Modelka Samuela Górska nie chce "żydostwa" i LGBT w Polsce. Teraz marki modowe nie chcą z nią współpracować
"(...)Ja nie chcę też żydostwa, nie chcę LGBT, nie chcę wielu rzeczy, które obecnie są" - takie słowa padły z ust polskiej modelki Samueli Górskiej podczas spotkania sympatyków Konfederacji. Partia pochwaliła się nimi nawet na oficjalnym Twitterze. Wpis zniknął, jednak kobieta już ponosi konsekwencje swojej skandalicznej wypowiedzi.
Homofobiczna i antysemicka wypowiedź modelki
Uczestniczka 4. edycji programu "Top Model", Samuela Górska, rozpętała prawdziwą burzę w sieci. Wszystko za sprawą szokującej wypowiedzi, której udzieliła podczas spotkania sympatyków Konfederacji. Modelka znana jest z kilku kampanii znanych, polskich marek modowych, a także związku z Antonim Królikowskim (przed laty) i narzeczeństwa z uczestnikiem 8. edycji "Top Model", Rafałem Torkowskim. Górska otwarcie przestawiała swoje poglądy polityczne w mediach społecznościowych - na jej Facebooku pojawiały się zarówno zdjęcia z Krzysztofem Bosakiem, jak i wymowne nakładki na zdjęcie profilowe ("Feminizm? Nie, dziękuję"). Nagrania, które Konfederacja udostępniła na swoim oficjalnym Twitterze, nie można jednak podciągnąć pod wyrażanie poglądów. Padły słowa, które noszą znamiona homofobii i antysemityzmu.
Samuela Górska została zapytana o to, dlaczego popiera właśnie Konfederację. Oto odpowiedź modelki:
Dlaczego popieram Konfederację? Dlatego, że jestem totalnie przeciwko socjalizmowi. Ja nie życzę sobie, by z moich wypracowanych pieniędzy, ktoś mi to zabierał i dawał tym, którzy sobie nie radzą albo nie chce im się po prostu. Jestem przeciwko bandzie czworga, która od upadku komuny i dłużej rządzi w Polsce. Są to ludzie skorumpowani, niekompetentni i obrzydliwi - powiedziała na nagraniu Samuela Górska. Konfederacja to jest drużyna mega młodych sympatycznych facetów, nie tylko facetów, bo są też świetne babki, z wielkim entuzjazmem, pomysłem na gospodarkę, na życie społeczne. Bo ja nie chcę też żydostwa, nie chcę LGBT, nie chcę wielu rzeczy, które obecnie są. Tylko Konfederacja mam wrażenie zapewnia taką normalność - podsumowała.
Nagranie zostało już usunięte z oficjalnego profilu partii, jednak oburzeni internauci nie zostawiają na instagramerce suchej nitki. Do prokuratury zostało nawet złożone zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Dziennikarka pobita na ulicy, bo została wzięta za lesbijkę. Szła za rękę z siostrzenicą. Burza w sieci.
Piotr Pytlakowski, dziennikarz "Polityki", przywołał na Facebooku wstrząsające zdarzenie. Jego koleżanka została pobita w Warszawie, bo szła za rękę z osobą tej samej płci. Była to jednak jej nastoletnia siostrzenica. Napastnik wziął ją za lesbijkę. „Puk-puk. Tutaj rzeczywistość”, piszą rozgoryczeni czytelnicy, którzy wieszczą mało optymistyczną przyszłość w Polsce już nie tylko osobom LGBT."Odcinamy się od poglądów pani Samueli"
Samuela Górska dotychczas rozwijała swoją karierę w modelingu. Pozowała między innymi w słynnych klapkach Kubota, czy ubraniach Warsaw Saints. Wiele firm, które korzystały z wizerunku modelki, postanowiły natychmiast zerwać z nią współpracę, a nawet usunąć opublikowane już zdjęcia z sesji.
Stale współpracujemy z Kampanią Przeciwko Homofobii i angażujemy się w inicjatywy, które promują równość oraz tolerancję. Stanowczo sprzeciwiamy się poglądom, które wygłosiła na nagraniu Samuela Górska. Decyzją zarządu usunęliśmy z naszych kanałów wszystkie zdjęcia z Samuelą Górską i definitywnie zakończyliśmy współpracę - to oświadczenie przedstawicieli marki Kubota.
Oficjalne oświadczenia, w których marki odzieżowe odcinają się od skandalicznych poglądów Samueli Górskiej pojawiły się też między innymi w mediach społecznościowych Gosi Baczyńskiej, Kossie, Le Prive, White Rvbbit czy Reka Wear. Stanowisko zabrał również projektant Marek Sieradzky:
Chciałem tylko powiedzieć, że podejmując z kimkolwiek współpracę nikt nie ma na dzień dobry wypisanych swoich poglądów na czole. Może i szkoda, bo cholernie ciężko i przykro słuchać, że ktoś cię nie chce w kraju, w którym żyjesz. Na swoim profilu nie mam już żadnych zdjęć z osobą, której słowa bardzo mnie dotknęły. Strasznie mi przykro, że w XXI wieku, w środku Europy, dzieją się takie rzeczy - napisał na Instastories.