jestem na świecie. 40 lat temu zakochał się w mamie i z miłości narobił głupot”
„Syn i mąż kłócą się gorzej niż handlary na bazarze. Uznałam, że mam tego po dziurki w nosie i wyniosłam się od nich”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa
Święta tuż-tuż… Oto 7 prezentowych inspiracji
Współpraca reklamowa