Miesiączka stała się „modna”? W sieci coraz więcej zdjęć pobrudzonych krwią ubrań
Czy można polubić okres i bez skrępowania o nim rozmawiać? Okazuje się, że tak. Media społecznościowe obalają temat miesiączki jako tabu i zachęcają kobiety do otwartej dyskusji na ten temat. Co więcej kobiety bez wstydu zamieszczają zdjęcia w poplamionych krwią ubraniach manifestując i domagając się darmowych podpasek i środków higieny.

Miesiączka przestała być tematem tabu?
„Okres. Czy jest coś w nim dla was przyjemnego? Czy są powody, przez które lubicie menstruować? Macie jakieś dobre wspomnienia związane z miesiączką? Niech wasze komentarze będą tylko pozytywne. Może lubicie okres, bo macie wtedy wyższe libido i lepsze doznania podczas seksu czy masturbacji? Może jest to czas dla was, czas odpoczynku i relaksu? A może miesiączka jest dla was kobiecą super mocą i czerwone plamy na majtkach są dla was dumą? Jeżeli słyszymy coś o menstruacji, to są to rzeczy bardzo negatywne. Niech to miejsce będzie inne” - tak pisze na swoim Instagramie Natalia Wieretienow, aktywistka ze Szczecina i zamieszcza zdjęcie w pobrudzonej krwią bieliźnie.
Pod wpisem Natalii setki komentarzy i to wcale nie są słowa hejtu pod adresem aktywistki, wręcz przeciwnie. Internautki znalazły miejsce do dyskusji i wymiany doświadczeń związanych z menstruacją. Tematem, o którym jeszcze niedawno wstydzono się mówić.
Mało kto mówi o miesiączce w pozytywnym kontekście, a jak widać z zamieszczanych pod wpisem Natalii komentarzach jest to możliwe.
Dzięki okresowi doceniam fakt że jestem kobietą, mimo trudności związanych z menstruacją, jest to dla mnie trochę jak rytuał kobiecości, który lubię odprawiać. – tak docenia menstruację jedna z Internautek.
Dla wielu kobiet miesiączka to oznaka zdrowia, oczyszczenia organizmu i fakt, że nie są w nieplanowanej ciąży.
"Dla mnie okres jest ulga bo strasznym napięciu przedmiesiączkowym. U mnie to nie okres jest straszny tylko napięcie. Wraz z pierwszym krwawieniem wszystko ze mnie schodzi jak z balonika."
"Lubię dostawać okres bo dzięki niemu wiem ze jestem zdrowa. Przypomina mi ze wygrałam walkę z zaburzeniami odżywiania, a to coś, z czego jestem najbardziej dumna w swoim życiu." - piszą w komentarzach.
Jak przyznają kobiety, w tych dniach mogą sobie pozwolić bez wyrzutów sumienia na „drobne grzeszki” w postaci czekolady, czy innych przyjemności.
Kobiety potrzebują rozmów o miesiączce
Natalia widząc ogromne zainteresowanie tematem i licznymi komentarzami zamieściła jeszcze jeden wpis, gdzie pisze o kobiecości, akceptacji i zachęca kobiety do badań.
"Uwielbiam kobiety. Jestem zafascynowana kobietami i kobiecym ciałem. A kobiecość to na pewno okres. Dlatego zaczęłam go uwielbiać. Dla mężczyzn okres byłby kilkudniowym świętem i powodem do dumy. To czemu menstruacja tym właśnie nie jest dla kobiet? Może spróbujmy pokochać miesiączkę? Bo przecież pewne jest, że będzie ona z nami przez wiele następnych lat. Zaakceptowałam i pokochałam swoje ciało. Teraz przyszedł czas na okres. Wiem, że dla wielu z was menstruacja to wyrwane kilka dni z życia, to czas cierpienia. Nie musicie kochać okresu, jednak pisząc ten post chcę pokazać, że możecie. Same podejmiecie tę decyzję i każda będzie okej. Pamiętajcie, że ból często oznacza, że coś jest nie tak, dlatego zachęcam was do odwiedzenia ginekolożki."
Post Natalii spotkał dał odwagę wielu kobietom do szczerych wyznań i podzielenia się osobistymi przeżyciami, takimi jak to poniżej:
„Nie kochałam swojego okresu, odkąd pamiętam, od pierwszej miesiączki. Obfite, bolące, za każdym razem pierwsze dwa czasami trzy dni zwijanie się z bólu, w pewnym momencie drętwienie od pasa w dół, każdy krok sprawiał mi ból. Istne piekło, które trwało kilka dni, strach przed kolejnymi dniami z miesiączką. Powoli dni wyjęte z życia sumowały się dając w rzeczywistości miesiące. Wizyta u ginekologa nic nie widać usłyszałam nawet, że taka moja natura, że musi boleć, że jak urodzę, to mi przejdzie. Kolejny okres, niesamowity ból, nie mogłam się ruszyć, zdrętwiałam do tego stopnia, że nie mogłam wstać z łóżka. Wizyta już u innego ginekologa, diagnoza - endometrioza. Nawet już nie będę opowiadać jak się w tym momencie załamałam przez to wszystko tym bardziej, że wtedy to słowo było dla mnie jedną wielką niewiadomą, a ginekolożka nie miała nawet pojęcia co z czym się je w tym temacie. Dopiero tak naprawdę wycięcie torbieli endometrialnej przyniosło mi spokój i przyswojona z tego tytułu wiedza. Teraz okres nie boli, akceptuję go, a nawet go polubiłam. Wiązało się to także z polubieniem i zaakceptowaniem własnego ciała. Lubię swój okres i chce tylko powiedzieć, że okres wcale nie musi boleć i nie powinien boleć do tego stopnia, że przez pierwsze kilka dni okresu faszerujemy się lekami, bo to tak nie powinno wyglądać. Także zachęcam do badania się, najlepiej regularnego, a nie gdy nie możemy wytrzymać już z bólu.”
Te historie pokazują jak bardzo my kobiety potrzebujemy rozmawiać na bliskie nam tematy, a nie udawać, że nie istnieją. Musimy solidarnie walczyć o nasze prawa i poprawę warunków naszego życia. Przykładem takiej walki są Francuzki, które walczą o dostęp do darmowych podpasek i środków higienicznych.
Francuzki walczą o darmowe podpaski i tampony
"Droga Francjo, czy my Ci przypadkiem nie przeszkadzamy? Środki do higieny intymnej nie są refundowane, ich składy pozostawiają wiele do życzenia, w szkole nie mówi się o okresie. Chyba przyszedł czas na twórcze nieposłuszeństwo!" – piszą kobiety z magazynu "Les Petites Glo", które dołączyły do grupy "Ça va saigner" (z fr. "Niech poleje się krew").
Z ich inicjatywy powstała petycja skierowana do francuskiego ministra edukacji Jean-Michela Blanquera, w której żądają dostępu do darmowych podpasek i tamponów, czyli na przykład ustawienia dystrybutorów z darmowymi środkami higieny w centrach handlowych, czy szkołach.
Francuzki w związku z tym zamieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia w pobrudzonych krwią ubraniach, żeby pokazać, jak wyglądałaby codzienność kobiet bez środków higieny.
Nie tylko kobiety we Francji zmagają się z takim problemem. Mamy zatem nadzieję, że pisząc o tym i nagłaśniając problem przyczynimy się do poprawienia sytuacji wielu kobiet i przełamywania tabu w kwestii mówienia o menstruacji.
Polecane
Związki LAT to kontrowersyjny trend w relacjach. Trudno uwierzyć, że coraz więcej par decyduje się na coś takiego
Smutna tendencja dotyka coraz więcej rodzin. Z tych 3 powodów relacje zmieniają się nie do poznania
„W małej mieścinie od razu stałam się obiektem plotek. Przez jeden błąd mieszkańcy rzucali mi kłody pod nogi”
„Gdy mąż mnie zdradził, nie czekałam ani chwili. To miała być zemsta, a stałam się zabawką w rękach kochanka”
„Teściowa zamiast zająć się moim psem, szybko pozbyła się problemu. Z zimną krwią oddała go do schroniska”
„Odkąd przyśniło mi się, że mąż mnie zdradza, stałam się podejrzliwa. Dzięki temu odkryłam wszystkie jego sekrety”
„Chciałem się zabawić w randkę w sieci. Szukałem rozrywki i ekscytacji, a przejechałem się jak naiwny nastolatek”
„Codzienne obiadki teściowej były jak tortury. Gdy postawiłam jasne granice, stała się nie do zniesienia”
„Ocaliłam tę dziewczynę od tragedii. Jedną nogą stała na ślubnym kobiercu, a drugą w błocie”
„Myślałam że mnie nie awansują w pracy, bo jestem do niczego. Okazało się, że za wszystkim stała najbliższa mi osoba”
„To, że przeszłam na emeryturę, nie oznacza, że stałam się pogotowiem opiekuńczym. Wnukami mogą zająć się niańki”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa